Zjadł obiad i uciekł z knajpy. Takiej reakcji kelnerów się nie spodziewał!

Brawa dla kelnerów! W większości przypadków pracownicy restauracji (o ile nie byliby właścicielami) mieliby to w głębokim poważaniu, lub co najwyżej zadzwoniliby na policję.

Brawo dla kelnera bo kolega to raczej nie zbyt skory do pomocy...

Policjanci wyszli z radiowozu choćby na wczasy przyjechali. Na spokojnie, ktoś odwalił robotę za nich więc nie ma się co spieszyć. Po za tym każdy policjant powinien po opuszczeniu radiowozu obowiązkowo założyć czapkę, ale takimi pierdołami nie ma się co przejmować. W ich geście jak zwykle lepiej zaczepić człowieka, który stał z kamerą i nikomu nie groził. Nie, ja nie jestem żadnym internetowym hejterem, ale patrząc na postawę policjantów nie czuję się bezpiecznie w moim mieście. Niestety...

Jak by nie byli dziennikarzami to co? Coś się zmieniło bo przestałem oglądać "Wiadomości" i te inne rządowe info?

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Pewnie zamówił policzki wołowe :)

300zł rachunek? to co oni tylko kawę i ciastko zjedli?

Popisowa akcja! Tak powinno się traktować każdego złodzieja. A co do kelnerów to nie dość, że potrafią elegancko podawać do stołu to jeszcze wiedzą jak dogonić i obezwładnić delikwenta. Brawo!

Sposób reakcji policji na to zdarzenie obrazuje tylko jak to naprawdę wygląda. Ten filmik powinien służyć jako materiał szkoleniowy na szkołach policji pt: "Jak nie przeprowadzać interwencji w centrum miasta pod stałym nadzorem monitoringu i koordynacji dzialan przez dyżurnego." Rzecz dzieje się Rynku, w centrum miasta, pod stałym monitoringiem kilku kamer. Kelnerzy szarpią się z klientem na płycie tarzając po ziemi a patrol jadąc w to miejsce nie wie co się tak naprawdę dzieje, skąd ma podjechać i gdzie dokładnie rozgrywa się zajscie?! Rutyna jakich mało. Gdzie jest koordynacja monitoringu i szybka informacja dla patrolu, który powinien wiedzieć co i jak przebiega na miejscu??? Jak nie mogą liczyć na takie informacje z płyty Rynku to znaczy ze nie mogą liczyć na nic z znikąd. Chłopaki z patrolu niczego sie nie spodziewają i wychodzą sobie jak na piwo... W dodatku jeden bardziej się interesuje tym co ktoś nagrywa niż tym aby szybko interweniować wobec agresywnego klienta?! Maaaskara. Czy po objęciu nowej władzy coś się zmieniło w kwestii legalności nagrywania publicznych działań policji ?!! To jest kolejny przykład na to, iż w Rybniku monitoring to stracone pieniądze. Sluzy tylko do odtwarzania nagrań już po fakcie. Nikt tego nie ogląda i nie koordynuje na gorąco z działaniami patroli w terenie. Jakby ten klient się wyrwał albo zrobił jakaś krzywdę temu kelnerowi a policja by tak własnie "nadjechała" nie wiedząc nic o zajściu to rzeczywiście lepiej zając się... kamerzysta:))

A swoja droga to chapeau bas dla dzielnych kelnerów Delicji:) Poczałkowo się zastanawiałem czy przypadkiem ten klient nie ukradł kelnerom jakiegoś dyktafonu spod stolika albo może nie chciał dać napiwku :)) Teraz jednak wiem, ze to konkretne chojraki i nie ma co nie płacić w Delicjach bo... można na deser posmakować płyty chodnikowej :))

czy ktoś mógłby mi wyjaśnić podstawy prawne na jakie powołali się kelnerzy urządzając pościg i zatrzymując klienta oraz na jakiej podstawie delikwent dostał mandat 500zł ? Czysta ciekawość

ehh

Dobra akcja, skuteczna interwencja kelnerów - ale 'interwencja' Policji - myślałem że wygląda to dużo bardziej profesjonalnie, chyba za dużo filmów człowiek ogląda ;-) Proszę o wyjaśnienie czy jako zwykły obywatel który w żaden sposób nie przeszkadza w interwencji nie mam prawa nagrywać takich sytuacji i super-akcji dzielnych panów Policmajstrów?

BRAWO!!! Oby tylko nie znalazła się jakiś pseudoadwokacina, ktora sprowadzi na odważnych panów kelnerów jakies kłopoty!!!

Był najedzony, więc nie udało mu się uciec zbyt daleko...

Ten radiowóz to pod Plazą mogli zaparkować, hehe

Mam wielką prośbę do redakcji i chyba inni czytelnicy też chcieli by się tego dowiedzieć. Zwróćcie się do rzecznika rybnickiej policji z zapytaniem o tą interwencję. Dlaczego Ci panowie nie mieli czapek na głowach i dlaczego kazali wyłączyć kamerę, o zwracaniu się "per Ty" do kamerujacego już nie wspomnę. Niech się rzecznik wypowie na temat "wzorowo przeprowadzonej interwencji" panów, którzy wyszli z radiowozu bo na filmie nie widać by to byli policjanci.

Kelnerzy pełen profesjonalizm. Wzorowe ujęcie obywatelskie. Policjanci przynajmniej po trzy przewinienia dyscyplinarne o zachowaniu w stosunku do nagrywającego nie wspomnę. Każdy obywatel tego kraju ma prawo w miejscu publicznym nagrywać co mu się podoba a w szczególności przebieg interwencji policyjnej nawet jeśli nie jest dziennikarzem rybnik.com.pl

...Mr. blink ... ten art.121 paragraf 2 Kodeksu Wykroczeń ... to chyba sąd rozstrzyga, czy areszt, ograniczenie wolności albo grzywna

kelner to taki zawód raczej dla panny :D komicznie wyglądają moim zdaniem faceci w fartuszkach ale brawo za akcję

Czytając niektóre Wasze komentarze mam wrażenie, że z każdym dniem coraz bardziej nasze społeczeństwo chyli się ku upadkowi. Artykuł dotyczy świetnego zachowania się kelnerów a Wy hejtujecie tych policjantów jakby nie wiem co złego zrobili... Przyjechali oni na interwencję, zrobili to co do nich należało, nikomu się krzywda nie stała a tu czepiacie się takich głupot... Ten Wasz hejt za niedługo spowoduje to, że taki policjant przyjeżdżając na dynamiczną interwencję, gdzie naprawdę będzie potrzebne szybkie działanie, to zamiast pomóc, będzie siedział w radiowozie i ubierał czapkę, poprawiał mundur, zakładał kurtkę, układał włosy, czyścił buty i sprawdzał czy aby przypadkiem się gdzieś nie ubrudził. Ludzie ogarnijcie się trochę, bo tak jak pisałem wcześniej, nikomu się krzywda nie stała przez to, że nie założyli czapki. A sprawca i tak został ukarany pomimo tego, że nie mieli tych czapek na głowach. Więc moim zdaniem, to co najważniejsze zostało przez nich załatwione tak jak powinno.

~elik14 policjanci mogliby w takiej sytuacji wystawić mandat, bez skierowania sprawy do Sądu. Ale czy rzeczywiście taka była podstawa prawna mandatu nie wiadomo, podałem taką która według mnie najbardziej by pasowała.

Tak się składa, że u mnie w pracy są kamery i nagrywają cały czas, nie przeszkadza mi to, robię swoje więc czemu ma mi to przeszkadzać. Tutaj różnica jest taka, że policjant to niby zawód zaufania społecznego. Zadam Ci krótkie pytanie. Zaufałbyś takiemu policjantowi gdyby miał zająć się twoją sprawą? Policjantowi, który zamiast wykonywać swoje obowiązki zaczepia wręcz postronne osoby, które w niczym mu nie przeszkadzają?
Mało tego, osoby, które mają wręcz prawo nagrywać ich pracę.

To nie do końca wina tych policjantów, że na tę interwencję przyjechali tak jak przyjechali i zachowali się tak jak się zachowali. To wina całego systemu, który jest zgniły i kuleje. Przypuszczam, że przełożeni tych policjantów oglądając ten filmik śmieją się z nich tak samo jak użytkownicy tego forum :) Tym samym śmieją się z siebie samych i tego co sami na co dzień firmują. Oczywiście nie ma co robić sensacji bo nic się nie stało. Widać jednak jak strasznie bardzo można spaprać tak błahą interwencję i obnażyć działanie policji. To natomiast ogromnie wpływa na skuteczność, wizerunek i zaufanie do tej instytucji, które to powinny być najważniejsze. Niestety jak nie można być pewnym profesjonalizmu w przypadku interwencji błahej to tym bardziej nie ma się go co spodziewać w przypadku interwencji poważniej. Patrząc na to obiektywnie to najbardziej zawinił w tej interwencji ten kto koordynował tego dnia działanie patroli w terenie i działanie obsługi monitoringu miejskiego. Nie wierzę, że nie można było na gorąco informować policjantów że interwencja przeniosła się na płytę Rynku, kelnerzy leżą na kliencie i trzeba szybko w to miejsce podjechać i działać ??! Po prostu zwykła rutyna i lenistwo. Jeśli na Rynku nie ma takich możliwości to zapytam się gdzie w takim razie są ??? To jest taki detal, który kiedyś może komuś życie uratować. Można powiedzieć, ze to była tylko symulacja i ćwiczenia, które niestety zakończyły się fatalnie.

gorzej byłoby gdyby kelner dostał np nożem w brzuch zus nawet nie zapłaciłby za to gdyz nie znajdował się w miejscu pracy gdzie obowiązuje jego ubezpieczenie już był taki przypadek..

