zamknij

Wywiady

Jak skutecznie komunikować o smogu?

Kilka tygodni temu na należących do miasta billboardach pojawiły się plakaty w sposób dość drastyczny pokazujący skutki smogu dla zdrowia rybniczan. Wielu naszych czytelników pyta, czy taka negatywna komunikacja pomoże w walce z zanieczyszczonym powietrzem, czy też przyniesie wręcz odwrotne skutki? O opinię w tej sprawie poprosiliśmy Emila Nagalewskiego – koordynatora projektu „Wyjście smoga”, Agnieszkę Skupień – rzecznik prasową Urzędu Miasta Rybnika i Grzegorza Koczora z agencji kreatywnej NoMonday.

Przypomnijmy, kampania billboardowa została przeprowadzona przez Centrum Inicjatyw Społecznych CRIS w ramach projektu „Wyjście smoga”. Powierzchnię reklamową w postaci billboardów udostępniło Miasto Rybnik. Na billboardach pojawiły się plakaty m.in. z dymiącymi kominami, osobą w masce oraz komunikatami, że „smog zabija” i oraz że co roku w Polsce z powodu zanieczyszczeń powietrza umiera przedwcześnie 45 000 osób. Wielu z naszych czytelników pytało, czy taka negatywna komunikacja jest skuteczna oraz czy kampania nie jest przypadkiem antyreklamą dla Rybnika. O głos w tej sprawie poprosiliśmy więc Emila Nagalewskiego – koordynatora projektu „Wyjście smoga”, Agnieszkę Skupień – rzecznik prasową Urzędu Miasta Rybnika i Grzegorza Koczora z agencji kreatywnej No Monday.

 

Emil Nagalewski – Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych CRIS:

- Nie ma w nas dziecięcej naiwności i nie wierzymy, że kilkanaście billboardów rozwiąże tak poważny i złożony problem, jakim jest fatalna jakoś powietrza w Rybniku. Zresztą nie taki jest cel. Billboardy to tylko jedno z wielu działań informacyjnych i edukacyjnych, które obecnie prowadzimy, by otworzyć dyskusję o problemie i włączyć w nią mieszkańców Rybnika. Jeśli teraz rozmawiamy, to już osiągnęliśmy efekt, na którym nam zależało.

Ale to nie wszystko. Przed paroma dniami wraz z „Gazetą Rybnicką” do rąk mieszkańców trafił „Przewodnik po rybnickim smogu”. Już 9 grudnia w organizowanym przez nas spotkaniu w Boguszowicach weźmie udział prezydent Piotr Kuczera i przedstawi plany miasta oraz subregionu na walkę z niską emisją. W zanadrzu mamy jeszcze parę innych działań i postaramy się, by do końca sezonu grzewczego nikt nie bagatelizował problemu.


Ale wróćmy do billboardów. Przede wszystkim nie uważam, że są kontrowersyjne. W ogóle mówienie ludziom prawdy jest niespecjalnie kontrowersyjne. Oddychanie zanieczyszczonym powietrzem jest przyczyną wielu przedwczesnych zgonów i jest szczególnie niebezpieczne dla kobiet w ciąży, dzieci, osób starszych, cierpiących na choroby układu oddechowego czy krążenia. Takie są fakty! Ludzie muszą wiedzieć o tych zagrożeniach, żeby chronić siebie i swoich najbliższych. Trzeba o tym głośno mówić. Im więcej osób jest świadomych skali problemu, tym lepiej.

To co pojawiło się na billboardach jest owocem niekiedy bardzo gwałtownych dyskusji z przedstawicielami urzędu miasta. Przekonywaliśmy, że nie możemy zrobić czegoś zachowawczego, bo sytuacja jest nienormalna i wymaga radykalnych komunikatów. Pracując nad koncepcją kampanii posiłkowaliśmy się wynikami badań, które przeprowadziliśmy na reprezentatywnej grupie rybniczan oraz doświadczeniami Krakowskiego Alarmu Smogowego, z którym współpracujemy. Ta krakowska organizacja ma największe w Polsce doświadczenie w realizowaniu kampanii antysmogowych i ich rekomendacje były dla nas kluczowe.

Urzędnicy zaryzykowali mocny przekaz, ale całemu miastu wyjdzie to na dobre. W krótkim horyzoncie czasowym ta decyzja może być oceniana krytycznie – oczywiście docierają do nas głosy, że straszymy mieszkańców i inwestorów. W mojej opinii pojawienie się rzeczonych billboardów na miejskich nośnikach symbolicznie kończy okres uprawiania strusiej polityki w kontekście rybnickiego smogu. Przez lata podejmowano próby rozwiązania problemu poprzez chowanie głowy w piasek. Niestety brak dowodów na skuteczność tej metody. Trzeba więc uczciwe powiedzieć: mamy bardzo poważny problem, nie będzie łatwo go rozwiązać, ale musimy się z nim zmierzyć. Innej drogi nie widzę.

 

Agnieszka Skupień – rzecznik prasowa Urzędu Miasta Rybnika:

 

- Prezentowane na billboardach kreacje zwracają uwagę na bezpośrednie zagrożenie dla naszego zdrowia, jakie niesie ze sobą zanieczyszczenie powietrza, którego źródłem są najczęściej przydomowe kotłownie i piece.

