zamknij

Wiadomości

Wysypali na drogę 8 ton piasku i pojechali. To była zemsta?

Bartłomiej Furmanowicz 2022-07-13, Autor: 

Takiej historii nie przedstawiłby nawet Bareja w swoich filmach. W miniony poniedziałek ni stąd, ni zowąd pod dom przy ul. Niedobczyckiej podjechała wywrotka. Ku zdziwieniu domowników, wysypała na drogę publiczną ponad 8 ton piasku i pojechała w siną dal, blokując skutecznie przejazd. Finał tej sprawy może zaskoczyć.

Reklama

Wczoraj późnym popołudniem otrzymaliśmy wiadomość od Zuzanny (nazwisko znane redakcji) – naszej Czytelniczki. Mieszkanka jednego z domów przy ul. Niedobczyckiej zaalarmowała nas, że od 2 dni ma zablokowany dojazd do posesji. Ktoś w poniedziałek przed godz. 16.00 przyjechał wywrotką i wysypał piasek na drogę. Prosiła o interwencję.

Czujemy się jak więźniowie we własnym domu. A jakby się coś stało i potrzebna by była pomoc strażaków czy pogotowia? Jak dojechałyby tam służby? – mówiła.

Dodała również, że od tamtego momentu czekała na reakcję straży miejskiej, by ta zleciła RSK usunięcie piasku – na koszt firmy, która go wysypała. Do środy nie było widać efektów. Udaliśmy się dzisiaj rano pod wskazany adres. Czego się dowiedzieliśmy i co zobaczyliśmy?

O dziwo na miejscu zastaliśmy koparkę, wywrotkę i strażników miejskich. Pracownicy firmy współodpowiedzialnej za zamieszanie usuwali kopiec z drogi. W międzyczasie mundurowi zbierali zeznania.

Skąd całe to zamieszanie? Okazało się, że ma ona podłoże konfliktu rodzinnego, w który wplątana została pani Zuzanna.

Po nitce do kłębka już wiem, jak to się stało. Mam koleżankę, która jest w trakcie rozwodu. Jest także chrzestną naszej córki. Z jej mężem widzieliśmy się może trzy razy i to na imprezach. To on zlecił firmie wysypanie piasku – dowiadujemy się.

To była jego forma zemsty? Być może chodzi o kontakt sprawcy z rybniczanką, podczas którego dał jej do zrozumienia, że ta „ma się poprawić”. To mogła być też próba uprzykrzenia życia swojej (jeszcze) żonie. Wg relacji świadków zaparkował on samochód w pobliżu nieruchomości i polecił partnerce jego odbiór, jako współwłasności.

Okoliczności sprawdzają strażnicy miejscy, którzy byli na miejscu. Niejako też tłumaczyli opieszałość w rozwiązaniu problemu.

Pracownik straży miał problem ze sprawdzeniem, do kogo ta droga należy – usłyszeliśmy.

Gdyby bowiem była prywatna, koszt usunięcia piasku ponieśliby mieszkańcy ul. Niedobczyckiej, a strażnicy miejscy nie mogliby interweniować. W przypadku drogi miejskiej, przejazd udrożniłyby Rybnickie Służby Komunalne, wystawiając fakturę sprawcy zamieszania. Zamiast RSK pojawiła się jednak firma, której pracownik w poniedziałek wysypał piasek.

Nie widzę właściciela firmy ani kierowcy, który wtedy przyjechał. Przecież jeżeli doszło do pomyłki, powinna ona zostać naprawiona od razu, a nie że czekamy na to pół tygodnia. Usłyszeliśmy za to, że nikt nie ma czasu na usunięcie piasku i nie ma wolnych ludzi. Wręcz usłyszałam pretensje – jak ja mogę w ogóle dzwonić w takiej sprawie. Nikt do tej pory nie powiedział „przepraszam” – mówiła oburzona kobieta.

Nasza Czytelniczka jest wdzięczna strażnikowi miejskiemu, który wczoraj był na dyżurce w komendzie i przyśpieszył rozwiązanie problemu.

Powiedział, że jakby on to miał w „swoich rękach”, to by szybciej to załatwił.

Co na to firma (nazwa znana redakcji) z Gaszowic, której pracownik wysypał w poniedziałek piasek?

