Droga do hipermarketu pod wiaduktem

no jeszcze w sumie pokusze sie o komentarz. wjazd od strony rybnika powinien byc zrealizowany jako prawoskręt bezposrednio na działke, natomiast od strony wodzisławia pod wiaduktem. wyjazd odwrotnie: w kierunku wodzisławia jako prawoskręt z działki z rozbiegówką a w strone rybnika pod wiaduktem.

Trzeba bylo kompletnie zakorkowac wyjazd z miasta w kierunku Zor, zeby fachowcy Fudalego zrozumieli, ze na inwestorze nalezy wymuszac budowe bezkolizyjnych skrzyzowan i takich rozwiazan, zebybysmy nie stali w ciaglych korkach. Co to za fachowcy, ktorzy ucza sie jak zarzadzac miastem podejmujac bledne decyzje (mam na mysli umiejscowienie Tesco i organizacje dojazdow).

tropiciel_debili a dlaczego qwerty ma podawać na tacy rozwiązania darmozjadom z UM? po co oni tam siedzą? no własnie po to aby mysleć jak pozyskać (prawdziwych) inwestorów i aby młodzi wykształceni Rybniczanie nie musieli tułać się po Angliach i innych Irlandiach. Ale skoro nie potrafia nic wymyślec to może ja podsune mój pomysł: Nowa droga podmiejska, szeroka i bez dziur - mowa o drodze przy strefie ekonomicznej.

Z obiecanek cacanek, którymi byliśmy mamieni przy okazji powstawania innych marketów w mieście nic nie wyszło. Przykładowo lodowiska w mieście jak nie było tak nie ma i pewnie nie będzie w najbliższej przyszłości. Mam nadzieję, że auchan nie obiecał urzędowi i w zasadzie nam - mieszkańcom - kolejnych gruszek na wierzbie. Jak już mają budować, to nich robią. Jednakże apel do UM jest taki, aby nie odpuszczać i koniecznie wynegocjować stworzenie bezkolizyjnego dojazdu do marketu. Wystarczy wybrać się do Gliwic, aby przekonać się, że da się dojść do konsensusu na linii władza, inwestor, mieszkańcy.

qwerty no wiec wlasnie pytam co trzeba zrobic zeby przyciagac tych inwstorow i studentow. Jakie podjac dzialania zeby na Kampusie bylo coraz wiecej dobrych i przyszlosciowych kierunkow.

tropiciel_debili ja już napisałem! nalezy stworzyć infrastrukturę ! możesz to przekazać kumplom z UM , przy okazji niech odpalą trochę ze swojej premii :)

no ale juz nawet nie nowa ale po prostu poszerzyć, nałożyć nowy asfalt i jest git! a teraz jak jakiś biznesmen przyjedzie i musi hamować żeby sobie podwozia nie urwać w swoim merolu to zapewne mu się odechciewa wszystkiego a napewno ładowania kasy w fabrykę. Myślę że poprostu urzedasy musiałby sensowniej czasem mysleć a nie tylko isc na łatwiznę i wydawać pozwolenia na budowę biedronek.

@qwerty - wszyscy popełniają błędy, ludzie rządzący miastem czy krajem też mają do tego prawo, najważniejsze aby nie popełniać ciągle jednych i tych samych błędów a przekonałem się w paru sprawach, że Fudali jest reformowalny i da sobie powiedzieć, natomiast taka już jest twoja dola, żeby narzekać i krytykować cokolwiek te władze zrobią - nie oczekuję nawet niczego innego. Gdyby posłowie PO zaangażowali się w lobbing na rzecz Śląska i lokowania nowych zakładów w strefie - z pewnością byłoby ich więcej. Problem w tym, że Krząkała choćby na złość Fudalemu nie pomoże. To jest właśnie przykład politykierstwa - ważniejsze są antypatie i swoje interesy niż dobro jakiegoś miasta lub regionu. A co do rozwoju to siejesz cały czas niesłychany defetyzm! Liberałowie na całym świecie (w tym i ja) popierają rozwój małych firm - tylko rybnicka POdróba ma w tych kwestiach inne zdanie i nie cieszą ich nowe miejsca pracy!!! Zapytałem się niedawno Fudalca w rubryce z pytaniami jak się kształtuje liczba małych podmiotów gospodarczych w SR w ostatnich latach bo takich danych nie można znaleźć nawet w GUS. Ku mojej radości takich małych firm przybywa w Rybniku: 2007 - 8869, 2008 - 9795, 2009 - 10724, 2010 (połowa roku) - 10872. A więc mimo kryzysu przedsiębiorczy rybniczanie chcą tutaj mieszkać i zakładać swoje biznesy. Po przeczytaniu kilku nudnych i jałowych wpisów naczelnych malkontentów takie wieści potrafią naprawdę ucieszyć tak samo jak nowa inwestycja Auchana!!! :))

~Arteks a gdzie Ci powstają te małe biznesy? wyjdz na rynek o zobaczysz - każdy sklep albo plajtuje albo juz splajtował, ludzie całą kasę jaka maja to wynoszą do blaszaków która poźniej wypływa do Francji i Niemiec. Człowieku co Ci sie podoba na Gliwickiej? że Auchen buduje jakis rozjazd? no przecież oni tego nie buduja dla nas tylko dla swoich przyszłych klientów! ich zasranym obowiązkiem jest wybudowanie sobie dojazdu do wlasnego biznesu! Reasumując Rybnik staje się zapyziałym miastem oblepionym bilbordami i zakorkowanym upodabniając się do wodzisławia czy bytomia.

pomysł z drogą - dobry, pomysł z auchan przy wodzisławskiej - dobry; korki? raczej zmniejszą się. Dlaczego? Dlatego, że ten market ma szansę przechwycić przynajmniej część aut na wodzisławskich blachach, które wjeżdżały do centrum Rybnika na zakupy. Oby tylko inwestycja wypaliła.

kerim a jaką to te hipermarkety dają prace? za 6 zł na godz? i ile jej dały? a ile odebrały? tak sie składa że znam wielu przedsiębiorców którzy po otwarciu blaszaków musieli pozwalniać ludzi.

a najlepsze w tym wszystkim jest to,że przeciwnicy "blaszakow" narzekaja na nie ale pewnie wszyscy w nich robia zakupy !!! bo gdyby przecietny człowiek z dochodem 2 tyś zł miał sie żywić w osiedlowym sklepiku gdzie np.kg cukru kosztuje 3.70 zł a w markecie prawie 1,20 zł mniej to by człowiek 15 dni nie wyżył z tego co zarobil ... tak...wiec ...wole market i prace dla 50-60 ludzi niż prywaciarza ktory w wiekszości przypadków nie wypłaca nawet płacy minimalnej ..nie wspominajac juz o wzieciu urlopu badz chorobowego ...oczywiście nie dotyczy to wszystkich prywatnych przedsiebiorców .. :) peace

Choć w centrali Auchan oficjalnie milczą na temat budowy sklepu w Rybniku to sprawa wydaje się być przesądzona. Mam nadzieję, że hipermarket powstanie przy Wodzisławskiej. Jest co najmniej kilka argumentów „za”: zagospodarowanie dużego nieużytku, podatki od nieruchomości, nowe miejsca pracy czy umocnienie pozycji Rybnika jako regionalnego centrum handlu. Nie wydaje mi się, żeby hipermarket w tym miejscu wyraźnie wpłynął na korkowanie się ul. Wodzisławskiej. Pamiętajmy, że obecnie sporo ludzi z południowych dzielnic Rybnika i z powiatu wodzisławskiego musi przejechać pół miasta, żeby dotrzeć do któregoś z dużych rybnickich sklepów – nie mają wyjścia, bo na południu Rybnika nie ma żadnego hipermarketu, a gdyby był to z pewnością spora część tych osób wybierałaby się na zakupy bliżej miejsca zamieszkania, a nie np. do Tesco przy Żorskiej czy do Carrefoura. Opinie o rzekomych bankructwach małych sklepików po otwarciu marketów też wydają się być mitem. Mogło tak być 10-12 lat temu gdy budowano pierwsze tego typu obiekty i ludzie byli nimi na swój sposób zafascynowani, bo to było coś nowego, wielkiego, jakiś powiew Zachodu, ale nie teraz. Zresztą co to za argument ta plajta – dlaczego mam za przysłowiowe masło płacić 3 zł skoro mogę płacić 2? W imię czego? Jak ktoś chce kupować drożej w małym sklepiku to jego sprawa, ale nie wolno nikomu nakazywać gdzie ma wydawać swoje pieniądze.

I na koniec argument, którego już żadnym sposobem odeprzeć się nie da – jeśli przegonimy Auchan z Rybnika to wybudują swój sklep 2 km dalej, gdzieś w Radlinie albo Wodzisławiu i wtedy będziecie narzekać, że władze zamiast przyciągać inwestorów to ich z miasta wyrzucają. Sprzeciwianie się budowie hipermarketów to w obecnej sytuacji walka z wiatrakami i jeśli taką walkę podejmiemy to tylko ze szkodą dla samych siebie. Dobrze też, że miasto stawia warunki dotyczące przebudowy układu komunikacyjnego w tym rejonie. Władze powinny być w tym względzie twarde i zdecydowanie domagać się, by inwestor sfinansował budowę lub przebudowę dróg prowadzących do obiektu lub obiektów, bo miejsca jest tam dość nawet na 2-3 duże sklepy, a pamiętam, że mówiło się o działce o łącznej powierzchni 18,5 ha.

Wygląda na to, że rybniccy urzędnicy czerpią z doświadczeń władz Gliwic. Tuż przed autostradą, od strony Rybnika, powstaje w Gliwicach Auchan. Przy okazji dokonuje się poważna przebudowa skrzyżowania, które było zwykle solidnie zakorkowane. Skrzyżowanie będzie 3-poziomowe, z tunelem i wiaduktami. W galerii handlowej ma być ponadto jakieś 30 sklepów, pewnie będzie podobnie jak w Żorach. Jak widać, można takie inwestycje przeprowadzać z dużym zyskiem dla miasta.