 

Zdajemy sobie sprawę, że mocne kampanie są domeną organizacji społecznych i tego typu komunikaty nie zawsze idą w parze z interesem miasta. Jednak przekonani jesteśmy, że tam gdzie stawką jest zdrowie i życie mieszkańców nie można sobie pozwolić na bagatelizowanie problemu czy zamiatanie go pod dywan.

 

Główną grupą docelową podjętych działań jesteśmy my - mieszkańcy miasta, ponieważ sami mamy największy wpływ na jakość powietrza. Chcemy, aby głośne podnoszenie problemu smogu wśród mieszkańców zmobilizowało ich do działań również we własnych gospodarstwach domowych. Najważniejszym celem prowadzonej kampanii jest edukacja – uświadamianie ludziom, jak wiele zależy od nich samych, od tego w jaki sposób ogrzewają swoje mieszkania i domy. Kontrowersyjny przekaz – z punktu widzenia wizerunku miasta – przybliża do osiągnięcia ostatecznego celu, jakim jest czyste niebo nad Rybnikiem.

 

Ta kampania była pierwszym etapem działań, które w najbliższym czasie zostaną zintensyfikowane. Między innymi poprzez przygotowane przez nas propozycje konkretnego, finansowego wsparcia mieszkańców Rybnika, gotowych podjąć walkę ze smogiem, zmieniając swoje nawyki grzewcze i infrastrukturę.

 

Dziś samorządy potrzebują regulacji prawnych dotyczących określenia norm jakości dla paliw stałych oraz norm emisyjnych dla kotłów. Uchwała sejmiku nie może określić norm emisyjnych dla paliw ale może je określić dla kotłów i z takim postulatem zwracamy się jako Rybnik do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego. Samorządy muszą jednoczyć siły, ponieważ problem zanieczyszczenia powietrza nie ogranicza się do granic administracyjnych Rybnika. Dlatego do naszych postulatów chcemy przekonać inne miasta należące do Subregionu Zachodniego Województwa Śląskiego. Dodatkowo potrzebujemy prawnych rozwiązań na poziomie ogólnokrajowym, które dotyczą np. zakazu sprzedaży paliw o niskiej jakości energetycznej.

 

Grzegorz Koczor – prezes Agencji Marketingu Interaktywnego NoMonday:

 

Przekaz zawarty w tej kampanii oceniam pozytywnie. Dowiedziałem się, że pewne kontrowersje budzi fakt użycia elementu strachu, przy czym w tego typu akcjach jest to niezbędne. Dlaczego? Lęk wykorzystuje się głównie w kampaniach, w których odbiorca powinien podjąć określone działanie dla własnego dobra. Ważne, by nasycenie lęku było na odpowiednim poziomie. Wywołanie zbyt wielkiego strachu u odbiorców powoduje reakcję obronną, polegającą na odrzuceniu całego komunikatu. Przykład tego zjawiska najczęściej doświadczamy w kampaniach społecznych, podejmujących temat bezpieczeństwa na naszych drogach. Zbyt drastyczne obrazy wywołują efekt opisany wyżej (odbiorca wmawia sobie, że jego ten problem nie dotyczy, bądź traktuje komunikat jako niewiarygodny).

 

Moim zdaniem granica ta nie została przekroczona w kampanii „Wyjście Smoga”. Nie mamy do czynienia z obrazem, który odrzuca brutalnością, widzimy jedynie kobietę, zaopatrzoną w maskę ochronną, która nie jest czymś powszechnym w codziennym funkcjonowania człowieka, stąd przyciąga uwagę. Hasło faktycznie jest mocne „Smog zabija”, przy czym powszechność podobnych wyrażeń jest nam znana z mediów masowych. Sprytna gra słów „wyjście smoga” sprawia, że łatwo zapamiętujemy adres internetowy pod którym możemy otrzymać konkretną informację na temat rozwiązania problemu. W samym już komunikacie jest już wskazanie, że istnieje możliwość walki z tym problemem.

 

Wracając jednak do kontrowersji związanej z lękiem w tej reklamie. Zbyt niski poziom lęku nie przebije się w natłoku reklam i nie wywoła zamierzonej akcji.

 

Pamiętajmy również, że Rybnik to miasto będące w samym sercu okręgu przemysłowego, gdzie górnictwo jest ważnym elementem „całej układanki”, z kolei większość mieszkańców nie może sobie pozwolić na szybkie przejście na ogrzewanie domu w sposób ekologiczny, który jest po prostu droższy. Nie można więc zmienić zachowań mieszkańców kampanią, obok której każdy przejdzie obojętnie. Przekaz tej akcji powinien być odważny i taki jest.

 

Nie wiem kto jest autorem tej kampanii, ale wykonał swoją pracę dobrze.


 

A co Wy sądzicie na ten temat? Czy przekaz kampanii „Wyjście smoga” jest skuteczny? Jak komunikować o zagrożeniach związanych ze smogiem, aby skłonić rybniczan do bardziej ekologicznych zachowań? Czekamy na Wasze opinie!

 

 

 

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (42):
  • ~Marcin74 2015-12-04
    10:57:36

    2 0

    Kampania jest z gruntu zła. Począwszy od jej założeń, strategii. Jaki sens ma informowanie mieszańców Rybnika o smogu skoro znakomita większość ma tego doskonałą świadomość choćby z informacji mainstreamowych mediów (jedynki w największych wydaniach gazet zarówno off jak i on Line, główne wydania programów informacyjnych) oraz apel biskupów wygłoszony z ambon kościołów. Takiego dotarcia nie przebije, żadna kampania regionalna na billboardach czy ulotkach. To wyrzucone pieniądze.
    Jedyne co może osiągnąć kampania do dołożenie swoich 3 groszy do straszenia potencjalnych inwestorów, nowych mieszkańców, fachowców którzy myśleli o osiedleniu się w Rybniku. Teraz mają pewność, że nie warto skoro nawet Urząd Miasta przykłada rękę do informacji: w Rybniku grozi ci śmierć! Tu można wręcz mówić o kampanii antybnickiej.
    Bardzo ważna jest natomiast edukacja ale KONSTRUKTYWNA! Kampania powinna informować o sposobach OGRANICZENIA SMOGU!!! A takich sposobów jest sporo! Wtedy pieniądz wydane na jej realizacje (nasze pieniądze) mogły by przynieść KONKRETNY efekt w postaci ograniczenia syfu w Rybniku. Ten temat jest marnie wspierany przez UM w przeciwieństwie do kampanii organizacji pozarządowej , która o smogu nie wie nic.

  • ~ 2015-12-04
    15:56:11

    8 0

    Czy kampania przyniesie skutek, tego nie wiem. Ale uważam, że ważne jest przerwanie milczenia. Od lat bardzo martwi mnie problem benzopirenu w Rybniku, ale raczej bylam osamotniona, wiele osób wyśmiewa problem (głównie te, które same się do niego przyczyniają, a maja niska świadomość i niska wiedzę). Teraz może władze nie będą już mogły lekceważyć spraw, o których mówi się głośno?

    Co do rozwiązania, to nie ma co liczyć na to, że mieszkańcy się do niego przyczynia - upór, brak świadomości, nawyki, pazernosc i często agresja - to cechy, przez które nie przebije się edukacja. Tu trzeba odgornych konkretnych zakazow i nakazow, odważnych (a o odwagę niestety niełatwo jak zauważyłam), a potem konsekwencji w egzekwowaniu prawa.

    Czas gra na naszą niekorzyść

  • ~ 2015-12-04
    16:02:58

    4 0

    Marcinie, ale to przynajmniej jest uczciwe postawienie sprawy. Ja osobiście chcialabym zeby mnie ktoś ostrzegł. Wolalabym mieszkać gdzie indziej, a teraz wyprowadzić się wlasciwie jest niemożliwe (warunki zawodowe i rodzinne).
    Tu nie chodzi o cały Śląsk - problem naprawdę ma konkretnie Rybnik. Oczywiście inne miasta tez są bardzo zanieczyszczone, ale porównajcie sobie poziomy benzenu, to jest nasz ogromny problem - choc wszędzie normy są przekroczone, to u nas 2-7 razy (tak! ) niż np w Krakowie, Sosnowcu, Dąbrowie Górniczej.

    Boję się o zdrowie mojej rodziny. Tym bardziej, że już chorujemy.

    Nie chciałabym, żeby temat jak co roku umarł po zakończeniu sezonu grzewczego

  • ~Marcin74 2015-12-04
    16:14:49

    3 1

    Kasiu - Ze smogiem powinno się walczyć. O smogu i rozwiązaniach jak go ograniczyć trzeba mówić głośno. Żeby walczyć skutecznie trzeba PRZEDE WSZYSTKIM! wiedzieć jak to robić. Tego powinna dotyczyć kampania. Kampanie oparte na strachu nie działają: przykładem są np.: społeczne kampanie dot. nałogów lub wymienione w art. kampanie dot. bezpieczeństwa na drogach. Ich skutek jest żaden. Działają kampanie oparte na emocjach – nawet negatywnych – takie jak np.: smutny autobus ale tylko w sytuacji kiedy po za strachem JEDNOCZEŚNIE, w tym samym przekazie dostajemy rozwiązanie, radę jak uniknąć problemu o którym mowa w kampanii. W innym wypadku to puste słowa bez skutku ale żeby to wiedzieć trzeba się zwyczajnie znać na tym co się robi.

  • ~ 2015-12-04
    16:28:44

    0 1

    No ale chyba wszyscy wiedzą, jakie są rozwiązania. Indywidualny 'palacz' doskonale wie, co powinien zrobić (no, może rozpalanie od góry jest zbyt słabo rozpowszechniane), władze tez doskonale wiedzą, co mają robić (tylko boja się niepopularnych o dużych grup osób decyzji).

  • ~Marcin74 2015-12-04
    16:51:36

    1 0

    Przeciętny „palacz” nie ma pojęcia co zrobić, żeby kopcić mniej. Nie wie jakie ma możliwości ograniczenia szkodliwych substancji wydobywających się z komina. Nie wie, że oprócz tego, że może przestać szkodzić może dodatkowo zyskać materialnie (taki przekaz trafia najskuteczniej!). Wie natomiast na 100%, że powietrze wokół niego jest złe bo wystarczy otworzyć okno, przeczytać gazetę czy pójść do kościoła. Kampania CRISU zdublowała komunikat robiąc to dodatkowo z potencjalną szkodą dla wizerunku miasta. Tłumaczenia o kolejnych etapach kampanii są bez sensu. Pierwszy, najmocniejszy przekaz poszedł w świat: Rybnik zabija! Przekaz z wykorzystaniem najgorszego w takiej sytuacji nośnika tj. billboardu gdzie odbiorca nie ma szans na żadną interakcję, znikomą szansę adresu strony, doczytania o co chodzi, czy choćby chwilę zastanowienia nad tym co przeczytał podjęcia jakiejkolwiek decyzji, wyciągnięcia wniosku. Ta kampania to modelowy (choć graficznie całkiem poprawny) przykład jak nie powinno się robić (z poziomu strategii) kampanii informacyjnych.

  • ~ 2015-12-04
    17:29:32

    1 0

    Wie, że zamiast kupowac flot powinien kupić opał wyższej jakości. Że powinien przestać palić śmieci. Że powinien wymienić piec. To wie doskonale.
    Jedynie - jak już napisałam wcześniej - mało znana jest metoda rozpalania od góry. Wiem, że są organizowane spotkania, podczas których można się tego nauczyc, ale kto na nie chodzi? Jak nawet na wywiadówkę do szkoły dziecka ciężko ludziom się zebrać, to co będą gdzieś tam chodzić, zresztą nikt ich uczył palić nie będzie. Taka jest mentalność. Nie wiem, jak dotrzeć to tych ludzi. Musieliby chyba być wolontariusze, żeby każdego z osobna szkolić, ale to niemożliwe fizycznie.
    A Ty jaki masz pomysł? Im więcej pomysłów, tym lepiej (choć nie wiem, czy ktoś z wierchuszki w ogóle się interesuje różnymi opiniami)
    Ja nadal uważam, że tylko odgórnie można sobie poradzić z tym problemem.

    Kampania nagłaśnia sprawę. I powiem Ci, że jeśli to ma pomóc w wyzdrowieniu mojego dziecka (i nie zachorowaniu wielu innych), to mnie jest zupełnie obojętne, jaki wizerunek będzie miał Rybnik, a to przecież tylko ukazanie jego prawdziwego wizerunku. Zmieńmy rzeczywistość, wizerunek będzie dobry. Fałszywy wizerunek, byle dobry?

  • ~Marcin74 2015-12-04
    17:47:50

    1 0

    Kasia – kampania nagłaśnia sprawę w dużo mniejszym stopniu niż główne media w całym kraju oraz kościół w śląskich (także rybnickich) kościołach. Powtórzę to 3-ci raz: Kampania CRIS-u dubluje ten komunikat w dodatku na szkodę Rybnika. To wyrzucone pieniądze. Kampanie nie przyniesie żadnego skutku: Jeśli skutkiem miało być: a. poinformowanie rybniczan o problemie (to zrobiły media i kościół) b. edukacja ludzi o sposobach ograniczenia smogu (główny, najważniejszy, najlepiej widoczny przekaz kampanii nic o tym nie mówi). Co do „pomysłu” to jest on w działaniach reklamowych sprawą zupełnie wtórną, drugorzędną, wynikową strategii. Tak, jak pisałem wcześniej, jest zła (dublowanie przekazu i to z potencjalnie złym dla miasta skutkiem) więc cała kampania jest zła. Także pomysł. Co do mojego „pomysłu”. W prawdziwym świecie zarówno za strategię jak i za pomysły bierze się pieniądze. CRIS nie zrobił tego za darmo.

  • ~ 2015-12-04
    18:42:53

    0 0

    No cóż, to już znamy swoje stanowiska:)

    Natomiast - ponieważ dobrze się z Tobą rozmawia - mam jeszcze do Ciebie dwie sprawy:

    a) Biskupi - bardzo się cieszę, że wreszcie zabrali głos w jakiejś ludzkiej sprawie i przystępnym językiem. Nie wiem, czy dotarło, bo po pierwsze trzeba było być w kościele, po drugie trzeba było trafić na kościół, w którym ten list odczytano (np proboszcz z MB Bolesnej ma swoje własne kryteria i uznał, że kazanie o muzyce kościelnej będzie ważniejsze), a po trzecie: jeszcze trzeba by tego listu wysłuchać, a nie - w przyzwyczajeniu - wyłączyć się od razu na "umiłowani bracia i siostry w Panu". No ale mam nadzieję, że ktoś wysłuchał

    b) tak całkiem prywatnie: jak myślisz, czy są realne szanse na rozwiązanie problemu niskiej emisji w Rybniku? Przynajmniej na zredukowanie tak strasznie wysokiego poziomu?

  • ~ 2015-12-04
    18:45:18

    1 0

    P.S. A może będzie ciąg dalszy? Wiesz, pierwszy stopień: pokazać ogrom problemu, dać czas na przemyślenie, oswoić, podburzyć, generalnie: obudzić temat. A potem drugi stopień: zmienić ten straszny stan i sposoby?

    Takie jakby przygotowanie gruntu pod zmiany, które dla niektórych mogą być bolesne.

    Nie wiem, tak sobie gdybam

  • ~Marcin74 2015-12-04
    19:18:21

    1 0

    Kazania: Jasne, że informacja nie dotrze do wszystkich. Nie ma 100% kanału dotarcia. Ale w Polsce nie lepszego i skuteczniejszego medium niż ambony. Dziwne, że kuria nie założyła jeszcze domu mediowego sprzedając „czas ambonowy”. Biznes KK kręcił by się jeszcze lepiej niż teraz. Moim zdaniem złe powietrze w Rybniku można na już (5-10 lat) ograniczyć w max 30%-40% (niska emisja) reszta to syf z transportu oraz uwarunkowania terenu, wiatry, ciśnienie, okoliczna aglomeracja oraz fakt, że Śląsk węglem stoi. Wg. mnie najszybszą metodą jest natychmiastowa dopłata do miesięcznych kosztów bardziej Eko paliw (prąd, gaz, sieć miejska) pod warunkiem, że zrezygnujesz z węgla! Załóżmy, że w Rybniku jest 10 000 domów, opalanych węglem (pewnie mniej) i każdemu takiemu domostwu miasto dopłaca 200 zł miesięcznie. Roczny koszt dla miasta to 24 000 000 zł. – to mniej niż 4% miejskiego budżetu! Gwarantuje Ci, że ludzie sami, za własne pieniądze wymienią ogrzewania z węglowych na gazowe, elekt, miejskie. Pazerność ludzka jest oczywista i działała by w takim wypadku tylko na korzyść wszystkich… cdn:

  • ~Marcin74 2015-12-04
    19:20:07

    2 0

    cd.: … żeby było jasne… Miasto i tak wyda prędzej czy później kwotę ok. 20 000 000 zł na jakieś poronione pomysły typu nieskuteczna reklama, dopłata do „Eko” pieców węglowych, solarów i innych nietrafionych pomysłów.. tyle, że skutek będzie taki jak teraz czyli żaden lub ledwo zauważalny… za to urzędnicy ogłoszą PEŁEN SUKCES „w walce na froncie”. Nie pierwszy raz. My natomiast dalej będziemy żyć w syfie.

  • ~ 2015-12-04
    19:41:14

    3 0

    Załamałeś mnie:(
    Próbuję mieć nadzieję, że coś się wydarzy pozytywnego, ale nie bardzo mi to wychodzi. Od kilku lat już są prowadzone te nibydziałania, które wymieniłeś i widać, że nic to nie daje i nie tylko nie jest lepiej, ale wręcz gorzej. Więc może władze widzą, że są bezsensowne? Tak samo, jak przyklejanie sobie zielonego listka na stronie internetowej - Rybnik - ekologiczna gmina, może to byłoby nawet śmieszne gdyby cała sytuacja tak nie dołowała.

    No to zostanę przy modlitwach o wiatr.


  • ~ 2015-12-04
    19:44:34

    1 0

    Napisałeś:
    Wg. mnie najszybszą metodą jest natychmiastowa dopłata do miesięcznych kosztów bardziej Eko paliw (prąd, gaz, sieć miejska) pod warunkiem, że zrezygnujesz z węgla!

    Otóż to. Dofinansowywana jest wymiana pieca i to naprawdę w znacznym procencie. Ale potem opłaty są wysokie.
    Choc i tutaj można żyć. My dajemy radę, a zapewniam, że zarobki wcale nie powalające mamy. Trochę chłodniej w domu, trochę oszczędzania na innych wydatkach (hierarchia), trochę odkładania pieniędzy także w miesiącach poza sezonem grzewczym i jest ok.

  • ~kurier 2015-12-04
    21:39:54

    2 0

    Kolega Marcin ma rację, że kampania jest bez sensu. Problem jest znany w mediach w których dużo się mówi o Krakowie, Zakopanym czy Śląsku ale tak naprawdę przekroczone normy są wszędzie więc po co piętnować dodatkowo swoje miasto? Weźcie wymyślcie lepiej coś sensowniejszego bo czymś takim to niczego nie zwojujecie...

  • ~ 2015-12-04
    21:55:17

    3 0

    Ten sam dzień:
    benzen w Krakowie: http://monitoring.krakow.pios.gov.pl/dane-pomiarowe/automatyczne/parametr/bzn/stacje/49-309/dzienny/22.11.2015
    benzen w Rybniku: http://powietrze.katowice.wios.gov.pl/dane-pomiarowe/automatyczne/parametr/bzn/stacje/397-475-123-208/dzienny/22.11.2015

    I tak jest codziennie, zawsze wyższy niż gdzie indziej.
    Zanieczyszczenie jest problemem wielu miast, ale naszym naprawdę w szczególności.
    Myślę, że to miała uwidocznić kampania.

    No ale nie będę się upierała, że ona coś pomoże.

  • ~Kurz 2015-12-05
    00:09:29

    0 7


    Gdy chodzi o kwestię dymów
    I wszelkich sortów smrodów,
    To ten najgorszy z wszystkich,
    Pochodzi z samochodów.

  • ~ 2015-12-05
    10:20:19

    3 0

    Kurz, poczytaj i dowiedz sie, ile procent zanieczyszczen w Rybniku pochodzi z samochodow, a ile z domow prywatnych. Porownaj miesiące zimowe i letnie. Samochody w Rybniku nie stanowią problemu

  • ~imrahil 2015-12-05
    20:26:38

    1 0

    ~Kurz - pewnie ostro dymisz z komina. ciekawe, że smog jest też w weekendy, kiedy ruchu samochodowego praktycznie brak

  • ~imrahil 2015-12-05
    20:28:25

    0 2

    ze starymi domami sprawa jest trudna. z nowymi prosta - zakaz grzania paliwami stałymi w MPZP. nie naruszy to niczyich praw nabytych i nie spowoduje praktycznie żadnych kosztów dla miasta. dla budujących też nie, ale oni nie są tego świadomi. wciskają węgiel do nowych domów, bo nie wiedzą że można taniej, czyściej i wygodniej.

  • ~Arteks 2015-12-05
    20:49:28

    0 0

    Idea kampanii dobra ale skutek żaden. Potrzebujemy jakichś konkretnych działań, a nie zabawy. I nie zgadzam się z tymi którzy proponują, że to miasto powinno wziąść na siebie jakieś koszty. Państwo powinno pomóc obniżyć koszty ogrzewania np. przez obniżkę cen akcyz, miasto mogłoby pomóc tym którzy chcą się podłączyć do ciepłociągu i obniżyć podatek od nieruchomości dla tych którzy mają ekologiczne domy lub chcą takie budować. Ale na pewno miasto nie powinno dopłacać do termomodernizacji? Dlaczego mieszkańcy wspólnot czy spółdzielni mieszkaniowych są obciążani kosztami termomodernizacji budynków, a prywatni właściciele budynków jednorodzinnych mieliby być sponsorowani przez miasto? @imrahil - niestety co do ruchu, jest dużo gorzej niż kilka lat temu. Ruch samochodowy nawet w weekendy po południu czy wieczorami jest w Rybniku bardzo wysoki. Co do MZPZ - masz rację ale takie zapisy powinne się pojawić także w innych miejscowościach województwa bo część zanieczyszczeń dociera nad Rybnik od sąsiadów, tak jak nasz smrodek też wędruje dalej. Bardzo cieszy mnie taka wietrzna pogoda jak wczoraj czy dzisiaj. Wywieje wszystko ale jak przyjdą mgły czy bezwietrzna pogoda - znowu nie będzie czym oddychać...

  • ~ 2015-12-05
    21:46:29

    0 1

    Imrahil - sluszna uwaga. I ciekawe, dlaczego ilosc zanieczyszczen wzrasta okolo 22giej

  • ~ 2015-12-05
    21:50:15

    2 0

    Arteks, ja sie codziennie modle o wiatr... Dzis bylo pieknie, pylow malo, ale nawet przy takich wspanialych warunkach benzenu 300% normy (ale czymze to jest wobec normalnych u nas 1500%...)

    I tez uważam, że potrzeba działania a nie zabawy

  • ~ 2015-12-06
    01:11:02

    5 0

    Tak, ja będę patrzył na billboard jadąc samochodem, pieszy też i nieszczęście gotowe ! Jak dla mnie to chybiony pomysł i pieniądze w błoto!

  • ~antyfudali 2015-12-06
    17:40:21

    0 0

    Totalnie nie podobały mi się te plakaty,a gdy dodatkowo słyszę tłumaczenia,to tym bardziej jestem na nie. Straszenie nie działa. Zbyt daleki jest związek ilości zgonów w Polsce z dymem z wybranego pieca w Rybniku. Równie dobrze można by się zastanawiać ile zgonów jest z powodu niewydolnej służby zdrowia. Ale tego też głupie plakaty nie zmienią. Wciąż słyszę tylko slogany,zrzucanie winy,nie widzę wiedzy popartej bezspornymi faktami. Dlaczego wszyscy twierdzą,że winne są piece w prywatnych domach,a jakoś nikt nie bierze pod uwagę większych zakładów,większych kotłowni (ciepło dla bloków też ktoś musi wygenerować), samochodów itp. ?

  • ~ 2015-12-07
    11:30:48

    0 0

    Samochody - bo poza sezonem grzewczym jezdzi ich tyle samo. A zima nie wzrasta ich ruch około 22giej.

    Zakłady przemysłowe to wysoka emisja. To nie aż taki problem jak niska, która wypada nam wprost w twarz.

    Proponuje byś się przespacerowal ulica Sudecka po zmierzchu. Najlepiej z astmatycznym dzieckiem. A potem ulica Kosciuszki. I zobaczysz, gdzie sie dziecko będzie dusilo.

    A tak w ogole to porozmawiaj z pediatrami, laryngologami i onkologami na Slasku.

    Wtedy nie będziesz zadawać takich pytań

  • ~imrahil 2015-12-07
    11:47:57

    4 0

    zakłady energetyczne podlegają coraz ściślejszym kontrolom a normy są coraz bardziej zaostrzane. przykładowo emisja pyłu z komina spalarni śmieci jest 30-krotnie niższa (na 1 m3 spalin) niż z kotła na ekogroszek klasy V (której to klasy kocioł ciężko w Polsce kupić, a jeśli już to cena powala). dodatkowo są w tych zakładach systemy odsiarczania i redukcji NOx, których w ogóle w domowych kotłach brak. samochody nie są niczemu winne - ruch u nas wielokrotnie mniejszy niż na Zachodzie. samochody nie jeżdżą w weekendy, kiedy też mamy do czynienia ze smogiem (nie ma korelacji z dniem tygodnia). stężenie pyłu rośnie wieczorem, kiedy wszyscy dokładają i duszą kotły, żeby wytrzymało do rana. i rośnie rano, kiedy rozpalają.

  • ~antyfudali 2015-12-07
    19:12:15

    0 0

    Nie będę? Wprost przeciwnie. Artykuł dotyczy skutecznego komunikowania,a czytając takie komentarze moja reakcja to " mam to w d..." Ja mam latać po lekarzach? Jakby ta akcja była skuteczna,to wszystkie informacje już by do mnie dotarły. Sorry,ale opinią urzędnika,że problemem jest akurat niskokaloryczny opał,to ja się przejmować nie zamierzam. Żaden autorytet. Ty zdaje się pisałaś o benzenie - nie jestem chemikiem,wikipedia podaje jakieś skomplikowane metody jego produkcji,na dodatek z ropy naftowej,a tu wystarczy zwykły piec na węgiel? Benzen ponoć jest palny,czemu się nie spalił? Przykro mi,ale nie poprę żadnej akcji,która nie będzie oparta na solidnych podstawach, nie chcę oglądać kolejnej akcji o skuteczności takiej jak dofinansowywanie solarów.

  • ~ 2015-12-07
    19:52:45

    2 0

    No akurat jestem chemikiem.
    Benzen to jeden z przykładów węglowodorów sprzężonych cyklicznie, czyli tzw aromatycznych (co nie znaczy bynajmniej, że ładnie pachną). Ta grupa węglowodorów jest silnie rakotwórcza. powstają przy niecałkowitym spalaniu paliw węglowych. Kiedy jest niecałkowite spalanie? Gdy nie ma należnej ilości tlenu lub nie ma odpowiedniej temperatury. W przypadku mułów i flotów temperatura konieczna do ich całkowitego spalenia nie jest możliwa do osiągnięcia w piecach domowych. I stąd problem. Prawidłowe spalenie tych materiałów jest możliwe tylko w piecach przemysłowych. Spalanie ich w piecach domowych powinno być absolutnie zakazane (czyli sprzedaż odbiorcom indywidualnym).
    Jasne, że po lekarzach latał nie będziesz. Ale możesz poczytać. A jak ci się nie chce drążyć tematu, to może się nie wypowiadaj o sprawach, o których - jak widać - pojęcia nie tylko nie masz, ale i mieć nie chcesz.

  • ~ 2015-12-07
    19:53:47

    2 0

    a dofinansowanie solarów może i jest fajne, ale kompletnie nic nie daje w kwestii walki ze smogiem. Jak widać od lat

  • ~antyfudali 2015-12-07
    20:10:03

    0 2

    Wciąż nie dość dokładne informacje - załóżmy że w danych warunkach do ogrzania domu potrzebuję jakiejś tam temperatury. Jaka jest różnica,czy ta temperatura powstanie z mułu czy innego węgla? Przecież i tak będzie taka sama,czyli jak twierdzisz za niska. Mam palić węgiel w wyższej temperaturze i na przykład połowę ciepła specjalnie wypuszczać? Jakoś nie widzę w tym ani ekonomii,ani ekologii.
    Skoro tak Ci zależy na walce ze smogiem i chcesz grać ekspertkę,to skończ z cytatami typu "nie wypowiadaj się". Masz okazję kogoś przekonać,to korzystaj.

  • ~imrahil 2015-12-07
    20:16:24

    3 0

    ~anty.fudali mylisz ciepło (energię) z temperaturą?

  • ~antyfudali 2015-12-07
    20:26:13

    0 3

    W układzie ogrzewania jest przecież stała ilość wody,jej ciepło właściwe też się nie zmienia. Energia jest więc wprost proporcjonalna do temperatury. O czymś zapomniałem?
    Benzen ma ponoć temperaturę zapłonu -11C. Jak to się ma do ponoć za niskiej temperatury spalania flotu?

  • ~imrahil 2015-12-07
    21:00:59

    2 0

    nie wiem jak to się ma do benzenu, ale do spalania paliw stałych ogółem ma się kiepsko. we współczesnym nowym domu nie ma co robić z energią wyprodukowaną przez kocioł. jest przymykanie dopływu powietrza w celu utrzymania kotła w ryzach. każdy kocioł na węgiel jest przewymiarowany. pierwszym krokiem w kierunku poprawy stanu powietrza powinno być zakazanie montażu kotłów na paliwa stałe w nowych domach

  • ~antyfudali 2015-12-07
    21:13:53

    0 2

    No widzisz,Ty skreślasz każdy kocioł na paliwo stale, inni zło widzą tylko we flocie. Jeśli akcja ma być przeprowadzona z głową, to najpierw takie właśnie elementy powinny być rozstrzygnięte. Za wiele wymagam?

  • ~ 2015-12-07
    21:22:37

    2 0

    AntyFudali, serio uwazasz, ze ktos ci tu stresci wyklady z fizyki lub z energetyki? Od tego sa eksperci, a ich wypowiedzi sa dostepne w literaturze fachowej, internecie, a ostatnio coraz czesciej w prasie. Kto sie chce dowiedziec, ten sie dowie

  • ~antyfudali 2015-12-07
    21:42:09

    0 3

    Skoro twierdzisz,że kto się chce dowiedzieć,to się dowie,to bądź konsekwentna i przyznaj,że kampania informacyjna jest zbyteczna,bo i tak nikogo o niczym nie poinformuje. Choć w sumie nazywanie tego kampanią informacyjną jest przesadne,skoro do informowania biorą się osoby,które same niewiele wiedzą. Nie wspominając o wiedzy "sympatyków" akcji. Czy to faktycznie tak skomplikowane zagadnienie wyjaśnić,jakim cudem z powodu za niskiej temperatury spalania flotu do atmosfery dostaje się benzen czyli substancja silnie łatwopalna,nawet wybuchowa z tlenem,cięższa od powietrza o temperaturze zapłonu -11C? Na jakiej podstawie chcesz zakazu sprzedaży flotu,skoro nawet tego nie potrafisz wyjaśnić?

  • ~ 2015-12-08
    08:07:41

    0 2

    Informacja powinna być krótka i zwięzła.
    W wyniku spalania tego a tego w powietrzu jest to i to, działa to tak i tak.
    I to kampania zawiera.
    Jesli kogoś interesuje jak i dlaczego - pójdzie głębiej w temat. I dobrze, źródeł informacji jest mnóstwo.
    Fakt - oprócz informacji powinien być program naprawczy. A ten w przypadku władz Rybnika jest beznadziejny bo póki co nic nie naprawia.

    Nie jestem za wyłączną eliminacją mułu, flotu i miału. Jestem za całkowitym zakazem używania paliw stałych w gospodarstwach domowych. Ale wiem, że to nierealne, więc wyeliminujmy chociaż największy syf (zaczynając od śmieci rzecz jasna, bo choć zakaz obowiązuje, to jakoś nieszczególnie jest respektowany i egzekwowany).
    I nie dziwię się, że pomysły te mają przeciwników, bo wiadomo, że własna kieszeń ważniejsza niż czyjeś zdrowie

  • ~antyfudali 2015-12-08
    19:13:42

    2 0

    Jeśli kogoś interesuje temat,to nie potrzebuje kampanii. Jeśli kampania ma się okazać skuteczna,to musi zainteresować właśnie tych,którzy się nie interesują. Problem w tym,że czym innym jest kampania,czym innym skuteczne rozwiązania wobec jakości powietrza. To co jest nam serwowane to nie informacja, lecz propaganda,skoro podawane dane nie bardzo do siebie pasują. Urzędnikom wystarczy udawanie,że coś robią,nie wydają swojej kasy. Na to się nie zgadzam,wprowadzane rozwiązanie musi być uzasadnione,a nie na zasadzie "zabrońmy flotu,może się poprawi" .

  • ~ 2015-12-08
    20:06:33

    2 0

    AntyFudali, napisałeś: "Urzędnikom wystarczy udawanie,że coś robią,nie wydają swojej kasy". Dokładnie tak jest... Co można zrobić, żeby osoby decyzyjne były odważniejsze? Bardziej zaangażowane?

  • ~antyfudali 2015-12-08
    20:17:24

    3 0

    To co mogę,robię. Krytykuję niepotrzebne wydawanie kasy na kampanię informacyjną,od której powietrze nie poprawi się ni trochę. Krytykuję wątle podstawy pod proponowanymi przez nich rozwiązaniami. Wiem,że i tak nie zmuszę ich do prawdziwej pracy,ale innych dostępnych mi sensownych rozwiązań nie znam.

  • ~marikara 2016-02-18
    18:27:12

    2 0

    Informowanie o smogu w Rybniku jest skandalem, bo to nie jest działanie , to jest tylko udawanie, że cos się robi. To skandal, by pomimo tak ogromnego smogu sankcjonowano trucie kominkami przez domki szeregowe, jednorodzinne, pomimo, że mają one stałe podłączenie do miejskiego ogrzewania jak na os Krakusa, Zawiszy czarnego, stawoej . Prezydent Miasta Rybnika powinien w tak katastrifalnym stanie zanieczyszczenia nałożyć sankcje- kary dla wszystkich palaczy całodobowych kominków i i pieców , które maja inne zródło ogrzewania. I to powinno być od zaraz , kary do 20 -50 rys złotych byłyby przestrogą dla wszystkich trucicieli . Proszę przejsc się przez os Krakusa wieczorem - bez maseczki jest to niemożliwe ! Za co płacimy Strazy Miejskiej i wszystkim organom ścigania

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5269