O dramacie, jaki wydarzył się u państwa Reków pisaliśmy już kilkukrotnie. Po tym, jak 13-latkowi zerwała się zastawka w głowie, nie ma z nim logicznego kontaktu. Nadzieja w rehabilitacji i drogim urządzeniu o nazwie Cyber Oko. Pomóżmy im w zbieraniu pieniędzy na zakup sprzętu!
Przypomnijmy, w lipcu opisywaliśmy dramat, jaki wydarzył się w rodzinie Lucyny i Marcina Rek. Ich syn Paweł wracał z wycieczki szkolnej, źle się poczuł w autobusie. Zaczął wymiotować, bolała go głowa, a w domu stracił przytomność. Zarówno dyspozytor pogotowia ratunkowego, jak i lekarz znajdujący się w karetce mieli zlekceważyć stan chłopca.
Kiedy już karetka przewiozła 13-latka do szpitala w Rybniku, rozpoczęła się walka o jego życie. Przetransportowano go do szpitala w Katowicach, gdzie musiał przejść operację. Więcej na ten temat przeczytacie w artykule >>Paweł od miesiąca jest w ciężkim stanie, nie ma z nim kontaktu. Przez opieszałość lekarza?<<
Prokuratura Okręgowa w Gliwicach prowadzi dochodzenie w sprawie narażenia 13-letniego Pawła na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia przez m.in. lekarza pogotowia ratunkowego >>Sprawa 13-letniego Pawła: dochodzenie przejęli śledczy z Gliwic<<
Tymczasem rodzice Pawła i lekarze z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach robią wszystko, by poprawić jego stan.
W tym miejscu pojawiamy się my – osoby, które mogą pomóc chłopcu w rehabilitacji. W jaki sposób? Marcin Rek uruchomił na portalu zrzutka.pl zbiórkę pieniędzy dla swojego syna.
- Jego świat i jak nas rodziców załamał się - syn jest niepełnosprawny. Czeka go długa rehabilitacja, a drogie urządzenie Cyber Oko może pozwolić na jakiś kontakt Pawła z rodzicami! Dziś nie ma z nim logicznego kontaktu – czytamy w opisie akcji.
Pierwsi darczyńcy już wpłacili datki. Jak dotąd (stan z godziny 8.00, 24 sierpnia) 1 546 złotych. Potrzeba dokładnie 50 000 złotych. Też chcecie pomóc Pawłowi? Wejdźcie na stronę internetową zrzuta.pl – TUTAJ.
W lipcu byliśmy w szpitalu u państwa Reków. Posłuchajcie relacji z feralnego dnia, gdy doszło do dramatu:
Tagi: Paweł Rek, nieprzytomny chłopak, zbiórka pieniędzy, Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach, wodogłowie, Marcin Rek, Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, Lucyna Rek
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Gwałt na małoletniej w Rybniku. Kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn
19044Grzegorz J. usłyszał wyrok: 2,5 roku więzienia!
18635Sejm dał zgodę, a prezydent Duda? RAŚ ma apel do śląskich samorządów
18635Greckie truskawki zalały polski rynek. Jak jest w Rybniku i ile kosztują?
17894Zmarła Aleksandra Czajka, współzałożycielka ALAN Systems
17419Józef Makosz, były prezydent Rybnika - poparł Andrzeja Sączka
+430 / -233Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
+190 / -3A. Sączek o hejcie w sieci: „niech 8 gwiazdek nie będzie stanem umysłu w Rybniku”. Zaproponował konsultacje społeczne
+261 / -102Rak wątroby u 12-latka. Filip z Jejkowic potrzebuje pomocy
+154 / -4Sport był jego pasją. Zmarł Ksawery Fojcik – nauczyciel i działacz sportowy
+143 / -10Znamy kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Kto startuje z naszego okręgu?
38Mateusz Morawiecki na spotkaniu PiS w Rybniku. "Pełną parą zaczynamy kampanię do Europarlamentu"
38W Czernicy powstało profesjonalne pole do minigolfa. Można tam wypożyczyć sprzęt
37Grzegorz J. usłyszał wyrok: 2,5 roku więzienia!
25„Wywożą dziecko poza miejsce zamieszkania”. Kontroler biletów zabiera głos
24Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~BORYS57 2018-08-24
15:58:39
Współczuje temu chłopcu,wspłczuje rodzicom.Jestem już trochę starszy i dzieci są już dorosłe i mają swoje dzieci.Ale wszyscy szczycą się że obaliły ten ponoć komunistyczny system chociaz Polska go nigdy nie miała ale wtedy nie było żebrania! nie było złodziejskich fundacji a chory zawsze mógł liczyć na lekarza a nie na konowała który przepisuje leki tej firmy która za sponsoruje mu lepsze wczasy!!wiem bo miałem w rodzinie przypadki operacji na sercu w Zabrzu u doktora Religi i rodzina nie była majętna to nie było z czego,obecnie strach włączyć telewizję,internet nie wspominając o Facebooku.
To ta tak chwalona wasza Nowa "wolna"Polska??moje pokolenie żyło w wolnej Polsce bez wojny i w spokoju
~Dawid Dziwoki 2018-08-25
01:21:34
Myśle że rodzicom nie jest łatwo, a wręcz uwłacza im ta zbiórka. Paweł powinien dostać SPRAWIEDLIWE odszkodowanie za błędy pracowników publicznych, które zaspokoji wszystkie potrzeby zwiazane z leczeniem i rehabilitacją.
~Roland Wolf 2018-08-25
08:52:18
Sprawa jest na tyle medialna że pewnie dostanie,tylko pozostaje pytanie po ilu latach nadzwyczajna kasta wyda wyrok - 10?
~Adam Boberek 2018-08-25
09:25:00
lekarze ktorzy zaniechali wszytskie procedury powinni placic za wszystko plus ten zasrany Dyrektor szpitala za glupia gadke w uwadze!
~Stasek 2018-08-25
10:02:38
Chętnie pomogę, ale to PAŃSTWO w tym przypadku powinno wyskoczyć z kasy. Nie widzę innych winnych w tej sprawie. Szkola- państwowa, pogotowie - państwowe. Jest tu jakiś dobry prawnik? ...
~wawrzyniecpruski 2018-08-25
20:06:39
Wracaj do życia chłopcze masz kochanych rodziców jeszcze całe życie przed Tobą.!
~Renata Cichecka 2018-09-12
00:34:18
Zbiórka, jak widzę, zakończyła się sukcesem. Cyber Oko to w tej sytuacji jakieś wyjście. Jednak trudno przyjąć, że chłopak, który pływał, biegał, skakał i był zupełnie sprawnym, wysportowanym dzieckiem, teraz jest uzależniony od tak kosztownych środków, by tylko móc nawiązać kontakt z innymi osobami. Nikt nie chciałby być na miejscu jego, jego rodziców, jego bliskich... Współczuję, podziwiam i życzę dużo sił i wiary, że może się zmienić na lepsze, i że nawet w tak ciężkiej sytuacji jakaś iskierka nadziei się pojawi. Ta przecież umiera ostatnia. Albo raczej nigdy nie umiera. Boli, że można było tego uniknąć. Ale wielu z nas podejmowało wielokrotnie błędne decyzje. Są jednak zawody, profesje, że konsekwencje tych decyzji decydują o "być albo nie być" człowieka. Albo też mogą diametralnie zmienić nasze życie.