zamknij

Wywiady

W Rybniku dobrze się studiuje

- Bilans polskiego członkostwa w Unii Europejskiej dla Rybnika jest taki, że w latach 2004-2009 co trzecia złotówka wydawana z budżetu miasta pochodziła z funduszy unijnych

 

- mówi dr Jan Czempas – pełnomocnik rektora AE w Katowicach ds. Rybnickiego Ośrodka Naukowo – Dydaktycznego.

 

Red.: Panie doktorze, jest pan od kilku lat autorem badań finansów samorządów województwa śląskiego, zwłaszcza pod kątem wykorzystania środków unijnych. Proszę powiedzieć jak na tle innych miast na prawach powiatu wygląda Rybnik?


J. Cz.: W swoich badaniach bazuję przede wszystkim na danych pochodzących ze sprawozdań Regionalnej Izby Obrachunkowej. Analiza samych liczb jest stosunkowo nudnym zajęciem, jednak wnioski wypływające z tej analizy są dużo ciekawsze.


To znaczy?


Z przeprowadzonej analizy wynika, że nie ma w województwie gminy, która lepiej by się „zakrzątnęła” obok dostępnych środków unijnych. Rybnik najszybciej ze wszystkich miast nauczył się jak pozyskiwać unijne pieniądze, bo korzystał jeszcze z funduszów przedakcesyjnych. Bilans polskiego członkostwa w Unii Europejskiej dla Rybnika jest taki, że w latach 2004-2009 co trzecia złotówka wydawana z budżetu miasta pochodziła z funduszy unijnych. Ten wskaźnik jest jeszcze wyższy dla wydatków inwestycyjnych, bo około 75% środków na inwestycje pochodziło z unijnej kasy. W przeliczeniu wydatków pochodzących z funduszy unijnych na jednego mieszkańca Rybnik również jest klasą samą dla siebie. W minionym pięcioleciu były gminy, które w skali roku pozyskały więcej pieniędzy niż Rybnik, jednak w przedziale pięcioletnim Rybnik jest bezkonkurencyjny. Analizując porównanie skuteczności gmin w pozyskiwaniu środków można powiedzieć, że kiedy kilka lat temu Rybnik pozyskiwał unijne pieniądze, wiele samorządów dopiero uczyło się, w jaki sposób ubiegać się fundusze zewnętrzne.


Trzeba jednak zauważyć, że na dobry wynik Rybnika wpływa jeden ogromny projekt, jakim jest budowa kanalizacji sanitarnej.


Zgadza się, ale to w żadnym stopniu nie umniejsza sukcesu Rybnika, bo pozyskanie pieniędzy na ten projekt było ogromną sztuką. Przed innymi gminami też stoi zadanie budowy kanalizacji i z czegoś te samorządy będą musiały za to zapłacić.


Które z gmin prócz Rybnika znajdują się w czołówce zestawień, które pan opracował?


Generalnie w rankingach nieźle wypadają Katowice, Ruda Śląska, Częstochowa i Żory.


Rozmawiając z ekonomistą nie sposób spytać o kryzys gospodarczy...


Wie pan, makroekonomia nie jest moją specjalnością, więc nie wypowiem jakichś pogłębionych opinii, a jedynie swoje, prywatne spostrzeżenia. Moim zdaniem kryzys został trochę wywołany jak wilk z lasu, bo kiedy w latach 2005 – 2007 w mediach trąbiono o kryzysie, to faktycznie go nie było. Wówczas stopa bezrobocia spadała, PKB rosło, rejestrowano po milion samochodów rocznie, a media i tzw. autorytety mówiły o kryzysie. Niestety, niektórzy, i to nawet dobrze wykształceni, w tamten kryzys uwierzyli. Obecnie przesłanki zewnętrzne wskazują, że kryzys rzeczywiście nas dotknął, mam jednak nadzieję, że utrzymująca się na przyzwoitym poziomie konsumpcja będzie naszym kołem ratunkowym. Oby więc Polacy nadal się budowali, kupowali samochody, a samorządy realizowały duże inwestycje. Tutaj właśnie upatruję roli państwa, aby pobudzać koniunkturę. Natomiast skutki braku przyrostu miejsc pracy najbardziej dotkną ludzi młodych, bo to dla nich brakować będzie zajęcia.


