zamknij

Sport i rekreacja

Była Małyszomania, jest Marciniakomania. Czeka nas sędziowski "boom"?

2023-02-09, Autor: 

Szymon Marciniak, jeszcze do grudnia pewnie większość osób w kraju nie wiedziała kim jest ten sympatyczny, "łysy" pan z gwizdkiem. To się jednak zmieniło po finale Mistrzostw Świata, w którym Polak odegrał główną rolę jako sędzia. Czy sukces polskiego sędziego na arenie międzynarodowej odbije się na lokalnych kolegiach sędziów? Jak wygląda praca sędziego? Co najbardziej przeszkadza w podejmowaniu decyzji? Rozmawialiśmy z Mateuszem Patlą i Maciejem Węgrzykiem, sędziami Kolegium Sędziów z Rybnika. 

Reklama

18 grudnia 2022 roku na stałe zapisze się w pamięci fanów piłki nożnej w Polsce. To właśnie wtedy Szymon Marciniak poprowadził finał Mistrzostw Świata w Katarze. Efekt można było zauważyć od razu. Pojawiły się głosy, że dzieci "pod choinkę" chcą dostać... gwizdek. Jednak prawdziwy efekt "Marciniakomanii" będziemy mogli zauważyć wkrótce, ponieważ w całym kraju trwa nabór na sędziowskie kursy

Zazwyczaj grając, czy oglądając mecze piłkarskie nie zwracamy uwagi na sędziów. Ewentualnie dopiero wtedy, kiedy popełni on karygodny błąd. Wówczas słowa wykrzyczane w kierunku sędziego nie nadają się do cytowania. 

A jak właściwie wygląda praca sędziego? O tym rozmawiamy z Mateuszem Patlą i Maciejem Węgrzykiem, sędziami Kolegium Sędziów z Rybnika.

Red: Jak wygląda sędziowanie na niższych poziomach rozgrywkowych?

Sędziowie (Mateusz Patla, Maciej Węgrzyk): Pytanie od którego momentu możemy potraktować rozgrywki jako niższy poziom? Dla sędziów, którzy mają uprawnienia do prowadzenia ekstraklasy, I czy II ligi niższy poziom rozgrywkowy to będzie szczebel wojewódzki, a dla sędziów szczebla wojewódzkiego niższe rozgrywki będą się odbywać w podokręgach.

Każdy sędzia zaczyna od najniższych rozgrywek, gdzie prowadzi się mecze w pojedynkę, są to mecze zazwyczaj młodzieżowe, a z biegiem czasu jeździmy z bardziej doświadczonymi sędziami by asystować im na linii. Gdy już nabierzemy pewności siebie i odpowiedniego doświadczenia, wówczas otrzymamy delegację na zawody, gdzie będziemy pełnić funkcję sędziego głównego.

Red: Czy takie sędziowanie różni się od sędziowania na najwyższym poziomie?

S: Sędziowanie, na każdym szczeblu rozgrywek wygląda bardzo podobnie, najważniejsze, to podejmować prawidłowe decyzje zgodne z Przepisami Gry i przede wszystkim z duchem gry. Na pewno im wyższy szczebel rozgrywkowy tym większa presja na sędziów, gdyż tam wchodzą w grę większe pieniądze, a zawodnicy często żyją z gry w piłkę nożną.

Red: Jaki wpływ na sędziowanie ma presja otoczenia (kibice, trenerzy)?

S: Presja to nieodłączny element naszej pracy. Wynika to z tego, że każdy chce osiągnąć jak najlepszy wynik i używa do tego różnych środków. Zdarzają się kibice, trenerzy i zawodnicy, którzy faktycznie utrudniają nasze życie. Najgorzej mają sędziowie, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z gwizdkiem, ponieważ zderzają się z tą właśnie rzeczywistością, już na rozgrywkach młodzieżowych presja wywierana jest przez rodziców a młodzi sędziowie dopiero uczą się jak z nią walczyć. Wraz z nabieranym doświadczeniem presja staje się naszym sprzymierzeńcem który sprawia, że jeszcze bardziej jesteśmy skoncentrowani.

