zamknij

Wywiady

Gramy do końca świata i jeden dzień dłużej

- Tam gdzie są pieniądze zawsze będzie dochodzić do podejrzeń, pomówień itp. Trzeba robić swoje i nie zwracać na to uwagi – mówi Arkadiusz Klimczak, szef rybnickiego sztabu WOŚP. Z kolei Bartosz Demczuk zdradza, że fajnie byłoby przenieść Kosmiczny Mecz do katowickiego Spodka.

Przed nami finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przypomnijmy, że koncert odbędzie się w niedzielę 11 stycznia na Kampusie. Kto zagra w naszym mieście? Ilu wolontariuszy wyjdzie na ulice Rybnika? Czy Kosmiczny Mecz może zostać w przyszłości przeniesiony do Katowic? Te pytania zadaliśmy Arkadiuszowi Klimczakowi – szefowi WOŚP w Rybniku i Bartoszowi Demczukowi – organizatorowi Kosmicznego Meczu.

Za nami kolejna edycja Kosmicznego Meczu, frekwencja dopisała, a na parkiecie wystąpiło wiele znanych osobistości. Jakie macie wrażenia po tym wydarzeniu? Ile udało się Wam zebrać pieniędzy na meczu?

Arkadiusz Klimczak: Wrażenia jak najbardziej pozytywne, świetna impreza z duża dawką humoru. Cieszy, że są ludzie, którzy bezinteresownie przyjadą się powygłupiać w dobrej sprawie.

Bartosz Demczuk: wrażenia są pozytywne, udało się zebrać rekordową kwotę ponad 18 tysięcy złotych! Z roku na rok impreza rozrasta się, to i kwota zebranych pieniędzy, które przekazane zostały na rzecz Wielkiej Orkiestry również rosną. Ważne, że wszyscy zapowiedziani zawodnicy dojechali, jedynie kontuzja Mariusza Prudla wykluczyła go z naszej zabawy.

Zainteresowanie Kosmicznym Meczem wśród rybniczan, ale także mieszkańców regionu jest spore. Czy nie myślałeś może o przeniesieniu rozgrywki do większej hali, np. katowickiego Spodka?

Bartosz Demczuk: no niestety nie ma w Rybniku większej hali, a bilety mimo podniesienia ceny sprzedały się w większości na kilka dni przed imprezą. Dobrym pomysłem była przedsprzedaż biletów w Focus Mall, bo określiło nam to zainteresowanie wydarzeniem. Z koli za pomocą mediów mogliśmy dać znać ludziom, że już nie ma wolnych miejsc, a nie doszły nas słuchy żeby ktoś „odbił się od drzwi”.

Co do przenosin - Legendarny Kosmiczny Mecz jest rybnicką imprezą, wspiera nas Miasto Rybnik i Prezydent, lokalni przedsiębiorcy dbają finansowo, a media są również za nami, także chyba pozostaniemy w Rybniku.

Fajnie byłoby zrobić Kosmiczny Mecz w Spodku - przewieźć wszystkich rybniczan autokarami do Katowic, ale to już marzenia na kolejne edycje. Może 10. Kosmiczny Mecz odbędzie się w Spodku? Chociaż z drugiej strony Rybnicka Jesień Kabaretowa odbywa się w Rybniku, to Kosmiczny Mecz też niech pozostanie na swoim miejscu.

Co będzie takiego działo się podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Rybniku?

Arkadiusz Klimczak: Najważniejsze jest to, że ponownie blisko 300 wolontariuszy ruszy, aby kwestować na rzecz WOŚP. Warto dodać, że w tym roku nieco innowacyjnie w miasto uda się także 10 wolontariuszy z terminalami płatniczymi, gdzie datków będzie można dokonać za pomocą karty płatniczej/kredytowej.

Dzień zaczynamy maratonem fitness w BestFit, potem na kampusie liczne pokazy straży pożarnej, sztabu ratownictwa medycznego, policji, stowarzyszeń militarnych.

Następnie rozpoczną się koncerty zespołów: The October Leaves, Dzioło, Sari Ska Band, Potem wystąpią półfinaliści Must Be The Music - Underground i po fantastycznym pokazie sztucznych ogni zagra jeszcze zespół Ziemia Zakazana.

Nie zabraknie również licytacji, gdzie będzie można wylicytować roczny abonament na Internet firmy Leon, Kurs prawa jazdy od OSK Instruktor, tatuaż od Prykas Tattoo.

Poza tym pojawią się liczne gadżety związane z WOŚP i nie tylko

Czy zainteresowanie pomocą jest większe niż w poprzednim roku?

Arkadiusz Klimczak: nie można stwierdzić czy zainteresowanie jest większe bądź mniejsze, zawsze jest na najwyższym możliwym poziomie. Jeśli kogoś zabraknie, w to miejsce pojawiają się nowe osoby chętne pomóc.

W tym miejscu musi też paść pytanie dotyczące bezpieczeństwa wolontariuszy: czy będą oni obserwowani przez służby? Czy w przeszłości dochodziło do zaczepek ze strony innych osób?

Arkadiusz Klimczak: generalnie osoby poniżej 18 roku życia powinny kwestować w towarzystwie dorosłych, gdzie taką deklarację ze strony ich opiekunów mamy. Ponadto zawsze bardzo nam pomagają służby mundurowe - Policja i Straż Miejska zwiększą swoje patrole zwłaszcza w punktach newralgicznych pod kątem bezpieczeństwa. My sami również patrolujemy miasto i reagujemy na jakiekolwiek sytuacje alarmowe.

Zawsze w sztabie jest kilkanaście osób, które w kilka minut są w stanie dotrzeć we wszystkie miejsca w Rybniku, nawet taksówkarze są czujni tego dnia.

Jak do tej pory nie było zaczepek. Na szczęście.

Na jaki cel zbieramy w tym roku?

Arkadiusz Klimczak: jak ostatnich kilku latach: dla najmłodszych i dla najstarszych – „Dla podtrzymania wysokich standardów leczenia dzieci na oddziałach pediatrycznych i onkologicznych oraz godnej opieki medycznej seniorów”.

Akcja Jerzego Owsiaka od dawna budzi wiele negatywnych emocji. Skąd to się bierze?

Arkadiusz Klimczak: tam gdzie są pieniądze zawsze będzie dochodzić do podejrzeń, pomówień itp. Trzeba robić swoje i nie zwracać na to uwagi.
Nikt nigdy do niczego nie zmusza, skoro są ludzie, którzy dobrowolnie wrzucają datki do puszki to znaczy, że nadal jest sens! Tak samo negatywne emocje budzą inne przedsięwzięcia jak np. Caritas, fundacje założone przez stacje telewizyjne czy nawet kościół.

Czy wyobrażasz sobie taką sytuację, aby WOŚP zakończył kiedyś swoją działalność? Jest to w ogóle możliwe?

Arkadiusz Klimczak: gramy do końca świata i jeden dzień dłużej... jeśli znajdą się osoby na tyle charyzmatyczne i zmotywowane jak od lat Jurek Owsiak, które w przyszłości poprowadzą Orkiestrę to myślę, że ta idea przetrwa wiele.

Dziękuję Wam za rozmowę.

Z Arkadiuszem Klimczakiem i Bartoszem Demczukiem rozmawiał Bartłomiej Furmanowicz

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~dociekliwy 2015-01-09
    14:34:36

    3 0

    w sobotę o 10.30 i w niedzielę o 17.00 w Telewizji Republika będzie emitowana powtórka programu „Zadanie specjalne” dotyczącego kulis kariery Owsiaka i tego gdzie trafiają pieniądze WOŚP, w programie wypowiada się m.in. Janek Pospieszalski, który z zespołem Voo Voo pomagał mocno Owsiakowi przy orkiestrze w latach 90-tych, gościem jest też bloger Piotr Wielgucki, który przytacza mnóstwo faktów i pokazuje szereg dokumentów - polecam wszystkim, po programie będą Państwo absolutnie zszokowani, nawet ja byłem chociaż już przed oglądnięciem tego materiału sporo o Owsiaku wiedziałem

  • ~Radegast 2015-01-09
    21:03:39

    8 0

    Tak dla WOŚP, ale bez jakiegokolwiek zaangażowania środków publicznych! WOSP powinna być incjatywą całkowicie prywatną. Chce p. Owsiak eskorty F16? Potrzebna scena z nagłośnieniem? Niech zapłaci lub znajdzie sponsorów wśród prywatnych firm a nie liczy na podatników! W tym roku Szczecin wyda 70 tys. zł na współorganizację finału, podczas gdy wpływy ze zbórki w roku poprzednim to ok 130 tys. Gdyby policzyć koszty, jakie ponoszą instytucje państwowe, samorządowe i media publiczne przy WOŚP to zapewne okaże się, że Orkiestra jest dla państwa przedsięwzięciem deficytowym. Taniej byłoby, gdyby wspomniane instytucje przekazały pieniądze szpitalom bez pośrednictwa p. Owsiaka.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5052