Zabójstwo policjanta w Raciborzu. Mamy nagrania z zatrzymania bandyty (wideo)

Przypomnijmy, że do tragedii doszło rano na ul. Chełmońskiego w Raciborzu, w czasie kiedy mieszkańcy wyruszali do pracy, udawali się na zakupy. Patrol policji otrzymał zgłoszenie o dziwnie zachowującym się mężczyźnie, który zatrzymuje kierowców. Miał być w stroju przypominającym ten policyjny. Kiedy mł. asp. Michał Kędzierski podszedł do mężczyzny, ten otworzył ogień, śmiertelnie raniąc mundurowego >>Tragedia w Raciborzu. Policjant został zastrzelony na służbie<<

Drugi z policjantów postrzelił bandytę w udo. Radosław Ś. Przeszedł operację w WSS nr 3 w Rybniku. Usłyszał już 3 zarzuty (zabójstwo policjanta, próba zabójstwa policjanta oraz posiadanie broni i amunicji), za które grozi mu dożywocie.

Całe zdarzenie miało miejsce na ulicy wśród bloków z dużym zagęszczeniem ludności. Kwestią czasu było to, kiedy nagrania ze zdarzenia zaczną krążyć w sieci. I tak też się stało. Czytelnicy przesłali nam dwa pliki wideo tuż po oddaniu strzałów przez napastnika.

Pierwsze nagranie kręcone z wysokości przedstawia bandytę leżącego przy swoim samochodzie. Ma w ręku pistolet i celuje w policjanta. Ten natomiast kryje się za tylnym kołem pojazdu.

Na drugim nagraniu widać policjantów z innego patrolu. Podchodzą ostrożnie do leżącego bandyty. W rękach trzymają pistolety. Jeden z mundurowych przeskakuje nad napastnikiem i wyrywa mu broń z ręki. Drugi woła do krótkofalówki: „ranny policjant! Trzy osoby ranne”.

---

Radosław Ś. Usłyszał zarzuty, został też aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu dożywocie. Prokuratura skieruje też mężczyznę na badania psychiatryczne.

W piątek o godzinie 12.00 rozpocznie się pogrzeb mł. asp. Michała Kędzierskiego.

Ostatnie pożegnanie odbędzie się ze wszystkimi honorami, a do Raciborza przyjedzie sam Komendant Główny Policji - gen. insp. Jarosław Szymczyk. Cześć oddadzą też policjanci, których nie będzie na pogrzebie. W południe zawyją policyjne syreny.