Red: Co jest największym problemem przy sędziowaniu? Co najbardziej przeszkadza w trakcie meczu?

S: Jeśli chodzi o problemy z którymi borykamy się w trakcie meczu to chyba przede wszystkim presja od zawodników, trenerów no i oczywiście trybun. Niestety jest to wpisane w nasze hobby i z biegiem czasu nabieramy coraz to większe doświadczenie i doskonale wiemy jak sobie z tym radzić.

Red: Czy trudno jest podejmować decyzje?

S: Decyzje, których jesteśmy pewni podejmuje się łatwiej, co nie znaczy, że są one zawsze akceptowane przez drużyny. Podjąć decyzję to jedno, a zarządzić tą decyzją to drugie. Często zawodnicy mimo tego, że popełniają przewinienie i doskonale zdają sobie z tego sprawę to próbują wywierać presję na sędziach próbując "ugrać", np. zmianę decyzji, brak żółtej kartki czy wyciągnięcie miejsca przewinienia przed pole karne.

Red: Jak wygląda dzień meczowy sędziego?

S: Dzień meczowy wygląda zazwyczaj tak, że musimy przybyć na obiekt odpowiednio wcześniej, tak jak jest zapisane w Przepisach Gry. Na podokręgu jest to zazwyczaj 45 minut przed meczem. Sprawdzamy odpowiednie dokumenty, które umożliwiają prowadzenie meczu na danym obiekcie, przeprowadzamy oględziny pola gry czy bezpiecznie możemy rozegrać zawody, odbieramy protokoły, składy drużyn i po przeprowadzeniu odprawy przedmeczowej z kierownikami drużyn możemy przystąpić do prowadzenia meczu.

Red: Czy każdy może zostać sędzią piłkarskim?

S: Oczywiście są wymagania narzucone odgórnie takie jak niekaralność, wykształcenie średnie bądź w trakcie nauki w szkole średniej, ukończone co najmniej 16 lat i zaświadczenie od lekarza o braku przeciwskazań do czynnego sędziowania. Wydaje mi się, że jeżeli komuś będzie zależało, żeby nim zostać to większość dostanie taką szansę. Każdy, kto ma bądź miał coś wspólnego z piłką nożną czy ma odpowiednie warunki fizyczne będzie miał bez wątpienia łatwiej zdać egzaminy teoretyczne jak i praktyczne.

Red: Co należy zrobić?

S: Należy wysłać wypełnioną ankietę do danego Podokręgu w swoim regionie, u nas jest to Podokręg Rybnik. Taką ankietę czy informację o kursie można znaleźć na dzień dzisiejszy prawie na wszystkich sportowych portalach. Oficjalna strona PZPN również przekieruję zainteresowanych do informacji do kogo najlepiej się zgłosić.

Red: Czy nauka przepisów jest trudna?

S: Sama nauka to sprawa indywidualna, jednym przychodzi to łatwiej a drugim trudniej. Na pewno szybciej przyjdzie nauka komuś kto grał w piłkę nożną bądź jest trenerem czy ogląda dużą ilość meczów. Czasami jednak przychodzą na kurs zawodnicy lub trenerzy którzy myśleli, że wiedzą wszystko o Przepisach, a okazuje się, że tak naprawdę trochę tej wiedzy brakuje.

Znajomość Przepisów Gry to podstawa, aby móc sędziować bo inaczej nie wytłumaczymy się z żadnej podjętej przez nas decyzji. Lecz sama znajomość Przepisów Gry nie wystarcza by być dobrym sędzią.

Red: Czy każdy może wskoczyć na wyższy poziom sędziowania?

S: Aby stać się sędzią wyższych klas rozgrywkowych trzeba być przez okres dwóch lat sędzią próbnym. Po tym czasie jeśli wykazujemy dyspozycyjność, zaliczamy egzaminy teoretyczne oraz praktyczne i mecze, które sędziujemy są dobrze oceniane, to dostajemy szansę poprowadzić mecze o wyższą stawkę bądź na wyższym poziomie.

