Rybniczanie przechadzający się dzisiaj ul. Zamkową i Rynkową mogli przecierać dzisiaj oczy ze zdumienia. Po południu w centrum miasta biegała kuna, wyglądała na wyczerpaną i schorowaną. Na miejsce przyjechali policjanci, którzy aby zapobiec ucieczce przykryli zwierzę kartonowym pudełkiem do czasu przyjazdu pracowników schroniska dla zwierząt.