zamknij

Wywiady

Przeżywamy prawdziwe oblężenie

- Byliśmy zdziwieni, bo do wypożyczalni ustawiała się kolejka po sprzęt. Na pewno musimy go jeszcze dokupić, by wszystko działało jak należy – zdradził nam Mirosław Małek z Centrum Sportów Wodnych Big Blue w Rybniku. Od początku czerwca tuż obok kąpieliska „Ruda” działa bowiem ośrodek z prawdziwego zdarzenia, który cieszy się powodzeniem zarówno dzieci jak i dorosłych.
Ta wiadomość ucieszyła zapewne wielu miłośników żeglarstwa i windsurfingu. Jezioro obok kąpieliska „Ruda” zostało zagospodarowane przez Centrum Sportów Wodnych Big Blue. Rybnicki olimpijczyk Mirosław Małek oraz trener żeglarstwa Beniamin Piksa postanowili stworzyć miejsce, którym mogą pochwalić się tylko nieliczne miasta w naszym kraju. Jeżeli znudzimy się pluskaniem na „Rudzie”, możemy w każdej chwili przesiąść się na łódkę lub rower wodny i popłynąć na wyspę, gdzie upieczemy sobie np. kiełbaski. To nie jedyne atrakcje jakie znajdziemy w Big Blue. Żeby dowiedzieć się więcej na ten temat, porozmawialiśmy z Mirosławem Małkiem współwłaściciel Centrum Sportów Wodnych.

Kiedy ośrodek zaczął działać?

Mirosław Małek: Działalność rozpoczęliśmy wraz z otwarciem kąpieliska Ruda. Jednak prace przygotowawcze takie jak uprzątnięcie terenu, zakup sprzętu, strona internetowe itd. trwały przez ostatnich kilka miesięcy.

Wiadomo - to są dopiero początki, ale zauważyłem, że Centrum aż tętni życiem i widzę tutaj sporo sprzętu. Z czego więc już teraz mogą korzystać rybniczanie?

Przygotowaliśmy dla klientów 25 kajaków. Mamy także 8 nowych żaglówek i desek windsurfingowych, 3 rowery wodne pięcioosobowe i 6 dwuosobowych. W krótce udostępnimy też łodzie wiosłowe, a w przyszłym sezonie chcemy wybudować wyciągarkę do wakeboardingu, który robi prawdziwą furorę wśród młodzieży.

Czyli jeżeli znudziła nam się zabawa na kąpielisku, możemy przyjść do Big Blue i popływać trochę na kajaku lub rowerku. Nie ma jakiś przeciwskazań do uprawiania tego typu czynności?

Nie ma żadnych przeciwskazań. Tak naprawdę każdy może spróbować tej formy rekreacji. Nie potrzeba żadnej karty pływackiej, ani innych dokumentów. Jeżeli ktoś nie czuje się na siłach żeby wypożyczyć żaglówkę lub deskę windsurfinową, pomocą służą instruktorzy, którzy mogą udzielić lekcji. Wystarczy jedna godzina nauki. Generalnie nad wszystkim czuwamy i mamy całe jezioro na oku.

Prowadzicie jakieś szkolenia?

Tak. Uczymy podstaw żeglarstwa i windsurfingu. Jeśli chodzi o dzieci, najpierw rozmawiamy z nimi o bezpieczeństwie, o tym jak zakładać kamizelkę, po co ona jest. Mówimy dzieciom jak należy się zachowywać albo co robić, kiedy wpadną do wody. Później przechodźmy do sprzętu i uczymy żeglarstwa lub windsurfingu.

Słyszałem, że przed otwarciem ośrodka sprzątaliście akwen. Ponoć w wodzie znajdowało się sporo śmieci. Może Pan o tym opowiedzieć?

Ten zbiornik był bardzo zaśmiecony. Na dnie leżały opony, butelki, puszki itp. Staraliśmy się powyjmować wszystko, co znajdowało się na dnie tak, żeby korzystanie z jeziora było bezpieczne. Po tym sezonie chcemy gruntownie oczyścić całe dno z zalegającego od lat mułu i resztek śmieci. Mamy nadzieję, że miasto nam w tym pomoże. Jak dotąd nasze relacje są bardzo dobre. Pozwolono nam też oczyścić wyspę znajdującą się na środku zbiornika. Jest ona teraz ogólnodostępna.