Pomówmy teraz o Kampusie? Jak widzi pan przyszłość tego miejsca? Czy Zespół Szkół Wyższych w obecnym kształcie może się rozwijać?


Może, co widzimy po sobie, czyli Rybnickim Ośrodku Naukowo-Dydaktycznym Akademii Ekonomicznej. Z roku na rok przybywa nam studentów, otwieramy nowe kierunki. Póki co senat uczelni nie ma wątpliwości, że ten ośrodek należy rozwijać i w niego inwestować. Zespół Szkół Wyższych to tylko niesformalizowana struktura, ta nazwa ma wyłącznie charakter marketingowy, a nasze trzy uczelnie działają całkowicie autonomicznie. Jednak na pewno ciekawym pomysłem jest stworzenie interdyscyplinarnego, międzyuczelnianego kierunku studiów. I choć jak na razie nie doszło do jego realizacji, to uważam, że to dobry kierunek myślenia o rozwoju Kampusu.


Od kilku wykładowców czy to Uniwersytetu Śląskiego czy Akademii Ekonomicznej usłyszałem, że rybniccy studenci są inni od tych studiujących na uczelniach macierzystych...


Ja to potwierdzam. Tym bardziej, że jestem jednym z pierwszych, który takie opinie słyszy. Jako pełnomocnik rektora ds. rybnickiego ośrodka wypytuję wykładowców jak im się pracuje, czy mają jakieś problemy. Tym bardziej iż wiem, że są takie miejsca gdzie wykładowcy jeżdżą niechętnie, jak na skazanie. Do Rybnika generalnie przyjeżdżają z przyjemnością. A to dlatego, że tutejsi studenci są: skromniejsi, lepiej ułożeni, bardziej pracowici i kulturalniejsi. Owszem, ja jako szef ośrodka na początku przygody studentów z uczelnią przekazuję im moje oczekiwania co do norm zachowań, ale najważniejsze jest to, że ziarno pada na podatny grunt. W efekcie, na uczelni panuje miła atmosfera i porządek, dobrze się to studiuje. Ciekawe jest to, że dobrą opinię o rybnickim ośrodku wyrażają nie tylko wykładowcy, ale i studenci, którzy chcieli studiować w Katowicach, a z różnych względów musieli rozpocząć edukację w Rybniku. Rybnik jest dla nich pozytywnym zaskoczeniem.


Jakie kierunki w Rybnickim Ośrodku Naukowo-Dydaktycznym cieszą się największym powodzeniem, a popularność których maleje?


Generalnie najwięcej chętnych jest na kierunku na Wydziale Finansów i Ubezpieczeń. W ostatnich latach zmalało zainteresowanie kierunkami na Wydziale Zarządzania, szczególnie na kierunku informatyka i ekonometria.


Dziękuję za rozmowę.


Rozmawiał Wacław Wrana


Jan Czempas – urodził się w 1948 roku w Bieruniu. Absolwent, pracownik naukowy i wykładowca Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Doktor nauk ekonomicznych. Pełnomocnik Rektora AE w Katowicach ds. Rybnickiego Ośrodka Naukowo – Dydaktycznego. Autor licznych publikacji naukowych, specjalizuje się w badaniu finansów jednostek samorządu terytorialnego.

Poza pracą naukową interesuje się historią Śląska – jest autorem kilku publikacji na ten temat, posiada bogaty zbiór książek i czasopism o Śląsku.

Prócz tego interesuje się językami obcymi (francuski, rosyjski, niemiecki, angielski), które „szlifuje” podczas wyjazdów wakacyjnych.

