Rada Miasta Rybnika zdecydowała o przekazaniu w formie aportu gruntów miejskich na rzecz spółki Centrum Zielonej Energii. Celem jest realizacja strategicznej inwestycji – budowa biogazowni przetwarzającej odpady organiczne. Choć decyzja przeszła, wzbudziła szereg kontrowersji i emocjonalnych wystąpień. Wśród radnych nie brakowało pytań o transparentność, lokalizację i realne koszty przedsięwzięcia. Prawdziwą „bombę” jeżeli to tak można nazwać - przekazał prezes spółki CZE.
O biogazowni, która ma powstać w Niewiadomiu pisaliśmy już niejednokrotnie. Tym razem sprawa dotyczyła jednak przekazania działki na rzecz CZE i jak można było się spodziewać, temat wywoła sporą dyskusję.
Najostrzejsze pytania padły ze strony radnego Mariusza Węglorza, mieszkańca Niedobczyc i członka Stowarzyszenia Niewiadom, protestującego przeciwko budowie biogazowni w tej lokalizacji.
Czy z biogazownią nie będzie tak jak z kamienicą przy Rynek 1? Najpierw dokapitalizowanie, potem aport gruntów, a na końcu komunikat, że nie stać nas na bieżące utrzymanie i oddajemy to w zarządzanie innemu podmiotowi? – pytał radny.
Węglorz poruszył także kwestie finansowe i formalne:
Czy ktoś w urzędzie miasta policzył to przedsięwzięcie od A do Z? Ile będzie dotacji, ile kredytów, ile wkładu własnego? I dlaczego przekazujemy już teraz nieruchomości, skoro nie mamy nawet decyzji środowiskowej? – dopytywał.
Na pytania Węglorza odpowiadał wiceprezydent Wojciech Kiljańczyk. Podkreślił, że wszystkie elementy finansowe zostały przeanalizowane i opisane w dokumentacji złożonej do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.
Jednym z załączników wniosku o dofinansowanie była analiza ekonomiczna na przestrzeni wielu lat tego przedsięwzięcia z uwzględnieniem rozliczenia części dotacyjnej, części transzowej w zakresie pożyczki. Z resztą czuwała nad tym również przewodnicząca Rady Nadzorczej (spółki – red.), która dogłębnie ten temat zna i przeanalizowała na wszelkie możliwe wypadki właśnie ten model finansowania biogazowni w mieście – odparł.
Kiljańczyk wyjaśnił też, że przekazanie działek ma charakter techniczny i jest niezbędne do zabezpieczenia kredytów poprzez hipotekę.
Jeżeli nie zabezpieczymy spółki w oparciu o te nieruchomości i aport, to tak naprawdę nie będziemy mogli ruszyć dalej – dodał.
Co zdecydowało o wyborze działki w Niewiadomiu? Wiceprezydent wskazał, że warunkiem dofinansowania jest przyłącze energetyczne i zgoda Tauronu.
Bez tej możliwości przekazania prądu, który w ramach kogeneracji będzie wytworzony w oparciu o instalację biogazowni, nie będziemy w stanie tego typu inwestycji zrealizować – wyjaśnił Wojciech Kiljańczyk.
Z kolei Adam Ciekański, prezes spółki CZE oznajmił, że koszt budowy biogazowni będzie wynosił około 96 mln złotych. Część środków ma pochodzić z dotacji oraz pożyczki z NFOŚiGW.
Radny Andrzej Sączek nawiązał do nastrojów społecznych i pytał, czy konsultacje z mieszkańcami faktycznie się odbywają.
Jak daleko i na jakim etapie są w tej chwili konsultacje, na ile się udało przekonać mieszkańców? Miał powstać jakiś zespół do ustalenia, czy partycypacji, jakichś benefitów, korzyści dla mieszkańców z tej inwestycji. W jaki sposób wyglądają te prace, jak to jest komunikowane? Czy być może ten opór społeczny, protest społeczny został w jakiś sposób już złagodzony, na jakiej etapie konsultacji jesteśmy? - pytał radny.
