Muzyka świąteczna to nie tylko kolędy

Red.: Pani Dyrektor, od wieków śpiewanie kolęd było w okresie Bożego Narodzenia formą integracji rodzin i różnego rodzaju wspólnot? Mam wrażenie, że tradycja wspólnego śpiewania zanika...

 

Romana Kuczera: Z jednej strony tak. Coraz mniej jest domów, w których rodzina siada przy stole i śpiewa kolędy. Z drugiej strony, ilość różnego rodzaju koncertów kolędowych wciąż jest ogromna i tym samym daje odpór zanikowi tradycji. Wiele, niejednokrotnie bardzo ciekawie zrealizowanych koncertów, można też w okresie świąt zobaczyć w stacjach telewizyjnych.

 

Za to w stacjach radiowych kolędy zostały zepchnięte na margines. Mamy tylko komercyjne piosenki świąteczne.

 

To prawda. Mam wrażenie, że niektórym stacjom, nawet tym publicznym, wydaje się chyba, że emitowanie kolęd jest niepoprawne politycznie, ze względu na religijną treść i wymiar kolęd. Jakby były zarezerwowane one wyłącznie dla Radia Maryja. Nie muszę chyba tłumaczyć, że to grube nieporozumienie.

 

A jak się Pani podobają współczesne aranżacje kolęd?

 

Nie mam nic przeciwko nim. To naturalne, że zwłaszcza młodzi ludzie szukają nowych form wyrazu. Dzięki temu kolęda jest ciągle żywa i być może to jest najlepszy sposób, aby ocalić tradycję wykonywania kolęd! Wyczytałam, że obecnie mamy spisanych około pół tysiąca kolęd i wciąż komponowane są nowe. I choć te nowości nie spełniają w większości przypadków wymogów liturgicznych, to ze względu na treść są jak najbardziej kolędami.

 

A czyje wykonanie kolęd najbardziej Panią chwyta ze serce?

 

Raczej nie będę oryginalna jeśli powiem, że cały czas jestem pod wrażeniem klasycznego wykonania przez zespół Śląsk. To naprawdę bardzo dobre opracowanie na chór i orkiestrę. Wiem, że bardzo wiele osób po latach nadal poszukuje tego nagrania.

 

Muzyka świąteczna to jednak nie tylko kolędy. Jakie utwory muzyki klasycznej poleci Pani rybniczanom na święta.

 

To prawda, że wyrastające z tradycji ludowej kolędy to tylko wycinek szeroko pojętej muzyki świątecznej. Wszyscy znamy najbardziej kojarzone ze świętami dzieło - „Mesjasza” Haendla. Z innych dzieł klasycznych w okresie świątecznym bardzo często wykonywany jest „Dziadek do orzechów” Czajkowskiego. Ja osobiście polecam „Concerto Grosso” Corellego, które w okresie świąt wybrzmiewa w wielu salach koncertowych świata. Piękny koncert!

 

Zaczęliśmy rozmowę od tego jak wygląda kolędowanie w naszych domach. A jak okres Bożego Narodzenia przeżywają uczniowie Państwowej Szkoły Muzycznej w Rybniku?

 

U nas kolędy słychać już od listopada. To dlatego, że dla uczniów naszej szkoły podstawowej kolędy to wdzięczny materiał do ćwiczeń. Po kilku miesiącach nauki potrafią już zmierzyć się z wykonaniem melodii kolęd. Z kolei uczniowie szkoły średniej, co roku z własnej inicjatywy organizują koncert bożonarodzeniowy. Młodzież jest bardzo kreatywna i podczas koncertu możemy usłyszeć aranżacje od klasyki po jazz. Dodam, że w okresie świątecznym nasi uczniowie są rozchwytywani i zapraszani przez różne środowiska i instytucje na koncerty. Tak więc rybniczanie mogą posłuchać kolęd w wykonaniu naszej młodzieży w wielu miejscach w Rybniku.

 

Dziękuję za rozmowę.

 

Rozmawiał Wacław Wrana

 

Romana Kuczera – urodziła się w 1959 roku w Rybniku. Absolwentka Państwowej Szkoły Muzycznej I i II st. w Rybniku, I LO im Powstańców Śl. w Rybniku, Wydziału Wychowania Muzycznego Akademii Muzycznej im. K. Szymanowskiego w Katowicach. Największy wpływ na jej zawodowy i artystyczny rozwój mieli nauczyciele: Juliusz Malik, Leon Mielimąka, Bogdan Gola. Była muzykiem Filharmonii ROW, Filharmonii im. Braci Szafranków i Rybnickiego Kwartetu Smyczkowego. Pracowała w Państwowej Szkole Muzycznej I st. w Wodzisławiu Śląskim i Państwowej Szkole Muzycznej I i II st. im. K. i A. Szafranków w Rybniku, której dyrektorem jest od 2002 roku. Mieszka w Rybniku, córka Barbara jest studentką Akademii Muzycznej im. K. Szymanowskiego w Katowicach.