zamknij

Wywiady

Ocenią nas kibice

- Na obecną sytuację, w której to nie żużel jest dyscypliną numer jeden w Rybniku przez lata „pracowali” nasi poprzednicy. Naszym zadaniem jest w sportowej, uczciwej rywalizacji przywrócić rybnickiemu żużlowi pozycję, na jaką zasługuje

- mówi Krzysztof Mrozek - prezes ŻKS ROW Rybnik.

Red.: Przed nami kolejny Międzynarodowy Turniej Żużlowy  Pamięci Łukasza Romanka. Czego i kogo możemy spodziewać się na stadionie w Rybniku 31 sierpnia o godz. 18:00?

Krzysztof Mrozek: Jak zwykle zawodników z najwyższej światowej półki. Na ten moment na liście startowej znajdują się takie nazwiska jak: m.in. Andreas Jonsson, Tai Woffinden, Greg Hancock, N.K. Iversen, L. Bridger, P. Karlsson, T. Batchelor, I. Czałow.  W biegu eliminacyjnym wystartuje 4 naszych, rybnickich zawodników.
Oczywiście postaramy się o odpowiednią oprawę zawodów:  odbędzie się pokaz sztucznych ogni, pokazy spadochronowe, zagra górnicza orkiestra. Sporą atrakcją będzie też losowanie skutera – szczęśliwy los wybierze zwycięzca zawodów.

Kiedy w sprzedaży pojawią się bilety?

Od poniedziałku 26 sierpnia. Na początku dostępne będą codziennie od poniedziałku w kasie najbliżej parkingu żużlowego od godz. 16:00 przez godzinę. W piątek zaś od godz. 16:00 do 19.00. Ceny takie jak w zeszłym roku: 20 zł amfiteatr, 45 zł trybuna kryta.  

Po meczu z Krosnem z pewnością miał Pan obawy o nowy tor na rybnickim stadionie w kontekście Turnieju Romanka…

Nie miałem i nie mam żadnych obaw. Z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że nie było i nie ma żadnych problemów z torem. Problem zrodził się tylko w głowach gości z Krosna, którzy po 8. biegu postanowili nie wyjeżdżać na tor. Dla zawodników o odpowiednich umiejętnościach powstała w czasie meczu z Krosnem koleina nie powinna być żadną przeszkodą. Zresztą od tego czasu tych nierówności już nie ma, a tor z dnia na dzień jest lepszy. Po meczu z Opolem arbiter w sprawozdaniu w rubryce „stan toru przed meczem” wpisał „bardzo dobry”, w rubryce „stan toru po meczu”  również „bardzo dobry”. Proszę podczas Turnieju Romanka zapytać jego uczestników, czy mają jakieś zastrzeżenia do toru…

Pierwszy sezon nowego klubu  ŻKS ROW Rybnik był dla Pana i zarządu spora niewiadomą. Jak ma się rzeczywistość do wytyczonych ponad pół roku temu celów?

Podstawą naszej działalności jest stworzony profesjonalny biznesplan. Staramy się realizować go krok po kroku. Ocenią nas kibice. Jeśli chodzi o stronę sportową, na plus zapisujemy sobie zbudowanie silnej, wyrównanej drużyny, zatrudnienie Jana Grabowskiego i rozpoczęcie odbudowy szkolenia w Rybniku, a także stworzenie od zera warsztatu. Co się nie udało? Przyznaję się do osobistej porażki – angażu Domańskiego, który nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań.

A co ze stroną ekonomiczną biznesplanu? Jak wyglądają finanse klubu? Ilu prócz miasta udało się pozyskać sponsorów?

Jest z nami około 40 firm, którym sprzedaliśmy naszą powierzchnię reklamową.

Czy jest Pan zadowolony z frekwencji na meczach?

W porównaniu z tym, co było w ubiegłym sezonie, jestem zadowolony. Nie mam żadnych wątpliwości, że frekwencja na żużlu uzależniona jest od jakości aktorów widowiska. Zmierzamy więc do tego, aby nasza drużyna była jeszcze lepsza, a w ślad za tym frekwencja również.

Co z poprzednim klubem żużlowym panów Pawlaszczyka i Momota? Czy są między Wami jakieś zaszłości?