Wojciech Kiljańczyk uprzedził, że jego odpowiedź będzie miała ogólny charakter. Na wstępie zaznaczył, że została powołana rada interesariuszy, składająca się z mieszkańców, członków Stowarzyszenia Niewiadom, członków Rady Dzielnicy Niewiadom, ale również ekspertów zewnętrznych, m.in. ekspertów ze strony urzędu miasta, ale też nauki.
Podczas tych spotkań chcemy oczywiście rozwiać wszelkie możliwości, które są związane z biogazownią i z jej funkcjonowaniem. Zasadnicza różnica jest taka, my mówimy o biogazowni typu komunalnego, a nie biogazowni rolniczej. Bardzo często w przestrzeni publicznej te dwa pojęcia są mylone i tak naprawdę ta wyobraźnia dotycząca tego, jak może funkcjonować biogazownia powoduje figla i niestety domyślamy się czegoś, co tak naprawdę w przyszłości nie zaistnieje – wyjaśnił.
Wiceprezydent zwrócił też uwagę, że bioodpady są już składowane w Niewiadomiu, a dokładnie w PSZOK-ach – na otwartym terenie.
Jeżeli my wybudujemy nowoczesną instalację to te bioodpady trafią do instalacji, która będzie zamknięta, do instalacji, która będzie oparta również o podciśnienie, o biofiltry i te wszystkie uciążliwości, które mogłyby powstać, tak naprawdę nie będą powstawać – zaznaczył.
Głos w dyskusji zabrał również prezydent Piotr Kuczera. Jego wystąpienie było komentarzem do ogólnego podejścia do instalacji infrastrukturalnych w Rybniku.
Mam czasami wrażenie, że my chcemy być takim miejscem na ziemi, które ma aspirację bycia miastem, ale nie chce podstawowych instalacji, które są typowo miejskie. W Polsce mamy taki gigantyczny problem, że brakuje kilkuset instalacji do spalania śmieci. Brakuje kilkuset biogazowni. One zostały wybudowane w latach 70., 80., 90. w Niemczech, we Francji, w Hiszpanii. I tam jakoś mają czystsze powietrze, czystsze wskaźniki środowiskowe. I nikt nie umarł – zauważył.
Jego zdaniem Rybnik ma przynajmniej dwie dekady zapóźnienia w tym temacie.
Spółki powinny w mieście ponad 100-tysięcznej być założone około roku 2000, tak jak to robiły miasta w bezpośredniej okolicy – dodał.
Zaznaczył, że Rybnik musi przeskoczyć poziom miasteczka do miasta z aspiracjami.
Czytaj kolejne strony:
Tagi: biogazownia Niewiadom, biogazownia Rybnik, Centrum Zielonej Energii, Adam Ciekański, Piotr Kuczera, Wojciech Kiljańczyk, Andrzej Sączek, Mariusz Węglorz, Krzysztof Kazek, Paweł Wawrzyn, odpady Rybnik, transport odpadów
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
11-letnia Patrycja odnaleziona. Była niedaleko Rybnika. Zatrzymano żorzanina
39790Tragedia na autostradzie A4, tuż za węzłem Sośnica. Droga do Katowic całkowicie zablokowana (wideo)
38828Najnowszy komunikat policji: 11-latka odnaleziona, mężczyzna z Żor zatrzymany. Trwają czynności wyjaśniające (zdjęcia, wideo)
36483Rybnik przegrywa sprawę o parkingowy mandat. „Nie chodziło o pieniądze, tylko o sprawiedliwość”
27919Szaleńczy rajd kierowcy, uszkodził co najmniej 10 pojazdów. Mamy informacje od policji w Rybniku
23763Rybnik przegrywa sprawę o parkingowy mandat. „Nie chodziło o pieniądze, tylko o sprawiedliwość”
+361 / -11Rybnik wyludnia się. Nie jest już 130-tysięcznym miastem! Żory regionalnym ewenementem
+164 / -13Jest prawomocny wyrok w sprawie byłego posła Grzegorza J. Spędzi 2,5 roku w więzieniu
+107 / -32Firma z Rybnika zatrudniła nielegalnie 76 cudzoziemców
+85 / -1211-letnia Patrycja odnaleziona. Była niedaleko Rybnika. Zatrzymano żorzanina
+83 / -11Do wyborów pozostało 10 dni. Nie wiesz, na kogo głosować? Sprawdź quizy wyborcze!
