Łamię stereotypy o blondynkach

Red.: Czy na co dzień zajmuje się Miss Lata Rybnik.com.pl 2012?

 

Karolina Leszczyńska: Jestem studentką biotechnologii na Politechnice Śląskiej, ukończyłam trzeci rok studiów. Studia są moją pasją i niemal pochłaniają mnie całkowicie. Jestem m.in. zastępcą przewodniczącej Koła Naukowego Biotechnologów i angażuję się w projekty naukowe. Czasu wolnego zostaje mi więc na uprawianie joggingu, w zimie, tradycyjnie od 16 lat, na narty.

 

No to ma Pani rzadko spotykane zainteresowania. Proszę powiedzieć coś więcej o biotechnologii oraz o tym, w jakich zawodach mogą pracować absolwenci biotechnologii.

 

Biotechnologia to interdyscyplinarna dziedzina, która łączy w sobie biologię, chemię, biochemię, fizykę i matematykę. Nauka ta zajmuje się pozyskiwaniem i wykorzystywaniem mikroorganizmów. W dziedzinie ekologii biotechnolodzy potrzebni są w oczyszczalniach ścieków. W przemyśle znajdują zatrudnienie w przemyśle alkoholowym, browarniczym. Mnie osobiście najbardziej interesuje jednak biotechnologia w medycynie. Aktualnie jestem na praktyce w Instytucie Onkologii w Gliwicach, gdzie realizujemy projekt współfinansowany przez Unię Europejską mający na celu izolację sercowych komórek macierzystych, co docelowo ma doprowadzić do odbudowy uszkodzonego serca po zawale.

 

Nie dziwię się, że gmina Czerwionka – Leszczyny zdecydowała się wykorzystać Pani wizerunek w kampanii promocyjnej „Czerwionka – Leszczyny. Złoża sukcesu”.

 

Cieszę się, że mogłam pomóc w tej kampanii, bo – nie ukrywam - miałam w tym swój interes. Liczyłam, że jeśli pokażemy, iż w naszym regionie są wykwalifikowane kadry, to uda się przyciągnąć inwestorów, którzy zapewnią pracę np. biotechnologom. Sytuacja na rynku pracy wygląda bowiem tak, że dla specjalistów z moim wykształceniem i zainteresowaniami nie ma na Śląsku zatrudnienia, większość tego typu firm zlokalizowanych jest na Mazowszu. A ja, jako Ślązaczka od pokoleń, jestem bardzo związana z naszym regionem i jeśli nie będzie potrzeby, nie chcę stąd wyjeżdżać.

 

Tym co Pani robi, przeczy Pani stereotypowi – przepraszam za wyrażenie - „ładnej blondynki występującej w konkursach piękności”...

 

Mam nadzieję. Nie ukrywam, że w swoim życiu wielokrotnie spotykałam się z krzywdzącymi opiniami na swój temat wynikających właśnie z fałszywych stereotypów i oceny przez pryzmat wyglądu zewnętrznego.

 

Z czyjej strony – mężczyzn czy kobiet?

 

No właśnie chyba częściej ze strony kobiet. Proszę zauważyć, więcej złośliwych i uszczypliwych opinii napisanych w Państwa serwisie na mój temat, sądząc po nazwach loginów, pochodzi ze strony kobiet. Nie wiem z czego to wynika, ale przypuszczam że z ludzkiej zazdrości i zawiści.

 

Czy start w naszym konkursie był Pani debiutem w konkursach piękności?

 

Nie. Wcześniej startowałam w Konkursie Miss Polka 2012, gdzie dzięki głosom internautów, dotarłam do półfinału.

 

W naszym konkursie walka o zwycięstwo trwała do samego końca. Proszę uchylić rąbka tajemnicy w jaki sposób udało się Pani pozyskać tylu głosujących na finiszu głosowania?

 

Zacznę od tego, że przez pierwsze dwa tygodnie głosowania byłam na wakacjach i nie miałam żadnego wpływu na to, co się dzieje. Później, skoro byłam w czołówce, dzięki ogromnemu zaangażowaniu moich bliskich, poinformowałam wszystkich znajomych i poprosiłam o wsparcie. Dzięki nim ostatecznie udało się zebrać mnóstwo głosów i zwyciężyć. W tym miejscu chciałabym bardzo podziękować moim rodzicom, przyjaciołom i znajomym za poświęcony czas i pomoc w uzyskaniu tego tytułu.

 

Dziękuję za rozmowę i życzę realizacji Pani zamierzeń.

 

Rozmawiał Wacław Wrana

 

Karolina Leszczyńska jest zwyciężczynią Konkursu Miss Lata Rybnik.com.pl 2012 – zobacz wyniki konkursu.