Czyli co? Można na nią popłynąć kajakiem lub rowerkiem?

... żaglówką i windsurfingiem też. W przyszłości chcemy wprowadzić elementy kojarzące się z wyspą skarbów i piracka przygodą tak, żeby stała się atrakcją dla dzieci i naszych półkolonistów. Jak nauczą się pływać, wyruszą właśnie na tę wyspę. Na razie przygotowaliśmy miejsce na ognisko. Będziemy tam organizować pikniki.

Co jeszcze przygotowaliście dla milusińskich?

Od 30 czerwca ruszają nasze żeglarsko – windsurfingowe półkolonie. 8 turnusów dla 24 dzieci każdy. Pod moim i mojego wspólnika okiem instruktorzy poprowadzą zajęcia z windsurfingu i żeglarstwa. Na dzieci czekają też rowerki i kajaki. Starsi półkoloniści będą mogli wypróbować nową dyscyplinę SUP (stand up paddle) polegającą na pływaniu na specjalnej desce przy pomocy wioseł. Dodatkowo zatrudniamy animatorki, które będą chodziły z dziećmi na baseny kąpieliska Ruda i poprowadzą zajęcia sportowe. Dzieci na pewno nie będą się nudziły.

Z tego co widzę, Big Blue cieszy się sporą popularnością wśród rybniczan?

O tak! Z naszej wypożyczalni korzysta zarówno młodzież jak i dorośli. Momentami kolejka po sprzęt sięga do samego wejścia. Widzimy jak przychodzą dziadkowie z wnukami, wypożyczają rowerek lub kajak i płyną na wyspę. Tam odpoczywają i wracają.

Czy obowiązują jakieś limity czasowe?

Sprzęt wypożyczamy na godzinę ale oczywiście każdy może przedłużyć czas zabawy.

Ile zatem zapłacimy za przyjemność pływania po wodzie?

Dzieci, studenci, emeryci wypożyczą kajak za 5 złotych, a pozostali za 10 zł. Te same ceny obowiązują przy wypożyczeniu rowerka dwuosobowego. Nieco więcej zapłacimy za czteroosobowy rower: bilet ulgowy kosztuje 10 złotych, a normalny – 20 zł. Wypożyczenie żaglówki i łodzi wiosłowej kosztuje 20 zł, a windsurfingu 30 zł.

Dziękuję za rozmowę.

Z Mirosławem Małkiem rozmawiał Bartłomiej Furmanowicz

Mirosław Małek - olimpijczyk i wielokrotny Mistrz Polski w windsurfingu. Sportową karierę rozpoczął w wieku 8 lat od dziecięcej klasy żeglarskiej Optimist. Profesjonalny sportowiec, chętnie dzieli się swoją pasją i obdarza wszystkich niespożytą energią i optymizmem. Posiada wieloletnie doświadczenie w nauce pływania na windsurfingu, wykształcił wielu instruktorów i setki pasjonatów tego sportu.

Przez ponad 10 lat organizował sportowe wakacje polskim rodzinom przyjeżdżającym do Chorwacji. Właściciel Szkoły Windsurfingu POL33 w Chorwacji i nad Zalewem Rybnickim. Instruktor windsurfingu, trener słowackiej reprezentacji olimpijskiej Ateny 2004 w windsurfingu, współpracujący także jako trener żeglarstwa z rybnicką sekcją żeglarską.

Beniamin Piksa - absolwent Uniwersytetu Śląskiego i Politechniki Opolskiej. Doktorant na Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach. Żeglarstwo uprawia od dziecka. Obecnie startuje w barwach AWF Katowice w klasie Omega Sport. Przez 9 lat pracował jako instruktor w Rybnickim Klubie Żeglarskim, gdzie realizował (m.in. na żeglarskich półkoloniach) program NIVEA Błękitne Żagle propagujący żeglarstwo wśród dzieci i młodzieży.

Jako trener, koordynator, wywalczył główną nagrodę za najlepszą realizację i efektywność programu, przyznawaną przez Nivea. Pedagog, instruktor żeglarstw, sternik motorowodny. Ulubieniec wszystkich dzieci, potrafiący świetnie łączyć naukę z zabawą.

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5052