Chciałbym, aby ich nie było i nie wtrącam się w działalność ich spółki oraz zobowiązania, które mają. Faktem jednak jest, że regularnie składają na mnie doniesienia do prokuratury, a ja muszę tracić czas na przesłuchania. Ostatnio panowie poinformowali prokuraturę o tym, że ukradłem 7 sztuk bron. Oczywiście okazało się, że brony w opiekę powierzył mi komornik i jesteśmy w ich posiadaniu całkowicie legalnie. Szkoda, że tak się dzieje, bo wyciąganie takich spraw to nie jest działanie dla dobra rybnickiego żużla. Za chwilę będzie się z nas śmiała cała Polska.
    
W Rybniku co jakiś czas wraca dyskusja na temat tego, że miasto powinno opracować strategię sportu, z której wynikałoby, na jakie dyscypliny stawia. Tymczasem władze Rybnika decyzjami finansowymi chyba już dokonały wyboru wiodącej dyscypliny. Nie jest nią żużel, a piłka nożna…

My bardzo cieszymy się ze wsparcia miasta, które otrzymaliśmy, jest ono kluczowe. Na obecną sytuację, w której to nie żużel jest dyscypliną numer jeden w Rybniku przez lata „pracowali” nasi poprzednicy. Naszym zadaniem jest w sportowej, uczciwej rywalizacji przywrócić rybnickiemu żużlowi pozycję, na jaką zasługuje. Powtarzam, w sportowej, uczciwej rywalizacji.

Czuję, że pije pan do niedzielnych wydarzeń na meczu ŻKS, podczas którego doszło do incydentu z udziałem pseudokibiców Energetyka ROW…

Faktem jest, że incydent miał miejsce i trzeba z niego wyciągnąć wnioski. Potrzebna jest reakcja, bo tego typu nienawistne i antagonistyczne zachowania nie służą nikomu. I stanowcza reakcja z naszej strony była. Spotkałem się w poniedziałek z panem prezesem Janikiem i poprosiłem o to samo. Szef Energetyka ROW powiedział jedynie, że musi zbadać całą sytuację. Jak dotąd jednak nie słyszałem, by wyraźnie odciął się od tego, co zrobili pseudokibice jego klubu. Ostrzegam, że brak reakcji władz Energetyka może w przyszłości skutkować tym, co stało się w Toruniu lub Częstochowie, gdzie bandyci mieniący się kibicami piłkarskimi w brutalny sposób obchodzili z pokojowo nastawionymi , często małoletnimi kibicami żużla.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Wacław Wrana

Krzysztof Mrozek – urodził się w 1974 w Rybniku. Absolwent inżynierii mechanicznej i robotyki na Akademii Górniczo-Hutniczej. Przez lata pracował w rybnickiej Ryfamie, od roku pracuje w firmie górniczej w Katowicach. Prowadzi też firmę zajmującą się m.in. marketingiem sportowym. W przeszłości był menadżerem zmarłego żużlowca Łukasza Romanka. Od 7 lat organizuje turniej żużlowy ku pamięci tego zawodnika, na który przyjeżdżają najlepsi zawodnicy świata. Prezes ŻKS ROW Rybnik.

Rodzina: żonaty, 2 córki- Kasia i Ola. W wolnych chwilach jeździ na rowerze i motocyklu crossowym.

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (13):
  • ~ 2013-08-24
    00:11:06

    3 0

    Jestem przekonany że żużel w Rybniku jest i będzie nr 1. Dużo jednak pracy przed panem Krzysztofem Mrozkiem, panem trenerem Janem Grabowskim, wszystkimi zawodnikami, osobami zaangażowanymi oraz kibicami. Ostatnie 10 lat zostało niestety zmarnotrawione. Jestem przekonany, że w Rybniku tłumy chodzić będą na żużel. Piłka nożna to piękny sport, ale to co było wypisane na rozwiniętym transparencie na ostatnim meczu ligowym to oczywista prowokacja i prezes Janik powinien zająć zdecydowane stanowisko. Ale jak widać jest mu to na rękę. Nie można dać się sprowokować w żaden sposób. Do działaczy żużla a zwłaszcza do ZAWODNIKÓW mam prośbę: SWOJĄ JAZDĄ UDOWODNIJCIE że to ŻUŻEL JEST NR 1 w RYBNIKU :) Ja pamiętam jeszcze mecze żużlowe z końca lat 70-tych :) jak też swój pierwszy skok na stadion przed zawodami żużlowymi w 1991 roku :) WSPANIAŁE CZASU POWRÓCĄ :)

  • ~sylwester 2013-08-24
    02:32:21

    0 2

    Top Gun

  • ~Robin Tell 2013-08-24
    08:27:26

    1 0

    Spokojnie, już niedługo przy Chrobrego 2 pojawi się na szpicy nowa ekipa i żużlowi zostanie przydzielony Nr 1. Kibole na wybory nie chodzą, a kibice żużla owszem.

