Miał blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu i nie posiadał prawa jazdy uprawniającego do kierowania motocyklem. Mężczyzna zakończył jazdę na barierach rozdzielających jezdnie autostrady A1 koło Rybnika. Z pierwszą pomocą ruszyli inspektorzy z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Do zdarzenia doszło w miniony czwartek (3 czerwca), ok. godz. 21:30 na odcinku autostrady A1 koło Rybnika kierujący motocyklem stracił panowanie nad pojazdem na łuku drogi i uderzył w bariery energochłonne. Na miejscu zdarzenia pierwszy był patrol ITD zajmujący kontrolą prawidłowości elektronicznego poboru opłaty drogowej.
- Inspektorzy natychmiast zabezpieczyli miejsce wypadku, udzielili pierwszej pomocy kierującemu motocyklem i wezwali służby ratunkowe. Okazało się, że kierujący wsiadł na motocykl pod wpływem alkoholu. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało 0,92 mg/dm3 (blisko 2 promile) alkoholu w wydychanym przez niego powietrzu. Nie posiadał też uprawnień do kierowania takim pojazdem – czytamy w komunikacie GITD.
Motocyklista został opatrzony przez załogę karetki pogotowia ratunkowego i przewieziony do szpitala. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śląscy policjanci.
Tagi: pijany motocyklista, pijany Rybnik, autostrada a1, Główny Inspektorat Transportu Drogowego, wypadek A1
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
17-letni Kamil chciał zrobić dla rodziny grilla. Jest poważnie poparzony. Jego mama prosi o wsparcie
24108Gwałt na małoletniej w Rybniku. Kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn
19867Grzegorz J. usłyszał wyrok: 2,5 roku więzienia!
19237Sejm dał zgodę, a prezydent Duda? RAŚ ma apel do śląskich samorządów
18756Greckie truskawki zalały polski rynek. Jak jest w Rybniku i ile kosztują?
18293Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
+190 / -3A. Sączek o hejcie w sieci: „niech 8 gwiazdek nie będzie stanem umysłu w Rybniku”. Zaproponował konsultacje społeczne
+261 / -102Wyprowadzał psa bez smyczy. Właściciel agresywnego czworonoga chciał przechytrzyć strażników
+165 / -11Rak wątroby u 12-latka. Filip z Jejkowic potrzebuje pomocy
+154 / -4Sport był jego pasją. Zmarł Ksawery Fojcik – nauczyciel i działacz sportowy
+143 / -10Znamy kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Kto startuje z naszego okręgu?
38W Czernicy powstało profesjonalne pole do minigolfa. Można tam wypożyczyć sprzęt
37Grzegorz J. usłyszał wyrok: 2,5 roku więzienia!
27„Wywożą dziecko poza miejsce zamieszkania”. Kontroler biletów zabiera głos
24Oto zastępcy prezydenta na nową kadencję. Szereg zarządzeń Piotra Kuczery
19Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Zoltan666 2021-06-07
10:40:26
Nie rozumiem dlaczego pijany chłopek roztropek kierujący bez uprawnień motocyklem jest nazywany w artykule motocyklistą. To tak jakby pijanego gościa, który bez uprawnień uprowadzi lokomotywę nazwać maszynistą, samolot - pilotem, radiowóz - policjantem itd.
~tesla 2021-06-07
10:57:18
@Zoltan666 Ponieważ maszynista, pilot i policjant są nazwami zawodów. Kierowca czy motocyklista już nie. Chyba, że doda się przed nimi frazę "zawodowy".
~Zoltan666 2021-06-07
11:33:02
@tesla. To, że ktoś na szwongu wsiada na motocykl i rozbija sie o barierę nie czyni go jeszcze motocyklistą.
~kufel1914 2021-06-07
13:17:55
Ależ to nie jego wina. To my kierowcy aut nie patrzymy w lusterka :)
~Manipura 2021-06-07
22:17:27
Jako motocyklistka (z uprawnieniami) zgadzam się z tym co pisze Zoltan. To nie był żaden motocyklista tylko zwykły dupek, nazywanie go motocyklista to obraza dla wszystkich prawdziwych motocyklistów. A kierowcom aut, którym żal wiadomo co ściska, radzę zerknąć sobie jaki w naszym kraju jest odsetek wykroczeń z udziałem pijanych motocyklistów i porównać je sobie z pijanymi kierowcami samochodów...