zamknij

Wywiady

Awans do ekstraligi w 2014 r. całkiem realny

- Jak na dłoni widać efekty pracy trenera Grabowskiego. Kiedyś juniorzy na treningach robili kółka. Teraz, mogę powiedzieć, że naprawdę trenują

 

- mówi Krzysztof Mrozek - prezes ŻKS ROW Rybnik.

Red.: Rybnik w 2014 w żużlowej ekstralidze?

 

Krzysztof Mrozek: Takie mamy ambicje. Założyliśmy sobie, że awansujemy w ciągu dwóch lat. Analizując składy, potencjał drużyn i budżety klubów, uważam, że jest duża szansa na awans już w przyszłym sezonie.

 

A propos budżetów. Jaką ostatecznie kwotą zamknie się budżet ŻKS ROW po stronie przychodów?

 

Tego jeszcze nie wiemy, bo do końca roku zostało trochę czasu i trwa realizacja umów. Natomiast założenia były takie, że budżet wyniesie 2,2 miliony złotych.

 

Czy były już rozmowy z władzami Rybnika na jak wysoką dotację możecie liczyć w 2014 roku?

 

Takich rozmów nie było i nie będzie, bo – jak każdy klub – musimy startować w ogłoszonym przez Urząd Miasta konkursie.

 

To wymijająca odpowiedź. Przecież obaj wiemy o tym, że miasto ogłaszając konkurs ma wizję tego, jakie dyscypliny i jakimi kwotami chce wspierać. Ile środków magistrat przeznaczy na żużel?

 

Nie wiem. Liczę na to, że żużel znów znajdzie się wśród wiodących dyscyplin sportu. Finansowanie miasta jest podstawą działalności tego klubu i cały czas powtarzam, że bez zaangażowania miasta i samego prezydenta, nic byśmy nie osiągnęli. Bardzo liczymy, że dotacja będzie wyższa niż w zeszłym roku.

 

Trzymam  w ręku pięknie wydrukowaną ofertę dla sponsorów na 2014 rok.  Czytam, że za status sponsora tytularnego trzeba zapłacić pół miliona złotych. Znajdzie się firma, która wyłoży tyle pieniędzy?

 

Na dzień dzisiejszy takiego sponsora jeszcze nie ma. Mamy nadzieję, że podejmowane przez nas działania wkrótce zaowocują sponsorem tytularnym, a przynajmniej wspierającym. Oferta  o której pan mówi, to punkt wyjścia do jakichkolwiek rozmów ze sponsorami. Sponsoring sportu  w dawnym rozumieniu to przeszłość. Dziś trzeba działać profesjonalnie i transparentnie, a sponsoring to biznes dla obu partnerów, wymiana usług. Dlatego każdy potencjalny sponsor wie co za daną kwotę może od nas otrzymać.

 

Kibice już dopytują o ceny biletów na nowy sezon.

 

Na pewno nieznacznie zdrożeją. Szacujemy, że ceny biletów w Rybniku nie będą ani najdroższe, ani najtańsze w I lidze. Zamierzamy zrezygnować z dwóch rodzajów biletów ulgowych. Będzie jeden bilet ulgowy na amfiteatr, natomiast do 12 lat podwyższona zostanie górna granica wieku uprawniająca do bezpłatnego wejścia. Skąd takich ruch? Chyba jako jedyny klub w Rybniku w kasach używamy kas fiskalnych i mnożenie wachlarza cen biletów wydłuża czynność sprzedaży biletu. Dlatego taryfa ma być jak najprostsza.

 

Bilety rodzinne?

 

Nie ma jednej oczywistej definicji biletu rodzinnego i ze wspomnianych wyżej powodów nie zamierzamy wprowadzać takiej opcji.

 

W połowie sezonu powiedział pan, że jest zadowolony z postawy naszych juniorów. Po zakończeniu sezonu podtrzymuje pan to zdanie?

 

Oczywiście. Jak na dłoni widać efekty pracy trenera Grabowskiego. Kiedyś juniorzy na treningach robili kółka. Teraz, mogę powiedzieć, że naprawdę trenują. Podczas niedawnego turnieju młodzieżowego na stadionie w Rybniku adepci naszej szkółki prezentowali wyższe umiejętności niż młodzi żużlowcy z licencją z Rzeszowa.

Którzy juniorzy będą jeździć w przyszłym roku w rybnickim zespole?

 

Jest już zakontraktowany Kacper Woryna. Na cały sezon wypożyczymy jeszcze jednego juniora. Ponadto będziemy korzystać z jeszcze jednego juniora z zewnątrz, który będzie występował na zasadzie gościa. Będzie nim prawdopodobnie Patryk Malitowski.

 

Kim będzie brakujący polski zawodnik? Czy to będzie Rafał Trojanowski?

 

Raczej nie, Rafał jest bliski podpisania umowy z innym klubem. Sprawa rozstrzygnie się w ciągu tygodnia. Rozmawiamy z pięcioma zawodnikami.

 

W przyszłym sezonie jeździł będzie u nas Chris Harris. Czy na decyzję o jego angażu miały wpływ jego występy w rybnickim klubie kilka lat temu?

 

Oj nie. To było tyle lat temu, że dziś to inny Harris. Mamy doświadczonego, gotowego do jazdy zawodnika. Zmienił się też tor w Rybniku. Wszystko więc jest inaczej.

 

Dziękuję za rozmowę.

 

Rozmawiał Wacław Wrana

 

Krzysztof Mrozek jest prezesem Żużlowego Klubu Sportowego ROW Rybnik.

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~qwerty 2013-11-25
    23:06:33

    0 6

    W przyszłym roku wybory. Nie będzie bardziej cennego dla Fudalego wydarzenia jak przy kilkunastotysięcznej widowni, po ewentualnym wygranym pojedynku o Ekstraklasę Mrozek do mikrofonu powie, że nie stałoby się to bez wsparcia Adasia Feudalego, wiec o wysoką dotację na żużel raczej bym się nie martwił. Zwłaszcza, że patrząc na dokonania naszych rybnickich kopaczy nie spodziewałbym się powalającej frekwencji na meczach piłki, a przecież przed jakąś publicznością trzeba reklamę polityczną robić, więc pozostaje żuzel. Interesuje mnie tylko deklaracja sprzed roku, ze 50% składu mają tworzyć rybniccy wychowankowie. Z tego, co mi się wydaje to obecnie tworzony skład nie spełnia tego wymogu.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wybieramy prezydenta Rybnika. Na kogo oddasz głos w wyborach?





Oddanych głosów: 4941

Prezentacje firm