Hipermarket jak najbardziej ale tylko z przebudowa drog w tym rejonie. Tam az sie prosi o bezkolizyjne skrzyzowanie i to nie tylko jako dojazd do Auchana ale takze jako wyjazd ze Slaskiej na Wodzislawska w kierunku Radlina. Trzeba wycisnac z inwestora jak najwiecej przyklad budowa Auchana w Bojkowie przy A4.

kerim wypad na pole gnój rozrzucać a nie podniecaj się tak hipermarketami bo miastowego to z Ciebie nie zrobi

dojebałeś

Kerim Dobre :)

Miasto ma w tym swój interes. Tylko po co nam kolejny market? owszem da zatrudnienie ludziom!!! Oj da bo tam pracowników jest jak w chińskich fabrykach. W takiej Biedronce, Tesco, czy Lidlu to zazwyczaj na 8 kas są 2 kasjerki.W dużych marketach na 20 kas jest czynnych 6 albo i mniej. Na sklepie też brak obsługi- więc nie mówcie że sporo ludzi znajdzie zatrudnienie. A jeśli to ile tam dostanie na rękę sprzedawczyni? Zaraz z pierwszą wypłata poleci do pobliskiego salonu samochodowego i kupi sobie autko ,żeby do pracy dojeżdżać!!! W Rybniku to w ogóle powinni pozamykać większość szkół. Zostawić takie co kształcą na bankowców, jubilerów i złotników, no i na kasjerki do Biedronki. Nasz prezydent jakoś nie dowidzi,że w ostatnich latach wiele zakładów pracy pozamykano,zlikwidowano albo zmniejszyły się zwalniając ludzi. Sklep ma powstać na terenach gdzie w pobliżu kiedyś ludzi zatrudniała KWK Rymer, RZN-y. Ale taka u nas gospodarka- zamyka się zakład gdzie pracę miało 1000 osób albo i więcej ,a w zamian otwiera się market gdzie znajdzie pracę kilkadziesiąt osób. Górnicy z Rymeru mieli jeszcze to szczęście,że wielu z nich przeniesiono do pracy na KWK Chwałowice, inni odeszli na emerytury. Pracownicy RZN-ów zostali praktycznie z niczym. Może czas pomyśleć o budowie normalnego zakładu pracy, a nie o kolejnym markecie. Najpierw trzeba zarobić kasę by ja wydać! A ten codzienny chleb to wygodnie kupować w pobliżu zakładu swojej pracy.

Owszem , nie przeczę w takim markecie znajdzie zatrudnienie garstka ludzi.Pewnie padnie znowu kilka mniejszych sklepików,a te co nie padną stracą ileś tam klientów. Pozwalniane ekspedientki znajdą pracę właśnie w takim markecie .Być może praca ekspedientki czy kasjerki nie jest bardzo skomplikowana, studiów kończyć nie trzeba, ale jeśli zechce sobie dorobić tam kobieta która 20 lat pracowała w narzędziowni, stała przy tokarce czy obsługiwała piłę do cięcia stali, albo była operatorem suwnicy to też się musi doszkolić ( a jej kilkunastoletnie doświadczenie w swoim zawodzie marnuje się).Owszem lepszy taki sklep niż ugór porośnięty krzakami.Ale miasta nie mogą tworzyć jedynie blaszane markety, sklepy jubilerskie i banki, a w Rybniku najwyraźniej się do tego dąży. Najbardziej bolesne jest to,ze taka ekspedientka zarobi tam kilka stówek, nawet na zakupy w tym tanim sklepie jej zabraknie. I potem nie trzeba się dziwić,że zakupy robi się w jeszcze tańszych sklepach czy na bazarach kupując chińska tandetę, bo na normalne krajowe wyroby nas nie stać. Ogólnie w całej Polsce jest taka gospodarka,że zamyka się polskie rodzime zakłady a towary tandetne sprowadza się z Chin czy Wietnamu.

@jamaju - nie wchodziłem w szczegóły bo to nie było celem tego wpisu ale dziękuję za dopisanie tych faktów związanych z agencją. Masz rację, pomyliłem nazwy - to nie był inkubator. :) 500 osób nie wziąłem z rękawa tylko z artykułu w Nowinach. Jeśli dziennikarz zawyżył to jego pomyłka. Ale czy ty tam byłeś kiedykolwiek? Bo ja tam byłem raz szukając pewnej firmy i naprawdę byłem zdziwiony, że tam tyle różnych ciekawych nowych przedsiębiorców się zainstalowało. Właściciwie cały teren po RZN i KWK Rymer jest zagospodarowany. Od strony ul. Konarskiego powtał nawet kilkupietrowy biurowiec.

Skoro ma byc Auchan, kolejny maszynka do zarabiania pieniedzy i wywozenia na zachod to moze wkoncu w umowie z inwestorem znajdzie sie zapis, ze szanowna firma ma jakis procent z zyskow zostawiac w Rybniku i przekazywac na sport i jego promocje!! Licze na UM i sz.p. Fudalego, ktory sciaga hipermarkety, a miasto nic z tego nie ma poza korkami... A moze tak sponsor strategiczny jakiegos klubu? Co sadzicie Panie i Panowie komentatorzy?