Jak całą sytuację tłumaczyli goście z Krosna? – Gospodarze przygotowali tor tragicznie. Nie dziwię się, bo kończyli go niedawno. Tor jest strasznie dziurawy i niebezpieczny – komentował wiceprezes KSM-u, Wojciech Zych. – Przy tym torze jednemu zawodnikowi odnowiła się kontuzja. Inni uszkodzili sprzęt, który nie wytrzymał na takich dziurach. Chcieliśmy jechać dalej, ale przy tak uszkodzonych motocyklach był z tym duży problem – tłumaczył Zych. Uszkodzony sprzęt miał m.in. Mariusz Fierlej: – Tył ramy pękł mi w dwóch miejscach. To jest niemożliwe, żeby motocykl żużlowy tak wyglądał po dwóch biegach – denerwował się były żużlowiec ROW-u Rybnik. – Jeśli popękały im ramy, to niech pokażą te ramy. Jestem świadomy tego, że tor nie był idealny, ale można było na nim jechać – odpowiadał na zarzuty gości trener Grabowski.
>> Zobacz więcej zdjęć w fotogalerii
– Rozmawiałem z zawodnikami z Rybnika i oni cały rok jeżdżą na takim torze. To nie jest speedway. Nie da się powalczyć na dystansie i jedzie się gęsiego. Taki jest żużel w Rybniku – ironizował Fierlej. Innego zdania był rybniczanin, Roman Chromik: – Tor nie był super, ale dało się jechać. My pojechaliśmy do końca i niczego nie chcieliśmy bojkotować.
Goście z Krosna już zastanawiają się, jak będzie wyglądał tor w Rybniku podczas meczu fazy play-off. – U nas też mamy duży tor. Sędziowie zwracają nam uwagę, co z nim zrobić. Nie wyobrażam sobie, żeby tor na następne zawody w Rybniku był taki sam, jak dziś – mówił Zych, który nawiązał również do zbliżającego się wielkimi krokami turnieju pamięci Łukasza Romanka (31 sierpnia, godz. 18:00): – Elita żużlowców może tutaj nie przyjechać, jak się dowiedzą, co tutaj dzieje się z torem – dodał wiceprezes KSM-u. – Na turniej Romanka przyjeżdżają gwiazdy, a nie panienki – denerwował się Mrozek.
– Trzeba zrozumieć, że to jest nowy tor. Tutaj nic nie jest zrobione na złość. W krótkim okresie został oddany do użytku. W czasie zawodów ubijaliśmy go co dwa biegi. My dalej będziemy nad nim pracować. Mimo wszystko nadal nie rozumiem decyzji KSM-u – zakończył prezes ŻKS-u ROW.
Tagi: Krzysztof Mrozek, ŻKS ROW Rybnik, KSM Krosno, Jan Grabowski, Wojciech Zych, Mariusz Fierlej, Roman Chromik, Claus Vissing
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Żużel: przebudzenie Grzegorza Walaska w Łodzi. Innpro ROW na zwycięskiej ścieżce
7597V Bieg Rzemieślnika w Rybniku - zaproszenie
6077Majówka z miniżużlem w Chwałowicach (wyniki)
3933ROW 1964 Rybnik: dwa strzelone gole nie dały nawet punktu
3478Biegają po Głębokich Dołach już 17 raz. W tym roku zbierają pieniądze na windę dla Krzysia
3261Kacper Tkocz opuścił szpital. Innpro ROW Rybnik wydał kolejny komunikat
+134 / -8Zwycięstwo „Rekinów” i fatalna kraksa Kacpra Tkocza
+54 / -13Szermierka. RMKS Rybnik: Laura Misiak o krok od medalu mistrzostw świata w Rijadzie
+35 / -0Żużel: Innpro ROW Rybnik wygrał z Arged Malesą Ostrów Wielkopolski w pierwszym meczu przed własną publicznością
+45 / -12Żużel: przebudzenie Grzegorza Walaska w Łodzi. Innpro ROW na zwycięskiej ścieżce
+50 / -19Biegają po Głębokich Dołach już 17 raz. W tym roku zbierają pieniądze na windę dla Krzysia
3Żużel: przebudzenie Grzegorza Walaska w Łodzi. Innpro ROW na zwycięskiej ścieżce
2Trudna sytuacja ROW-u 1964 Rybnik. Kolejna porażka stała się faktem...
1Majówka z miniżużlem w Chwałowicach (wyniki)
1Golf: rusza Rybnicki Wielki Szlem
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~martin75fm 2013-08-04
22:47:11
Roman Chromik: – Tor nie był super, ale dało się jechać. My pojechaliśmy do końca i niczego nie chcieliśmy bojkotować - bo to pozwoliło wam wygrać pierwszy raz :)
~ 2013-08-07
17:34:20
człowieku pierwsze pomyśl ,potem pisz