25Jest prawomocny wyrok w sprawie byłego posła Grzegorza J. Spędzi 2,5 roku w więzieniu
25Aquapark? W Rybniku nie ma na to szans, a sąsiedzi zapowiedzieli budowę
23Poseł z Rybnika rozsierdził wicepremiera tekstem o polskich żołnierzach w Ukrainie. „Skończ pan z tymi ordynarnymi kłamstwami” (wideo)
23Kulturalny Club pod wodą. Awaria zniszczyła lokal, ale rybniczanie mogą pomóc w jego odbudowie
12Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~norton 2025-04-30
18:38:47
Porażająca ignorancja obywateli
~gen 2025-04-30
18:52:25
Z budową tej biogazowni będzie tak jak ze 100 konkretami Tuska przed wyborami . Obiecali ,że będzie fajnie - ale nie spełnili . W razie czego wymieni się prezesa i będzie można mówić , ze winny już tu nie pracuje . Pan Kuczera już też wtedy nie będzie prezydentem .
~Lokalny 2025-04-30
20:51:44
"Najważniejsze korzyści to władztwo nad odpadami. Nie oddajemy odpadów przypadkowo, prywatnym firmom. Każda prywatna firma, prywatna działalność, duże koncerny, które zajmują się odpadami - one prowadzą działalność po to, żeby maksymalizować zyski. To nie jest żadna tajemnica. Centrum Zielonej Energii jest spółką 100% gminną. Przejęcie władztwa nad odpadami to zapewnienie produkcji energii elektrycznej, stabilizacja cen dla mieszkańców Rybnika. Jeżeli jest spółka miejska, która się będzie zajmowała odpadami, to nie będzie najważniejszym priorytetem maksymalizacja zysków – mówił Piotr Kuczera"
To jest właśnie podsumowania podejście prezydenta do przedsiębiorców. On z nimi nie współpracuje, tylko z nimi walczy i nieudolnie konkuruje. Jest tak przy odpadach, w komunikacji, w hotelarstwie, w budownictwie. Dlatego inwestorzy jak mogą, to omijają Rybnik szerokim łukiem .
~kurier 2025-04-30
22:17:55
Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.
~Maksymilian Popeć 2025-04-30
22:30:52
Czyli bez protestów i podpisów mielibyśmy w Chwałowicach fetor z otwartych zbiorników. Niestety, jak zwykle byliśmy robieni w wała przez naszych, niestety bardzo słabych, przestawicieli miasta. Najwyższy czas panowie skończyć z tym tupolewizmem, bo takimi działania robicie tylko paliwo dla patolegi, złodziei i destruktorów z prawicy.
~gen 2025-04-30
22:38:05
Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.
~LOT NAD KACZYM GNIAZDEM 2025-05-01
10:15:08
Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.
~mariusz mewa 2025-05-01
13:04:09
O oburzająca postawa prezydenta Kuczery, brzmi jak pisowiec albo inny socjalista. Walczy z niedobrymi prywaciarzami, bo ci chcą generować zyski. Tak, dlatego są nakierowani na efektywność w swojej branży - Kuczera chce powrotu socjalizmu, chce żeby wszystko było państwowe, w tym przypadku miejskie. Wiemy, że w naszym Urzędzie nikt za nic nie odpowiada, niegospodarność nie robi na rządzących wrażenia, spółki miejskie wygenerują większe koszty dla budżetu niż realizowanie zadań przez podmioty prywatne. Krótkowzroczność przyniesie odwrotne skutki niż zakłada pan Kuczera.