Zwierciadło: zagra Dash Channel

Witam,dziś między godziną 19:30 a 22.00 byłem w zwierciadle.
Początkowo koncert zdawał się istotą nierealną dla kogoś kto jak ja nie jest osobą zapoznaną z tego typu muzyką, tzn nie znałem nawet zespołu i jego historii, człowiek przed wejściem dający pieczątki dał znać co mnie czeka, aczkolwiek po paru podejściach okazał się sympatycznym, brodatym młodym człowiekiem, chowającym zarobione pieniądze z wejściówek w pudełku na samochodową apteczkę ,jednak że przebieg imprezy której start miał nastąpić o godzinie dwudziestej nastąpił o 21 z minutami, był bardzo spontaniczny (jak dla mnie),z początku gitarzysta zabrał ze sceny gitarę i dosłownie zniknął za barkiem, gdy myślałem że będzie trzeba zaczekać dłuższą chwilę wyszedłem na papierosa usłyszałem słowa „raz, dwa, raz, dwa próba mikrofonu ” i nie wiedząc że to wokalistka zespołu Dash, wszedłem z powrotem porzucając papierosa.
Szczerze mówiąc dziewczyna (przepraszam za brak określenia wokalistka) miała piękny głos, po chwili od mikrofonowej próby rozpoczął się pierwszy utwór, potem kolejny itd.
Jeśli chodzi o artystów i ich występ nie znając się na tym rodzaju muzyki oceniam na 5 z dużym plusem, staram się być otwarty na każdy rodzaj sztuki ale niekiedy sam chciałem z co poniektórymi osobami pokiwać głową w rytm muzyki i wokalu, co do publiki przynajmniej do godziny 22 (mam nadzieję że później było lepiej ) było tak „weselnie”, czyli grajmy muzykę a oni się potem rozkręcą, po chyba 4 kawałku widziałem 70% ludzi kiwających gło