Grand Slam w judo: Piotr Kuczera z kolejnym medalem. Tym razem w Taszkiencie

Kolejny bardzo dobry występ w turnieju Grand Slam zanotowal Piotr Kuczera (100 kg). Po srebrnym medalu w Baku rybniczan wywalczył brąz w Taszkiencie, tym samym potwierdzając wysoką formę.

W stolicy Uzbekistanu dżudoka Kejza Team Rybnik stoczył pięć pojedynków. W pierwszych dwóch pokonał Bułgara Borisa Georgieva i Daniela Mukete. Następnie w ćwierćfinale przegrał z mistrzem świata z 2022 roku Muzaffarbekiem Turoboyevem, ale i tak awansował do repasażu. W nim wygrał z reprezentantem Uzbekistanu Rustamem Shorakhmatovem, a potem w morderczej 7-minutowej walce o brąz z aktualnym mistrzem świata Armanem Adamianem.

Ten pojedynek pokazał, że potencjał naszego zawodnika jest ogromny. Jestem bardzo zadowolony, że na dzień dzisiejszy plan wypala w 100%, a Piotr jest w znakomitej dyspozycji. Mam nadzieję, że będziemy mieć spokój w przygotowaniach oraz będzie dopisywało zdrowie! Jestem bardzo optymistycznie nastawiony na kolejne wyzwania. Piotr to prawdziwy mistrz, od którego w naszym klubie wszyscy czerpiemy pozytywną energię. Daje nam ona jeszcze większe możliwości – powiedział trener Artur Kejza.

Zdobyte 500 punktów do rankingu olimpijskiego pozwala Kuczerze ze spokojną głową przygotowywać się do igrzysk w Paryżu.

W Uzbekistanie walczyła również Julia Kowalczyk (57kg). Dżudoczka Polonii Rybnik uległa w pierwszej walce dwukrotnej wicemistrzyni świata z lat 2022-23 Japonce Haruce Funakubo i pożegnała się z turniejem.