Jednym z bohaterów niedzielnej potyczki PGG ROW-u Rybnik z Unią Tarnów był Kacper Woryna. Co powiedział po meczu kapitan „Rekinów”?
Przypomnijmy, że PGG ROW Rybnik wygrał dwumecz z Unią Tarnów i awansował do finału Nice 1. Ligi Żużlowej. W obu spotkaniach najlepszym zawodnikiem „Rekinów” był Kacper Woryna. W Tarnowie kapitan rybnickiej drużyny zdobył komplet 15 punktów. W rewanżu na stadionie przy ul. Gliwickiej zanotował 13 oczek.
- Mecz z Unią można uznać za fajne zawody. Spotkanie mogło się podobać kibicom. Było sporo mijanek. Cieszę się, że w całej drużynie wszystko w miarę zagrało. Pojechaliśmy tak, jak wszyscy oczekiwali. Połowa drogi za nami. Trzeba się teraz spiąć i mocno trenować, żeby nadal było tak dobrze, jak jest teraz
- powiedział Woryna.
W finale tegorocznych rozgrywek rywalem rybniczan będzie Arged Malesa TŻ Ostrovia, która w pierwszej części fazy play-off okazała się minimalnie lepsza od Car Gwarant Startu Gniezno. Czy taki rywal odpowiada kapitanowi rybnickiej drużyny?
- Myślę, że zawsze lepiej jechać do Ostrowa niż do Gniezna, ponieważ jest bliżej i szybciej będziemy w domu. A tak na poważnie, to w Gnieźnie jest trochę twardy tor i nie do końca wszystkim pasuje. Dlatego Ostrów wydaje mi się lepszym rywalem. Czy wygramy? W tym sporcie nic nie jest pewne. Nie będę prorokiem i nie będę typował wyniku. Na pewno z Ostrowa będziemy chcieli wywieźć jak najlepszy wynik, a w Rybniku pojechać co najmniej tak dobrze, jak w meczu z Unią. Wszyscy wiedzą, jaki jest nasz cel w tym sezonie. Nie awansowaliśmy do finału po to, żeby potem jechać w barażach.
Kacpra Worynę zapytaliśmy także o jego stan zdrowia po fatalnym kontakcie z taśmą maszyny startowej, która w 15. biegu wystrzeliła tylko z jednej strony:
- Trochę jestem popalony. Nie polecam nikomu tego uczucia
W czasie pechowego wyścigu taśma tak niefortunnie owinęła się wokół szyi Woryny, że zrzuciła go z motocykla! Jego skóra była wyraźnie poparzona, dlatego też kapitana „Rekinów” zabrakło po meczu na tradycyjnym przybijaniu piątek z kibicami.
- Przepraszam, że nie wyszedłem do Was podziękować, ale taśma trzyma do tej pory
- dodał na swoim profilu na Facebooku rybniczanin.
1. runda finałowa (półfinały):
Unia Tarnów - PGG ROW Rybnik 40:50
Car Gwarant Start Gniezno - Arged Malesa TŻ Ostrovia 49:40
2. runda finałowa (półfinały - rewanże):
PGG ROW Rybnik - Unia Tarnów 54:36
Arged Malesa TŻ Ostrovia - Car Gwarant Start Gniezno 50:40
3. runda finałowa (finał): 8 września 2019
Arged Malesa TŻ Ostrovia - PGG ROW Rybnik
4. runda finałowa (finał - rewanż): 15 września 2019
PGG ROW Rybnik - Arged Malesa TŻ Ostrovia
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Kacper Tkocz opuścił szpital. Innpro ROW Rybnik wydał kolejny komunikat
13434Żużel: przebudzenie Grzegorza Walaska w Łodzi. Innpro ROW na zwycięskiej ścieżce
7391V Bieg Rzemieślnika w Rybniku - zaproszenie
5828Majówka z miniżużlem w Chwałowicach (wyniki)
3812ROW 1964 Rybnik: dwa strzelone gole nie dały nawet punktu
3364Kacper Tkocz opuścił szpital. Innpro ROW Rybnik wydał kolejny komunikat
+134 / -8Zwycięstwo „Rekinów” i fatalna kraksa Kacpra Tkocza
+54 / -11Żużel: Innpro ROW Rybnik wygrał z Arged Malesą Ostrów Wielkopolski w pierwszym meczu przed własną publicznością
+45 / -10Szermierka. RMKS Rybnik: Laura Misiak o krok od medalu mistrzostw świata w Rijadzie
+32 / -0Żużel: przebudzenie Grzegorza Walaska w Łodzi. Innpro ROW na zwycięskiej ścieżce
+50 / -19Biegają po Głębokich Dołach już 17 raz. W tym roku zbierają pieniądze na windę dla Krzysia
3Żużel: przebudzenie Grzegorza Walaska w Łodzi. Innpro ROW na zwycięskiej ścieżce
2Majówka z miniżużlem w Chwałowicach (wyniki)
1Sportowy weekend w Rybniku (17-19.05.2024)
0Pływanie: Anna Duda podwójną mistrzynią Śląska
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert