zamknij

Biznes

SARE w drodze na duży parkiet GPW

2014-06-03, Autor: 
Coraz bardziej stabilna pozycja na rynku, obiecujące prognozy dla branży, w której działają spółki Grupy SARE oraz dobre wyniki skłoniły zarząd SARE do przygotowań do wejścia na główny rynek GPW.

Reklama

Z końcem maja, na łamach portalu parkiet.com pojawił się wywiad z Tomaszem Pruszczyńskim - Prezesem Zarządu Grupy Kapitałowej SARE SA o planach na wejście spółki na duży parkiet Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.– Do końca 2015 r. będziemy gotowi do wejścia na główny rynek GPW. Do tego czasu powinniśmy wyraźnie poprawić wyniki. Od początku obecności na NewConnect nasza spółka jest dochodowa, ale do tej pory bardziej koncentrowaliśmy się na wielkości przychodów niż zysków. Również ten rok upłynie głównie pod znakiem rosnących obrotów. Natomiast na 2015 r., według określonego celu menadżerskiego, planujemy 30 mln zł przychodów i 3 mln zł zysku netto - mówi w wywiadzie Tomasz Pruszczyński.

> Czytaj cały wywiad z Tomaszem Pruszczyńskim na parkiet.com

Na początku roku Grupa Kapitałowa osiągnęła zysk netto na poziomie 821 tys. zł. Jest to wzrost o prawie 487% w stosunku do pierwszego kwartału 2013 roku.

Przychody ze sprzedaży Grupy SARE przekroczyły już 6 milionów złotych, co oznacza wzrost o ponad 94% w stosunku analogicznego okresu roku poprzedniego. Należy zaznaczyć, że ta sprzyjająca sytuacja jest w głównej mierze spowodowany dynamicznym rozwojem poszczególnych spółek należących do Grupy Kapitałowej.
Oceń publikację: + 1 + 6 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~zxr9 2014-06-04
    13:46:11

    3 0

    1 firma z Rybnika na GPW - no ładnie ładnie

  • ~rzyt 2014-06-10
    12:36:20

    1 0

    Panie Tomaszu już Panu doradzę jak się to robi i "polepsza" wyniki zwane w żargonie giełdowym rasowaniem. Ogranicz Pan pensje, inwestycje, wyzbywaj się Pan zapasów, tnij koszty i wtedy z dobrym wynikiem można się pochwalić w prospekcie emisyjnym. Gdy już się nałapie" chciwych i nieostrożnych" którzy kupią akcje to ma się czystą gotówkę, by nadrobić zaległości z okresu przyciągania pasa. Oczywiście wyniki polecą na łeb i "inwestorzy" wystraszą się i zaczną sprzedawać akcje Pana spółki po bardzo atrakcyjnych cenach dla Pana. I wtedy Pan za te pieniądze, które wcześniej Panu dali odkupi od nich swoje akcje czyli tzw. bezzwrotna pożyczka z rynku kapitałowego, którym rządzi chciwość i strach. Chyba, że Pan myśli się sprzedać poprzez rynek kapitałowy /niektórzy inwestorzy strategiczni uznają tylko taki sposób nabywania spółek/. Powodzenia i dystansu do moich rad.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.