W niedzielne popołudnie rybniczanki rozegrały ostatni mecz wyjazdowy przed rundą finałową. W Wiśle pokonały ISWJ 81:65. Po pierwszej wyrównanej kwarcie w kolejnych dwóch RMKS wypracował kilkunastopunktową przewagę, którą utrzymały do końca meczu.
Mecz lepiej rozpoczęły miejscowe, które wypracowały przewagę 19:11, jednak rybniczanki zacieśniły obronę, przechwyciły kilka piłek i w ostatniej fazie pierwszej kwarty zanotowały run 11:2. Wyszły na prowadzenie, którego nie oddały do końca pojedynku.
Pod koniec trzeciej i na początku czwartej kwarty RMKS prowadził nawet 19 punktami i dyktował warunki gry. Wiślaczkom dawał się też we znaki wąski skład. Grały tylko w siódemkę. Mimo to zdołały zniwelować stratę do zaledwie pięciu punków. Sytuacja miała miejsce w pierwszych minutach czwartej kwarty, kiedy trener Grzegorz Korzeń wysłał do gry młodzież. Rybnickie juniorki nie wytrzymały ciśnienia i wróciły na ławkę. Podstawowa piątka RMKS powiększyła prowadzenie i dała pewne zwycięstwo zespołowi.
- Mamy zwycięstwo, to się liczy. Na początku czwartej kwarty wynik spadł, ale chciałem dać szansę pozostałym zawodniczkom. Nie wytrzymały presji i trzeba było wrócić z powrotem do grania podstawowym składem. Ale każda minuta spędzona na boisku jest z korzyścią dla młodych zawodniczek. One muszą też w końcu zacząć brać odpowiedzialność za wynik. Raz im się udaje udźwignąć presję, raz nie. Nie mówię tu o Majce Stefaniak czy Dominice Bednarek, bo to są już pełnoprawne zawodniczki. Zresztą Majka pokazała dziś kilka razy, że coraz więcej widzi, że potrafi odegrać, że potrafi grać z drugą wysoką, co wcześniej było dla niej problemem – podsumował Grzegorz Korzeń, trener RMKS Rybnik.
Był to mecz bez większego znaczenia dla końcowego układu tabeli. Do fazy finałowej awansują czołowe cztery drużyny z dorobkiem punktowym uzyskanym w meczach między sobą. Zatem pewny udziału w fazie finałowej RMKS nie zabierze ze sobą punktów za zwycięstwo z przedostatnią ISWJ Wisła.
Punkty dla RMKS-u zdobyły: J. Sobota 18, A. Majka 17, K. Danielewicz 16, M. Stefaniak 9, M. Struzik 7 (1x3), J. Kocon 6, D. Bednarek 4, N. Banaś 2, M. Lamczyk 2, P. Raudner 0, J. Góra.
Kluczowe znaczenie dla RMKS będzie miał za to mecz z Pogonią Ruda Śląska w sobotę 21 grudnia we własnej hali. Stawką ostatniego meczu rundy eliminacyjnej będzie drugie miejsce w tabeli przed rundą finałową i lepszy bilans zwycięstw zaliczany do finałów. W pierwszym meczu rozegranym w Rudzie RMKS przegrał 74:78. Początek meczu o godzinie 17.00.
Tagi: RMKS Rybnik, koszykówka, II liga
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Trudna sytuacja ROW-u 1964 Rybnik. Kolejna porażka stała się faktem...
4147Żużel: Innpro ROW Rybnik nowym liderem! W starciu na szczycie „Rekiny” lepsze od „Wilków”
3880Biegają po Głębokich Dołach już 17 raz. W tym roku zbierają pieniądze na windę dla Krzysia
3418ROW 1964 Rybnik: wysoka porażka z liderem IV ligi
3206ROW 1964 Rybnik wprowadza ekokubki - jako pierwsza drużyna piłkarska na Śląsku
2707Kacper Tkocz opuścił szpital. Innpro ROW Rybnik wydał kolejny komunikat
+134 / -8Zwycięstwo „Rekinów” i fatalna kraksa Kacpra Tkocza
+54 / -13Żużel: Innpro ROW Rybnik nowym liderem! W starciu na szczycie „Rekiny” lepsze od „Wilków”
+46 / -9Żużel: Innpro ROW Rybnik wygrał z Arged Malesą Ostrów Wielkopolski w pierwszym meczu przed własną publicznością
+45 / -12Żużel: przebudzenie Grzegorza Walaska w Łodzi. Innpro ROW na zwycięskiej ścieżce
+50 / -19Trudna sytuacja ROW-u 1964 Rybnik. Kolejna porażka stała się faktem...
4Biegają po Głębokich Dołach już 17 raz. W tym roku zbierają pieniądze na windę dla Krzysia
3Żużel: Innpro ROW Rybnik nowym liderem! W starciu na szczycie „Rekiny” lepsze od „Wilków”
2Szachy: Jan Grabowski z MKSz Rybnik na podium mistrzostw Polski
0Niespodziewana porażka rybnickich piłkarek
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert