Zalane drogi w Rybniku i regionie. Strażacy zabezpieczyli szkołę (raport)

Z poniższych statystyk wynika że za 8 lat rządów jedynie słusznej i sprawiedliwej wybudowano tylko jeden wał :
,.WAŁ NA KASĘ ''

Dane w zakresie liczby kilometrów wałów powodziowych w Polsce są gromadzone w bazie Głównego Urzędu Statystycznego. W trakcie rządów PO-PSL postawiono i zmodernizowano łącznie 1 731,7 km, z czego 722,9 km w latach 2008-2011 oraz 1008,8 km w latach 2012-2015:

rok 2008: 248,1 km,
rok 2009: 59,9 km,
rok 2010: 109,7 km,
rok 2011: 305,2 km,
rok 2012: 305,3 km,
rok 2013: 156,2 km,
rok 2014: 307,7 km,
rok 2015: 239,6 km.
Z kolei podczas sprawowania władzy przez PiS w latach 2016-2019 wybudowano i zmodernizowano w sumie 120,2 km wałów przeciwpowodziowych, z czego:

w roku 2016: 27,3 km,
w roku 2017: 24,2 km,
w roku 2018: 43,3 km,
w roku 2019: 25,4 km.

A ile wałów przeciwpowodziowych? Bo w czasach rządów PO co roku budowano ich setki kilometrów. W 2011 i 2012 r. 300 km rocznie, w 2014 r. – 308 km, w 2015 r. – 240. W drugiej kadencji rządów Platformy najmniej wybudowano ich w 2013 r. – 156 km. A wiecie, ile kilometrów wałów antypowodziowych wybudowano przez cały okres rządów PiS? (…) 119 km. Czyli przez 5 lat rządów PiS wybudowaliście mniej niż w najgorszym roku rządów PO.
Z powyższych statystyk wynika, że zarówno w trakcie pierwszych, jak i drugich rządów PO-PSL wybudowano więcej kilometrów wałów przeciwpowodziowych niż za pierwszych rządów PiS. Nie jest jednak prawidłowe stwierdzenie, że najgorszy w tym zakresie rok rządów kolacji PO-PSL był lepszy niż cały okres rządów PiS, ponieważ w roku 2009 oraz 2010 wybudowano odpowiednio 59,9 km oraz 109,7 km, czyli mniej niż 120,2 km. W trakcie rządów PO-PSL wyregulowano również więcej kilometrów rzek i potoków górskich – odpowiednio 1614,4 km w latach 2008-2011 oraz 1287,6 w latach 2012-2015. Za rządów PiS było to jedynie 166,4 km.

wariat- uśmiecham się z politowaniem nad tobą . Fakt to był błąd , że na ul. Świerklańskiej nie wybudowano wałów przeciw-powodziowych , ale w Rybniku ciągle rządzi PO :)
I proponuję żeby te " wały "zrobione przez PO obudować jeszcze raz walami :)

Tak, najlepiej robić wały powodziowe, to nic nie da. Zwiększa się tylko ilość wody w "rynnie", ta woda gdzieś się musi wylać, a tereny zalewowe są zabudowywane. Mini przykład sąsiad wybrukował plac w stronę drogi mimo, że miał trochę zielonego ogródka, go nie zaleje, bo puścił wodę na drogę, sąsiad dom obok zrobił to samo, po ulewach woda zalewa kolejnego sąsiada. I teraz to proszę sobie przenieś na skalę dzielnic, miast, powiatu i w końcu województwa, a potem kraju. Metoda "podaj dalej". Nie ma rowów melioracyjnych, naturalnych rozlewisk rzek, jest beton. Mam nadzieję, że polder Racibórz Dolny trochę tą skalę powodzi zmniejszy.

A tak z ciekawości, jak sytuacja na Rudzie w miejscach, gdzie nutrie urzędowały, jak tam sytuacja?

Towarzyszu czerwony. Dlaczego w rzici taka złość ? Ty Towarzyszu się uśmiechnij , bo jeszcze jakaś żyłka puknie. I nie zapomnij o lekarstwach, bo jak widać Towarzysz rano wyskoczył nie zażywając jak to mówią u was u ruskich przyjaciół medicinu ?