Żonaty, dwójka dzieci: 29-letnia córka i 26-letni syn.

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (5):
  • ~[Studentka ] 2009-07-08
    22:42:38

    0 0

    Miałam przyjemność poznać dr Czempasa niejednokrotnie na wykładach.
    Gdy na jednych z zajęć doktor przedstawił nam dane dot. właśnie wykorzystania środków unijnych przez poszczególne miasta, i gdy (nie ukrywajmy) Rybnik bardzo często znajdował się na pierwszych miejscach, poczułam się niejako "wyróżniona" spośród studentów z terenów Katowic i okolic. Właśnie dziś otrzymałam niejako "przepustkę" na studia drugiego stopnia i z pewnością rozpocznę je właśnie na słynnym m. in. dzięki dr Czempasowi rybnickim kampusie, chociażby dlatego że jestem rodzoną rybniczanką :)
    Bardzo pozytywnie odbierana jest osoba dr Czempasa wśród studentów nie tylko na AE ale i na innych uczelniach gdzie również jest wykładowcą. Wielki pasjonat historii (m. in. Rybnika) i "tego co nas otacza" - życzę każdemu takiego wykładowcy ;)

  • ~esseestpercipi 2009-07-09
    00:18:11

    0 0

    Edukacja cel szlachetny. Czy jest możliwe aby dalsza nauka była świadomym wyborem a nie tylko przedłużeniem świata szkolnej beztroski? Życzę wszystkim przyszłym studentom, aby kształcenie na kierunkach oferowanych w Rybniku wybierali jako pierwszą i jedyną możliwość, pełną entuzjazmu pewność. Oby Rybnik nie stał się nigdy do końca ośrodkiem rezerwowym, drugiej czy nawet trzeciej linii.

  • ~robinhood 2009-07-10
    22:54:08

    0 0

    zastanawia mnie brak obiektywizmu Pana Profesora! Szukałem w internecie jakiegokolwiek artykułu który by stawiał znak zapytania nad finansami samorządu Rybnika. Nie znalazłem żadnej wypowiedzi, która sugerowałaby problemy miasta, a je widać gołym okiem. Brak zwrócenia uwagi na pojawiające się negatywne czynniki budzi we mnie dystans do tych wypowiedzi. Największe zapóźnienia są w infrastrukkturze drogowej, brakuje jakichkolwiek inwestycji zewn firm powodujących wykorzystanie potencjału intelektualnego Rybniczan, w tym wielu studiujących na Politechnice czy US. To raczej wskazuje na brak pewnego rodzaju strategii rozwoju miasta np. budujemy kampus - ściągamy inwestycje; budujemy szkołe muzyczną - rybnik ma być muzyczną i kulturalną stolicą regionu (to po części się udało). Kanalizacja oczywiście jak już zostanie ukończona będzie wspaniałym osiągnięciem, ale widać ewidentnie, że miasto nie było do tak wielkiej inwestycji przygotowane i wiele pokoleń zapłaci za to podatkami - nowe nawierzchnie już się sypią. Uważam, że kilka lat temu należałoby iść inną drogą, najpierw wiele mniejszych inwestycji, a potem duża kanalizacja. Śmiem twierdzić, że era wwykorzystywania funduszy w Rybniku powoli mija i następują lata chude dla Rybnika. Dlatego nie zgadzam się z euforycznym wywiadem Profesora, można jednak odnieść wrażenie, że pozostawia sobie jednak furtkę, by kiedyś temu zaprzeczyć.

  • ~ania8333 2009-07-11
    20:07:23

    0 0

    Dr Czempas to naprawdę wybitny ekonomista. Więcej takich ludzi na AE . Pozdrawiam :D

  • ~bonifacy 2009-07-13
    12:20:03

    0 0

    Dr Czempas... cool gość!! I te jego przypowieści, hah :) Poza tym to ROND będę miło wspominać, kameralny klimacik, wykładowcy spoko i brak wyścigu szczurów. Miło się tu studiuje :)

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5004