zamknij

Wywiady

Kondycja fizyczna młodzieży coraz gorsza

- To w domu dzieci uczone są nawyków zdrowego stylu życia. Od rodziców zależy też, czy stworzą dzieciakom możliwości do uprawiania sportu. Pociechom niejednokrotnie trzeba opłacić zajęcia sportowe, trzeba im kupić sprzęt i zawieźć je na trening

 

- mówi Andrzej Piecha – nauczyciel wychowania fizycznego z Rybnika, współorganizator Mityngu z Olimpijczykiem.

Red.: Rozmawiamy tuż po finale tegorocznego Mityngu z Olimpijczykiem. Patrzyliśmy na młodzież, która żyje sportem. Codzienność jednak jest inna i poziom sprawności fizycznej młodego pokolenia chyba nie jest zadowalający?

 

Andrzej Piecha: Ma pan rację. W dobie komórek i Internetu znacznie trudniej zachęcić młodzież do aktywności fizycznej. Co za tym idzie, badania potwierdzają, że poziom sprawności fizycznej dzieci i młodzieży w ostatnich latach obniżył się. Tym bardziej, każda inicjatywa zachęcająca młodych do uprawiania sportu jest cenna i należy ją wspierać.

 

Kto w tym zachęcaniu do sportu ma kluczową rolę do odegrania? Rodzice czy nauczyciele?

 

Zdecydowanie rodzice. Oczywiście, my w szkole robimy co w naszej mocy. Prócz lekcji WF-u organizujemy dodatkowe zajęcia, które mają być jak najbardziej atrakcyjne. Jednak to w domu dzieci uczone są nawyków zdrowego stylu życia. Od rodziców zależy też, czy stworzą dzieciakom możliwości do uprawiania sportu. Pociechom niejednokrotnie trzeba opłacić zajęcia sportowe, trzeba im kupić sprzęt i zawieźć je na trening. Jak widać, nie jest to proste, tym bardziej, że wszyscy wiemy jak współcześnie zabiegani są rodzice, którzy muszą godzić wychowanie dzieci z pracą zawodową.

 

Rybnik i cała Polska chwali się Orlikami. Wieści z terenu są jednak takie, że częściej widać tam 30-40-latków, którzy uprawianie sportu mają „we krwi”. Brakuje jednak młodzieży, do której Orliki były adresowane...

 

Nie wiem jak wyglądają statystyki frekwencji na Orlikach. Jeśli rzeczywiście jest jak Pan mówi, to nie jest najgorzej. Dobrze, że dorośli się ruszają i dają dobry przykład młodym. Niewykluczone, że synowie tych panów kopiących piłkę za niedługo pójdą w ich ślady.

 

Każdy kto chodził do szkoły wie, że o tym czy lekcje WF są ciekawe, przede wszystkim decyduje osoba nauczyciela. Czy ma pan jakieś swoje sposoby, aby „porwać” za sobą młodzież i zachęcić ją do ćwiczeń?

 

Osobowość nauczyciela rzeczywiście ma duże znaczenie. Moim zdaniem, najlepszym sposobem na złapanie wspólnego języka jest dobry przykład i ćwiczenie razem z uczniami. Jeśli więc gramy w siatkówkę, to staram sie grać z uczniami.

 

 

Jak pan, jako osoba aktywna fizycznie i rybniczanin, ocenia bazę sportową naszego miasta?

 

Generalnie nieźle. Dobre warunki do uprawiania gier zespołowych są na Orlikach. Mamy ścieżki rowerowe, które nadają się do uprawiania popularnego ostatnio nordic walkingu. Mi – jako biegaczowi – ewidentnie brakuje stadionu lekkoatletycznego z bieżnią tartanową. Myślę również, że rybniczanom brakuje też dużej hali sportowej w centrum miasta, bo ta w Boguszowicach jest – mimo wszystko – na uboczu.

 

Dziękuję za rozmowę.

 

Rozmawiał Wacław Wrana

 

Andrzej Piecha – absolwent I Liceum Ogólnokształcącego w Rybniku i Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach. Były lekkoatleta Rybnickiego Młodzieżowego Klubu Sportowego. Jako nauczyciel wychowania fizycznego pracował w rybnickich szkołach m.in. w SP nr 6, Gimnazjum 1, od 11 lat pracuje w Zespole Szkół nr 1.