Red: Ilu w KS Rybnik jest sędziów, którzy sędziują mecze na wyższym poziomie niż A, B, C klasa i okręgówka?

S: Podokręg Rybnik zalicza się do jednych z największą ilością sędziów, a mimo to cały czas jest nas za mało. W tej licznej grupie jest spora ilość sędziów, którzy prowadzą mecze w Klasie Okręgowej, bo jest nas ośmiu w IV Lidze i jednocześnie w kadrze ŚLZPN mamy dwóch perspektywicznych kolegów oraz na szczeblu centralnym również dwóch utalentowanych arbitrów.

Red: Czy są w szeregach sędziowie, którzy aspirują do bycia sędzią "wyżej"?

S: Oczywiście, że tak! Wśród nas jest wielu sędziów, którzy marzą, by w przyszłości wybiec na boiska Ekstraklasy, a może i jeszcze wyżej. Wiadomo, że największe szanse mają młodzi chłopcy i dziewczyny, którzy zgłaszają się do nas w wieku 16/17 lat, bo to właśnie oni są najbardziej perspektywiczni i mają największą szansę podwyższać swoje umiejętności.

Red: Czy jako sędziowie jesteście dumni z poczynań Szymona Marciniaka na MŚ?

S: Wytypowanie Szymona na sędziego finału MŚ to podziw nie tylko dla nas sędziów, ale i całej Polski. Duma to chyba zbyt małe słowo, aby określić tak ogromne wyróżnienie jakie spotkało Szymona. Udowodnił nam wszystkim, że warto mieć marzenia i dążyć do ich zrealizowania.

Red: Czy taka postawa sędziowska Marciniaka ma wpływ na liczbę chętnych osób na kurs?

S: Właśnie w całej Polsce rozpoczynają się kursy więc mamy nadzieję, że liczba chętnych będzie większa niż w poprzednich latach. A nadzieje są duże, bo już dostajemy sygnały o większej ilości zainteresowanych.

Red: Była Małyszomania, jest Marciniakomania - ludzie chętniej i częściej pytają o sędziowanie?

S: Dzięki Szymonowi, który posędziował finał mistrzostw świata zyskaliśmy na pewno większy rozgłos, jeśli chodzi o całe środowisko sędziowskie. Ludzie pytają zazwyczaj jak to wygląda od środka. Jak to jest być sędzią piłkarskim? My natomiast zapraszamy ich na kurs, aby spróbować tego rzemiosła.

Aktualnie trwa nabór na kurs sędziowski - Zima 2023.

Kolegium Sędziów - Podokręg Rybnik, organizuje nabór na kurs dla kandydatów na sędziów piłki nożnej.
Sędzią piłki nożnej może zostać obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, który spełnia następujące wymagania:

  • wiek: minimum 16 lat,
  • posiada wykształcenie średnie, bądź jest uczniem szkoły średniej,
  • posiada dobrą ogólną sprawność fizyczną oraz sportową sylwetkę,
  • odznacza się nienaganną postawą etyczno-moralną i nie był karany,
  • wypełnione ankiety, należy przesyłać na - [email protected] lub bezpośrednio do biura Podokręgu Rybnik. 

Zapisy trwają do końca lutego 2023 roku.

Dane kontaktowe:
e-mail: [email protected]
nr tel: 503 076 264 , 721 308 148.

Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 7

Materiał oryginalny: https://www.tujastrzebie.pl/news/inactive,view-3270-fbc07e6d44c4351a4c60c47f39fd30dcc23b9b50.html?fbclid=IwAR0FoHfYoUOnnwGUjE8u7uDzTbRDCT9XPlMVp5Gy2gfwRJ_wbHH_YcOjgzk

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~exx 2023-02-10
    07:28:49

    5 0

    Jeżeli kopanina nam nie idzie w tzw. sporcie narodowym, bez sukcesów od lat. To może faktycznie lepiej przerzucić sie na kibicowanie sędziom.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5366