Sławek Shuty w rzeczywistości na nazwisko ma inaczej aczkolwiek z racji tego, że pochodzi Z Huty (gwoli ścisłości: tej Nowej) przybrał taki oto pseudonim artystyczny. Pisarz jest laureatem Paszportu Polityki za powieść „Zwał” będącą swoistym manifestem pokolenia lat 70. Nowy wspaniały świat, w którym i samemu autorowi przyszło żyć, opisuje współczesnym językiem pełnym załamań, niezgodności, wyrażeń dobitnych, slangowych, a także zapożyczonych z języków obcych. Przez jego książki nieustannie przewija się niezgoda na świat, w jakim przyszło mu żyć – na demokrację, materializm i wolny rynek. A jednak sam pisarz, jak mówi, tkwi w tym wszystkim po uszy. Mimo to, jako jeden z nielicznych bez czułostkowości i litości, a za to z humorem stawia trafne diagnozy polskiemu społeczeństwu konsumpcji. Tworzy w ten sposób obraz już nie całkiem młodych (bo trzydziestoletnich) ludzi, z którym czytelnikom trudno jest się pogodzić. W jego książkach otrzymują bowiem może nie całkiem trafne i czasami niewyraźne odbicie samych siebie. Napisane bez przesładzania, za to z dużą dozą ironii, sarkazmu i dobrego humoru, stanowią trafne podsumowanie jakiegoś wycinka z życia „szpetnych trzydziestoletnich”, do których każdy z nas chociaż przez krótki okres na pewno się (będzie) zalicza(-ł).
25 maja o godz. 12.00 Shuty dobrowolnie oddał się w ręce studentów i prowadzącej spotkanie Marty Cuber. W auli Uniwersytetu Śląskiego w Ośrodku Dydaktycznym w Rybniku przez ponad godzinę cierpliwie znosił trud odpowiedzi na różnorodne pytania. I mimo, że sala nie była przepełniona, widać było żywe zainteresowanie przybyłych współczesną prozą. Dyskusja na uczelni miała charakter luźnej rozmowy o twórczości Shutego, a także o nurcie literatury zaangażowanej, którego to jednak pisarz nie chciał z różnych powodów podjąć. Można było jednak dowiedzieć się wielu innych ciekawych rzeczy (jak np. to, że Shuty swego czasu należał do sekty, a innym razem w ramach działań typu performence biczował się parówkami).
Po spotkaniu na uczelni pisarz zjawił się w rybnickim Empiku, gdzie podpisywał swoje książki, natomiast wieczorową porą gościł w Cafe Julia przy ul. Kościuszki w Rybniku (w tym miejscu gorące podziękowania dla właścicieli lokalu). Tam wraz ze studentami i przybyłymi gośćmi Shuty wznosił toasty i prowadził dyskusje.
Spotkanie ze Sławomirem Skutym było trzecim spotkaniem literackim zorganizowanym przez Koło Znawców Współczesności. Wcześniej w Rybniku gościli poeci: Krzysztof Siwczyk i Grzegorz Olszański.
Beata Pyrek
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Rewolucja w języku polskim? Rada Języka Polskiego zmieniła zasady ortografii. To warto wiedzieć!
21633DKF Ekran Rybnik: repertuar na maj 2024
4391Ósmoklasiści już po egzaminie z polskiego. Jak im poszło?
4212Rowerem do szkoły. Przyłącz się do akcji "Rowerowy Maj"
2166Za nami Noc Muzeów. Zwiedziliśmy po zmroku Kościół Ewangelicko-Augsburski i dawną kaplicę (zdjęcia)
961Ósmoklasiści już po egzaminie z polskiego. Jak im poszło?
+18 / -2Rowerem do szkoły. Przyłącz się do akcji "Rowerowy Maj"
+11 / -3Zapraszamy na spotkanie z Markiem Krajewskim w Focus Park Rybnik
+3 / -0Pablopavo i Ludziki w Teatrze Ziemi Rybnickiej
+3 / -0Vinyl Swap i kiermasz książek przeczytanych
+3 / -1Rewolucja w języku polskim? Rada Języka Polskiego zmieniła zasady ortografii. To warto wiedzieć!
4Za nami Noc Muzeów. Zwiedziliśmy po zmroku Kościół Ewangelicko-Augsburski i dawną kaplicę (zdjęcia)
0Rowerem do szkoły. Przyłącz się do akcji "Rowerowy Maj"
0Ósmoklasiści już po egzaminie z polskiego. Jak im poszło?
0DKF Ekran Rybnik: repertuar na maj 2024
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert