Żużel: Holta wybrał ofertę Włókniarza. Prezes Mrozek: „na taki scenariusz byliśmy gotowi”

– Naszą ofertę na sezon 2017 znał od dawna, wybrał inny klub i dla nas nie ma problemu. Należy mu się szacunek za to co zrobił dla Rybnika w tym roku, ale szacunek nie oznacza finansowego szaleństwa z naszej strony – powiedział na oficjalnej stronie klubu prezes ROW-u, Krzysztof Mrozek. – Druga część sezonu była dla Rune bardzo dobra pod względem sportowym i tu nie ma wątpliwości. Natomiast cały rok był dla niego niewątpliwie dobry pod względem organizacyjnym. Każdą złotówkę, którą zarobił na torze, otrzymał na czas. Mimo to, wybrał inny klub. Pozostaje nam się z tym pogodzić, ale to żadna tragedia. Byliśmy na taki scenariusz gotowi i, mówiąc szczerze, nawet przewidywaliśmy że tak się stanie.

Prezes ROW-u zapewnił również, że rybnicki klub nie brał udziału w żadnej licytacji o Holtę. Zawodnik już kilka miesięcy temu wraz z propozycją nowego kontraktu otrzymał propozycję podwyżki. – Była ona godna i uwzględniająca tegoroczne zasługi Rune dla rybnickiego zespołu. Ale w Rybniku zasada jest prosta. Wydajemy tylko te pieniądze, które mamy. Poza tym wychodzimy z założenia, że drużyna musi być zbudowana na zdrowych zasadach, musi być w niej zachowana hierarchia, tak sportowa i mentalna, jak finansowa. Dlatego nie mogliśmy się zgodzić na pewne rozwiązania proponowane przez Holtę – dodał Mrozek.

Przypomnijmy, że w czwartek 10 listopada o godz. 17:00 w salce MOSiR-u na stadionie przy ul. Gliwickiej ma zostać zaprezentowany skład rybnickiej drużyny na sezon 2017. Spotkanie miało odbyć się wczoraj, ale zostało przełożone. Niektórzy kibice twierdzili, że powodem takiej decyzji były właśnie przenosiny Holty do Częstochowy. – Zaprzeczam. Jeszcze raz powtórzę, że na taki scenariusz byliśmy gotowi. W 2017 roku rybnicki zespół będzie równie waleczny jak w tym sezonie, ale i... nieco młodszy. Zapraszam już dziś na to spotkanie – zakończył Mrozek.