Rodzina: żona Katarzyna, córka Emilia (5 lat).

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (7):
  • ~Soldier 2012-12-08
    22:25:09

    0 0

    Dobrze pan Andrzej mówi, polać mu ! To też pomoże w złapaniu wspólnego języka panie profesorze ;) Pozdrawiam.

  • ~Lateks 2012-12-09
    12:26:38

    0 0

    P. Piecha jest chyba jednym z najlepszych nauczycieli WF-u jakich miałem okazję poznać.
    Jednak zdanie "Mamy ścieżki rowerowe, które nadają się do uprawiania popularnego ostatnio nordic walkingu" mnie rozwaliło.
    "Uwaga piesi na ścieżce rowerowej jak was spotkam to rozjadę"

  • ~wilhelm 2012-12-09
    22:41:48

    0 0

    Wszystko fajnie, tylko z tą infrastrukturą sportową się pan wygłupił. Jakich Orlikach???, skąd tam jest liczba mnoga. O ile mi wiadomo w mieście jest 1, słownie 1 orlik. Nie wystarczy wymienić nawierzchni na starych przyszkolnych boiskach żeby coś stało się orlikiem. Ścieżki rowerowe są za wąskie nawet dla rowerów i w wielu miejscach nie ubite. Lodowiska nie ma, jest sezonowe o co rok katastrofalnej jakości, ja jak chcę pośmigać jadę na Taflę do Gliwic. Mamy kilka śmiesznych miejsc do jeżdżenia na desce, nie dziwne że niewiele dzieciaków z nich korzysta. Jedyny plus jaki zauważam w ostatnich czasach to nowy basen w Boguszowicach. No i jak infrastruktury sportowej jest tak mało, to trudno się dziwić że dzieciaki nie ćwiczą, bo to kosztuje, bo za tą nieliczną infrastrukturę trzeba zapłacić, no i już na miejscu jest pokaz mody sportowej w wykonaniu najmłodszych, więc znowu kompleksy. No i moim zdaniem ciężar odpowiedzialności w motywowaniu dzieci ponosi telewizja publiczna. Kiedyś TVP pokazywało program o NBA i przy dobrej pogodzie każdy kosz na każdym boisku szkolnym był okupowany, już tego nie ma.

  • ~RybnikBoxing 2012-12-13
    10:30:42

    0 0

    Zapraszam na DARMOWE treningi boksu dla dzieci codziennie o 16:00 hala MOSiR Boguszowice:)

  • ~ 2012-12-13
    18:02:44

    0 0

    Racja. Jako aktywny fizycznie, zawsze popieram kulturę sportu. Lecz pamiętajmy, iż ze znacznie ważniejszą (w całościowym, trudnym życiu) - kondycją psychospołeczną, kulturową, intelektualną, moralną, itd., bywa jeszcze gorzej...To symptomatyczne dla tzw. czasów nowoczesności...

  • ~werkk 2012-12-14
    09:12:11

    0 0

    Jak rodzice mieli coś wspólnego z sportem starają się zarazić tym swoje pociechy najlepiej zrobić to w wieku 3 lat bo już takie maluchy w formie zabawy trenują judo w Rybniku polecam pójść na trening i zobaczyć sprawność tych maluszków.

  • ~cbabw 2012-12-14
    10:40:56

    0 0

    Werkk! zapomnialeś jeszcze dodać, że w wieku kilkunastu lat będą mieć wylajerowane prawie wszystkie stawy. No ale cóż jak się zbiera najwyższą opłatę w Rybniku za członkowstwo w klubie, bodajże 60zł na miesiąc to nawet ten maluszek jest bardzo cenny. Masz w grupie 20 maluchów zajęcia 2 x w tygodniu i 1 200.00 zł miesięcznie lekko wpada na konto.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wybieramy prezydenta Rybnika. Na kogo oddasz głos w wyborach?





Oddanych głosów: 4932

Prezentacje firm