Zima za pasem, a na Wodzisławskiej wiat przystankowych nadal nie ma

Generalny remont Wodzisławskiej zakończył się w czerwcu br. Wówczas urzędnicy tłumaczyli, że montaż wiat przystankowych nie mógł być elementem dotowanej z Unii modernizacji tej drogi. Zapowiedzieli, że wkrótce Zarząd Transportu Zbiorowego ogłosi przetarg na dzierżawę terenu pod wiaty, na których zwycięska firma postawi zadaszenia i będzie mogła sprzedawać na przystankach powierzchnie reklamowe.Mamy październik, a wiat na Wodzisławskiej jak nie było, tak nie ma. Dopiero na ostatniej sesji Rady Miasta Rybnika radni wyrazili zgodę na dzierżawę terenu przystanków. - Bez tej uchwały ogłoszenie przetargu na dzierżawę terenu pod wiaty było niemożliwe - tłumaczy Kazimierz Berger - dyrektor Zarządu Transportu Zbiorowego.

Dlaczego więc urzędnicy nie przygotowali stosownej uchwały wcześniej, tak aby wiaty już przed zimą chroniły pasażerów przed wiatrem i deszczem? - dopytujemy dyrektora Bergera. - Nie wiem, za przygotowanie uchwały nie był odpowiedzialny ZTZ - odpowiada szef komunikacji miejskiej.

To samo pytanie zadaliśmy więc w Urzędzie Miasta Rybnika. Niestety, od 26 września nie doczekaliśmy się odpowiedzi.