Dostaliśmy zlecenie od firmy prywatnej. Klient zapłacił, podał adres. Mówił, że ma tam budowę. Towar został dostarczony, więc wszystko odbyło się jak zwykle. Następnego dnia zadzwoniła do nas straż miejska, od której mniej więcej dowiedzieliśmy się, o co chodzi. Na własny koszt usunęliśmy materiał – oznajmił właściciel firmy.

Wiadomo, że kosztami obciążony zostanie zleceniodawca.

Mamy dokumenty, w razie gdy będą potrzebne straży miejskiej, oczywiście je udostępnimy. Resztę sami będziemy też wyjaśniać – usłyszeliśmy.

Oceń publikację: + 1 + 99 - 1 - 20

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (11):
  • ~raffo85 2022-07-13
    13:01:24

    88 3

    Dziwi mnie to , że kierowca po prostu wysypał piasek i odjechał. Zawsze, gdy zamawiałem to dzwonił do domu, pytał gdzie dokładnie wysypać i co najważniejsze trzeba było podpisać odbiór.

  • ~kamyl 2022-07-13
    13:22:39

    56 17

    Z mężem koleżanki widziała się 3 razy, a w sądzie jak pewnie zeznawała, to opowiadała jak się zachowuje względem żony itp..
    To się gość wkurzył i postanowił trochę życie uprzykrzyć.

  • ~sarmata1 2022-07-13
    13:58:45

    39 22

    Dobrze dogadane z właścicielem firmy ?

    Niby budowa i wysypuje na samym początku drogi... A klient w taczce albo po łopacie będzie 100m dalej przewoził...

    !!Przewoźnik jest odpowiedzialny za zaistniałą sytuację!!

  • ~Kwinto 2022-07-13
    14:27:21

    101 7

    Też mi problem, leży niczyi piasek, nie ma winnych, to biorę sąsiadów, taczki, łopaty i po godzinie każdy ma na placu tonę za free. Piasek zawsze się przyda. Gdyby to był groszek, nawet nie byłoby artykułu na rybnickiej.

  • ~Bernard Jona 2022-07-13
    14:48:28

    41 13

    Dostali zlecenie na dowóz piachu na budowę, przywieźli pod wskazany adres i wysypali "na drodze" publicznej? Droga to nie prywatny adres wiec mandat za wykroczenie drogowe byłby jak najbardziej wskazany.

  • ~nairuk 2022-07-13
    15:06:31

    44 3

    szkoda że pani Zuzanna nie szuka chętnych do posprzątania tej kupy piachu, zrobiłbym to za darmo. Fajną piaskownice miały by dzieciaki.

  • ~kosc88 2022-07-13
    20:55:02

    20 6

    Nie wiem czy rozumiem, czyli (jeszcze) mąż koleżanki pani zuzi wysypał ten piasek, żeby zablokować ich wspólny samochód, który on sam wcześniej tam zostawił. Pytanie jaką rolę odegrała w tym wszystkim pani Zuzanna, czy była tylko przypadkową ofiarą, czy był jakiś powód, że to właśnie jej podwórko zostało zablokowane? Dlaczego dostawca wysypał piasek na drodze jakby nigdy nic i odjechał? Ta historia nie trzyma się kupy.

  • ~Fischer 2022-07-13
    22:47:55

    9 2

    Podobno dostawca pomylił adres (o jedną ulicę za blisko ;))

  • ~LordHarkonnen Tapsa 2022-07-15
    12:26:23

    1 2

    Żeby wykonać taką usługę trzeba by być debilem , nie ogarniam jak w Polsce przeszło to bez nałożenia 1mln zł kary dla tych idiotów

  • ~LordHarkonnen Tapsa 2022-07-15
    12:32:38

    1 3

    Żeby wykonać taką usługę trzeba by być debilem , nie ogarniam jak w Polsce przeszło to bez nałożenia 1mln zł kary dla tych idiotów . Przecież to odchodzi pod stworzenie zagrożenia dla życia i zdrowia w katastrofie lądowej . Co wy tam macie za Januszowi biznesu i kto to zabezpieczał nocą ? Ukarać zarówno kierowcę jak i firmę !

  • ~Anonimmm 2022-10-31
    12:12:46

    0 0

    Co za problem zamówić kopare z transportem i wywieźć to gówno gdzieś? ¯\_(ツ)_/¯

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wybieramy prezydenta Rybnika. Na kogo oddasz głos w wyborach?





Oddanych głosów: 4868