Podejmując pracę zarobkową każdy pracownik musi zdawać sobie sprawę, że może zaistnieć potrzeba odbycia podróży służbowej. Nie zawsze delegacja pracownika wiąże się z charakterem jego pracy. Nawet posiadając stanowisko, które wydawać by się mogło jest pracą stacjonarną - nasz pracodawca może wysłać nas na szkolenie, które organizowane jest w innym mieście, niż to w którym pracujemy. Delegacja służbowa to nic strasznego, warto jednak pamiętać jakie prawa nas obowiązują podczas takiej podróży. Skupmy się więc na prawnej stronie delegacji pracowniczej i przyjrzyjmy się, co nam przysługuje podczas wyjazdu.
Mówiąc o delegacji najlepiej odnieść się do konkretnej jej definicji. Kodeks pracy delegację jednak nieco pomija, możemy w nim znaleźć jedynie definicję odnoszącą się to podróży służbowej, której treść znajdziemy w art. 775 par. 1 i brzmi ona następująco: "Pracownikowi wykonującemu na polecenie pracodawcy zadanie służbowe poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy, lub poza stałym miejscem pracy przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową.". Do ilu kilometrów przysługuje delegacja? Odległość jaką pracownik musi pokonać podczas podróży służbowej nie ma znaczenia. Z cytowanej treści artykułu wynika więc, że podróżą służbową, a więc delegacją jest wyjazd jedynie do innych oddziałów firmy, celem wykonania powierzonego zadania służbowego. Każdy inny wyjazd poza miejsce pracy, natomiast nie do siedziby firmy w innym mieście, delegacją nie jest.
To pytanie najczęściej nurtuje pracowników. Zazwyczaj słowo delegacja kojarzy się z kilkudniowym wyjazdem celem załatwienia formalności służbowych bądź odbycia szkolenia. Czy więc pracodawca może wysłać nas w delegację trwającą tydzień, dwa, a nawet miesiąc? We wcześniej przytoczonym cytacie z kodeksu pracy nie znajduje się żadna wzmianka o maksymalnej długości trwania podróży służbowej. Niektórzy jednak podpierają się innym zapisem znajdującym się w kodeksie pracy, a mianowicie art. 42 par. 4, brzmiącym: "Wypowiedzenie dotychczasowych warunków pracy lub płacy nie jest wymagane w razie powierzenia pracownikowi, w przypadkach uzasadnionych potrzebami pracodawcy, innej pracy niż określona w umowie o pracę na okres nie przekraczający 3 miesięcy w roku kalendarzowym, jeżeli nie powoduje to obniżenia wynagrodzenia i odpowiada kwalifikacjom pracownika.". Zapis ten nie odnosi się jednoznacznie do podróży służbowej, natomiast często jest w ten sposób interpretowany i wyjazdy nieprzekraczające 3 miesięcy traktowane są jako delegacje. Każda dłuższa zmiana miejsca pracy traktowana powinna być odnotowana poprzez podpisanie stosownego aneksu do umowy o pracę.
Pracodawca wysyłając w delegację ma obowiązek zwrócić pracownikowi koszty poniesione na nocleg, przejazd, a także wszelkie dojazdy podczas podróży oraz wypłacić stosowną dietę. Aktualnie dieta wynosi 30 zł dziennie. Kiedy należy się dieta za delegację? W przypadku jednodniowej delegacji prawo do diety pracownik posiada jeżeli delegacja przekraczała 12 godzin, jeśli zaś była krótsza i trwała od 8 do 12 godzin - pracownik ma prawo otrzymać 50% kwoty dziennej diety. Jeśli zaś obowiązki podczas delegacji nie przekraczały 8 godzin - dieta nie jest przyznawana. Nieco inaczej sprawa wygląda w przypadku delegacji dłuższej niż jedna doba. W takim przypadku za każdą pełną dobę pracownikowi przysługuje dieta w 100% wysokości, a w przypadku kiedy kolejna rozpoczęta doba jest krótsza niż 8 godzin - pracownik ma prawo do połowy dziennej diety. Kiedy doba jest niepełna natomiast przekracza 8 godzin - wypłacana jest pełna kwota diety. Czas liczony jest od wyjazdu i powrotu pracownika na podstawie wyjścia z/ wejścia do pracy lub na podstawie odjazdu/powrotu środka komunikacji. Warto wspomnieć o delegacji, a czasie pracy. Podróż pracownika w delegację nie wlicza się do wypłaty ewentualnych profitów wynikających z nadgodzin. Według prawa pracy, delegacja jednak nie może zakłócić prawa do 11 - godzinnego wypoczynku pomiędzy kolejnymi dniami pracy.
Za wsparcie merytoryczne podczas pisania artykułu dziękujemy hotel-pracowniczy.pl, który oferuje wyszukiwarkę noclegów dla pracowników. Dowiedz się także jak stworzyć skuteczne ogłoszenie dla swojego obiektu noclegowego >kliknij tutaj<
17-letni Kamil chciał zrobić dla rodziny grilla. Jest poważnie poparzony. Jego mama prosi o wsparcie
25908Zatankował 230 litrów paliwa i odjechał bez płacenia. Poznajecie go?
19683Greckie truskawki zalały polski rynek. Jak jest w Rybniku i ile kosztują?
18678Co tam nowego u „mistrzów” parkowania? Są nowe zdjęcia ich „dokonań”
15962Ta droga łączy Rybnik, Mikołów i Rudę Śląską. Jak przebiega przebudowa DW925? (zdjęcia)
15759Wyprowadzał psa bez smyczy. Właściciel agresywnego czworonoga chciał przechytrzyć strażników
+166 / -11Wypadek w kopalni Chwałowice. Po rannego górnika przyleciał śmigłowiec LPR
+145 / -20Grzegorz J. usłyszał wyrok: 2,5 roku więzienia!
+155 / -47Gwałt na małoletniej w Rybniku. Kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn
+105 / -9Prezydent chwalił się w kampanii, że ma większość w radzie. Dzisiaj zobaczyliśmy, jaka jest krucha
+117 / -28Znamy kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Kto startuje z naszego okręgu?
38Kierowcy mają powody do radości. "Kierunek zmian na pylonach może cieszyć"
36Piratów drogowych nie brakuje. 123 mandaty jednego dnia za przekroczenie prędkości
17Senat również za językiem śląskim. Teraz czas na decyzję prezydenta Dudy
17Greckie truskawki zalały polski rynek. Jak jest w Rybniku i ile kosztują?
17Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert