Żużel: rybniczanie na torach w Hiszpanii i Chorwacji

Kapitan ROW-u Rybnik, Kacper Woryna, szlifuje formę przed ligowymi zmaganiami w słonecznej Hiszpanii, a Robert Chmiel kręci kółka na torach w Chorwacji. Pierwsze jazdy na swoim koncie ma już także za sobą nowy nabytek „Rekinów”, Linus Sundstroem.

– Mieszkamy w Lloret de Mar, ale do jazdy wykorzystujemy wszystkie tory w okolicy, między innymi te położone w rejonie Girony i Barcelony – mówi Kacper Woryna. – Treningi są intensywne, pot się leje. Staram się jak najsolidniej przepracować ten czas, żeby możliwie jak najlepiej przygotować się do ligi – dodaje.

Każdego dnia rybniczanin stara się trenować co najmniej trzy razy. Rano wraz ze swoim teamem biega po plaży, od godziny 9:00 do 14:00 jeździ na motocyklu, a późnym popołudniem przesiada się na rower szosowy. – Tory w Hiszpanii są zróżnicowane, ale bardzo dobrze przygotowane – mówi kapitan ROW-u.

Ostro nad formą pracuje także Robert Chmiel. Po zakończeniu ubiegłorocznego sezonu rybnicki junior zakupił motocykl crossowy i w tym tygodniu trenuje na torach w odległej Chorwacji. – Pierwsze jazdy już za mną. Od rana trening kardio, a później cross. Walczymy o jak najlepszy wynik – podkreśla zawodnik. – Zostaję w Chorwacji do piątku i postaram się wykorzystać ten czas jak najlepiej. Pozdrawiam wszystkich kibiców ROW-u Rybnik – dodaje.