  • ~coslychac 2013-08-24
    10:27:02

    0 4

    Żużel? Ciszej nad tą trumną. To niestety sport umierający, w skali światowej.

  • ~xenir 2013-08-24
    10:49:55

    5 0

    Wiesław, Janikowi to może i nie jest na rękę, ale podobnie jak władze w Poznaniu, boi się zadzierać z kibolami. Albo po prostu nie chce drażnić. Bo za chwilę pojawią się transparenty z jego nazwiskiem, jakieś akcje protestacyjne, więc lepiej udawać, że nic się nie dzieje.

  • ~qwerty 2013-08-25
    09:44:30

    2 0

    Kilka lat temu pisalem, ze Fudali placac naszymi pieniedzmi za przerosniete ambicje swojego politycznego przyjaciela Janika doprowadzi tylko do jednego - do powstania w naszym, jak dotad spokojnym miescie, grup kibolskich, z ktorymi beda same problemy. A Janik nie chce zadzierac z kibolami, bo liczy na to, ze beda znaczaca grupa popierajaca go w przyszlych wyborach do sejmu.

  • ~coslychac 2013-08-25
    10:40:38

    2 0

    Nie znasz realiów. Kibole byli od dawna, a klub reaktywowany został dekadę temu. Nie palą się również do głosowania na G. Janika. Do tego większe problemy stwarzali kiedyś, vide: wydarzenia w okolicy dworca. Pisząc to "kilka lat temu" Panie wyrocznio, powinieneś Pan o tym pamiętać.

  • ~ 2013-08-25
    13:47:17

    0 1

    Zwiedzanie lasu ciekawe było?

  • ~ 2013-08-25
    14:51:02

    0 8

    Nie przesadzajcie znowu. Wywieszenie napisu na którym nie było ani wyzwisk rasistowskich ani wulgaryzmów jest śmieszne przy demolkach jakie robią czasami kibole na stadionach czy chociażby przy wybrykach na plaży Ruchu albo zamieszkach w Łomiankach... Nie wiem co nas jeszcze czeka ale wielu ludzi w Rybniku chciało powrotu piłki nożnej z wyższej półki - no to wróciła.

  • ~gracka 2013-08-26
    13:05:17

    0 0

    orient: transparent nie był wulgarny ale głupi!. Rozumiem, że chcieli na siebie zwrócić uwagę ale pomyśl jaki wydźwięk miałby napis "Energetyk wspiera żużel". Dwa w jednym: i zauważalność duża i odbiór pozytywny. A taka drobna różnica...

  • ~Luk 2013-08-26
    20:33:30

    1 0

    Jestem za całkowitym wstrzymaniem naszych, czyli publicznych pieniędzy na takie cele jak żużel, piłka nożna, czy każdy inny zawodowy sport. Jak ktoś chce się w to bawić, to musi na siebie zarobić. Jeszcze nam tu ekip kiboli trzeba do szczęścia! :(

  • ~qwerty 2013-08-26
    20:49:45

    2 0

    coslychac: wydarzenia kolo dworca mialy miejsce bardzo dawno temu. jesli nawet w Rybniku sa lub byly jakies grupy kibolskie to od tamtego momentu sprzed lat nie bylo o nich W OGOLE slychac. Jesli grupy te braly udzial w jakichkolwiek zadymach to nie mialy one miejsca w miescie. Teraz ze wzgledu na fakt wejscia do pierwszej ligi i tego, ze praktycznie srednio co dwa tygodnie mozemy spodziewac sie wizyt grup kibolskich z innych miast, na pewno wplynie to na rozrastanie sie lokalnych grup. Pozyjemy zobaczymy. Ja smiem twierdzic, ze nie urodzi sie z tego nic dobrego.

  • ~ 2013-08-29
    11:06:12

    7 0

    O rany - toż to sam Rene Artois z Allo Allo na zdjęciu !

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5064