Ludzie co wy z tymi czapkami?

Tak się zastanawiam,Dafik88 napisał prawdę,za to został zminusowany.kogo prawda boli czy tych którzy zostali ukarani jakimiś mandatami?Opluwacie policję a ten jeden zapytał tylko kulturalnie i odszedł ,patrzę a ten drugi już prowadzi delikwenta do radiowozu,szybko,sprawnie,nie wiem czego oczekiwaliście że wpadną ,pobiją ,zwymyślają?piszecie brawo kelnerzy,tak tylko nikt z was nie wspomni, że ścigali delikwenta ponieważ z własnej kieszeni musieli by zapłacić ten rachunek.Ponadto panowie z policji,proponuję wam wszystkim art.81.1 dot.wizerunku.dobry prawnik powie wam jak działać.powinniście również od administratora wyciągnąć obraźliwe wpisy i żądać przeproszenia.Widzę również że niektórym przeszkadza ,fakt i czepiają się ubioru,powiem tak następnym razem gdy wy będziecie w opałach ,to byłoby bardzo przyjemnie zobaczyć jak policjanci ubierają się kompletnie,gdy wy wydajecie ostatni dech,ale jak znam życie to nierealne ,bo popędzą ratować niewdzięczników,opluwających anonimowo w internecie.NIe ma nic świętego czy to Prezydent,Premier ,aktor,piosenkarz wszystkim się dostaje,każdemu zwymyślacie,ja powiem tak brawo policja ,widzę że kultura waszych zachowań boli niektóre osoby.Powodzenia.Teraz jeżeli macie ochotę zminusować moją wypowiedź proszę bardzo,w tym mieście bardzo dużo ludzi myśli podobnie jak ja i dlatego na tym forum oddałem głos.

[email protected] zgadza się, policjant i inna osoba zgodnie z ustawą o ochronie wizerunku jeśli nie jest osobą powszechnie znaną, Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych, rozdział 10 staniwiący o ochronie wizerunku, art. 81 ( a taką przepraszam za wyrażenie "zwykły" policjant nie jest, osobą powszechnie znaną) pomimo tego, że wykonuje obowiązki zawodowe, a w tym przypadku , jak i wielu innych, mamy do czynienia, nie powinien być upubliczniany, chyba że wyrazi na to zgodę

Czy ktoś w ogóle go szukał ? Może tamten był głównym sprawcą zajścia i to on nie zapłacił a ten którego złapali był tylko... pionkiem ?? Pytam się więc gdzie tutaj skuteczność policji ?? Gdzie drugi radiowóz i kto na monitoringu sprawdzał gdzie się skierował ten drugi klient z Rynku, z miejsca przecież najbardziej monitorowanego w mieście ??? Swoją droga ciekawy jestem jaka była treść zgłoszenia na numer alarmowy?? Kto co mówi i w jaki sposób przekazuje informacje ? Przypuszczam, iż to byłoby dopiero sensacją i stanowiło większy materiał "szkoleniowy" dla policji :))

Panowie z policji jeszcze na koniec ,dla was i dla wszystkich tych którzy obraźliwie pisali o policji a wpisy usunięto,to bez znaczenia,były na portalu,gdybyście zdecydowali się na sprawę cywilną,poproście sąd o zgodę na sprawdzenie od której ,do której były wpisy i ile osób na nie weszło.teraz trochę wiedzy"Za pomawianie lub znieważanie na blogu czy forum internetowym, gdzie mogłoby się zdawać swoboda wypowiedzi jest większa, przewidziana w przepisach kara jest bardziej restrykcyjna.W praktyce oznacza to, że za pomówienie przy użyciu internetu grożą 2 lata więzienia (bez wykorzystania środków komunikowana masowego – rok). Jeśli chodzi zaś o znieważenie przy użyciu sieci, karą za takie przestępstwo może być nawet rok więzienia. o wizerunku już pisałem,więc powodzenia.

UCZYNKI MIŁOSIERDZIA W NOWYM STYLU :

Głodnych nakarmić,
Spragnionych napoić,
Potem ich dogonić
I pałą im wdoić.

Jak na monitoringu ten przysłowiowy Wacek zobaczy (nie daj boże) nóż u takiego typa albo jego dziwne zachowanie to ostrzeże patrol, że na interwencje nie ma jechać jak w kondukcie pogrzebowym i na rutynce tylko ma tam zapier.... na sygnałach (jak potencjalny agresor słyszy zbliżające się policyjne sygnały bardziej paraliżuje go strach) i być gotowym na wszystko a w odwodzie mają już czekać inne patrole, żeby im ewentualnie pomóc i ich asekurować. I to nie jest żadne Miami Vice tylko oczekiwany standard działania policji. Zamiast jednak standardów i Miami Vice mamy później tylko... vice (czytaj kawały) o policji:)

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.