Zbliża się Tydzień Przedsiębiorczości w ZUS-ie

A ja myślałem że ZUS to tylko największy odbiorca! Kawy i ciastek! A tu prosze! Przedsiębiorczość hehe

@~marekm71 Kto Ci takich głupot naopowiadał, ze płacisz 1000 zł miesięcznie na swoja EMERYTURĘ? Po drugie płacisz tyle jak byś zarabiał coś około 2200 zł. Czyli większość zwykłych pracowników płaci więcej niż Ty. Nie chce mi się szukać aktualnych danych, ale w 2008 r. Przeciętna wyplata dla tych od DG wynosiła prawie 1000 zł, a przeciętny staż (emerytów i rencistów) to nieco ponad 28 lat. Trochę brakuje do 50 lat. Podziękuj tez kobietom które dotychczas przechodziły o 5 lat szybciej na emeryturę a żyją zdecydowanie dłużej. O znalazłem same emerytury bez rent. Otóż przeciętny staż DG wynosił(2008r) 32,9 lat, a w "zwykłym" ZUSIe 33,9. Juz nie wspomnę o kobietach w ciąży którym to nagle w ciąży składki(w DG) do ZUSu wzrastały do maksymalnych, żeby "macierzyński" był odpowiednio wysoki..sami się oszukujemy. Co do budynków ZUSu itp. można mieć wątpliwości czy są konieczne, akurat takie, jednak nie upatrywał bym się tu jakiś nie wiadomo jakich pieniędzy, które rozwiążą problemy emerytów.Budżet ZUSu to jakieś 160 mld a koszt to 3,7 mld czyli ponad 2%, tak wiec szalu nie ma.

To jest Twój wybór że płacisz składki 1000 zł miesięcznie, od wysokości składki zależy Twoja przyszła emerytura.Możesz płacić więcej.Płacisz tą najniższą składkę a później wymagasz cudów! Ogółem ZUS nie ma pieniędzy na wypłaty emerytur czy rent bo większość przedsiębiorców w ogóle nie płaci składek a później taki przedsiębiorca wymaga żeby ZUS mu płacił emeryturę lub rentę.

Najśmieszniejsze w tym wszytskim jest to, że przedsiębiorcy nie mogą wystawić swoich ofert na targach przedsiębiorczości :)

W zusie będą uczyć przedsiębiorczości zaraz padnę pod stół! Nauczą jak doić jeleni, budować nowe gmachy, zatrudniać darmozjadów i w końcu jak zamydlić im oczy że to dla ich dobra. Żenada roku!

kwiatuszku drogi, nie bierz więcej tego świństwa które bierzesz gdyż bredzisz po nim jak potłuczona. Próbowałaś kiedyś nie zapłacić składek w terminie ? Wiesz czym to się kończy ? Najprawdopodobniej nie, gdyż od iluś lat ( o ile w ogóle masz taki obowiązek ) płaci za Ciebie pracodawca, więc nie pitol o czymś o czym nie masz bladego pojęcia. Pracuję od 16 roku życia. Najpierw przez 23 lata na etatach, a od 27 lat sam sobie jestem sterem żeglarzem i okretem. Więc licząc tylko najmniejszy zus, moich składek powinno się tam uzbierać około 600 tys samego tylko kapitału, a faktycznie to powinno być dużo więcej. A gdzie odsetki od tej kwoty ? I za to że tyle zostało do tego worka bez dna wpłacone to moja hipotetyczna emerytura będzie wynosiła ( taką informację otrzymałem ) całe 598 zł. Wiem że te 600 tys to są wszystkie składki a nie tylko emerytalna, ale co mnie jako zwykłego śmiertelnika to obchodzi ? Potrafisz policzyć ile można by z tego mieć wpłacając te pieniądze do banku nawet na najniższy % ? Gdybym w odpowiednim czasie sam nie zadbał o swoją starość to musiał bym żyć za 600 zł/miesiąc czyli miał bym do dyspozycji całe 2 dychy dziennie. Normalnie panisko całą mordą. Wiem jedno. Jeżeli coś jest korzystne to nie trzeba nikogo zmuszać do uczestnictwa, a jakoś nie widziałem kolejek chetnych do ubezpieczania się w zus-ie, natomiast na własnej skórze ( kieszeni ) doświadczyłem czym grozi nie zapłacenie składki w terminie.

@~superelektro oj superelektro, oj superelektro..Ty znowu ze swoimi 600 tys. (i to bez odsetek) wiem, że wziąłeś 50 lat razy 1000 miesięcznie. i wyszło Ci 600 tys.i to ma być niby ta najniższa...podpowiem, 5 lat temu najniższa składka wynosiła mniej niż 1000. No i Twoje nieszczęsne "wiem że te 600 tys to są wszystkie składki a nie tylko emerytalna, ale co mnie jako zwykłego śmiertelnika to obchodzi ?" A no powinno Cię obchodzić, po prostu płacisz na różne rzeczy, np. rentowe, które idzie na renty, tylko proszę nie pisz, że Ty renty nie pobierasz...Tyle lat żyjesz a dalej nie rozumiesz jak ten system działa...

~Afordancja ogarnij się bo z tego co widzę to na etaciku w zusie pracujesz. A wracając do twoich mądrości to tytuł "Zbliża się Tydzień Przedsiębiorczości w ZUS-ie" świadczy sam za siebie no chyba że masz problem z logicznym myśleniem. Wnioskuję że pracownicy zusu podczas spotkań z przedsiębiorcami chcą miło spędzić czas przy kawce i ciasteczku, bo skoro uczyć nie będą to taki jest cel tego tygodnia. I na koniec jeszcze jedno nie pij już do innych bo twoje wypociny są żałosne.