Wypowiedział wojnę Dodzie

A mi sie wydawało że jest Wolność słowa ...Każdy ma swoje poglądy i swoje zdanie na temat Religi i wiary w cokolwiek lub kogokolwiek,i nikt nie powinien byc sądzony za wyrażanie swojej opinii, nasza demokracja "Mówisz co chcesz,robisz co ci każą"

A kim jest ta Doda żeby ją na monetach umieszczać ? Może jakaś królawa ? Ludzie czym Wy się zajmujecie - wstyd by Wam było. A fe

Jak pan Bodacha nie chce na tym zarobić, to ja jestem wiluś. Jak by nie chciał zarobić, a tylko ośmieszyć wokalistkę, to by drukował na papierze toaletowym, a nie wybijał monety. W całej rozciągłości popieram "Nieewidzialnego", w państwie takim jak Polska powiedzienie, czego kolwiek na religie jest złe, ale "religia" - klerstwo może osądzać wszystkich za jego czyny. Niech opodatkują klerstwo, niech zaczną płacić podatki tak jak Ty, Ja, pan Bodacha i Doda!

Niech ktoś wytłumaczy p. Bodach, że to co robi to reklama dla Dody, dał się złapać w manipulacje wokalistki i reklamę agresywną. Kto ma rozum to wie, co ona sobą reprezentuje, i że najlepszym sposobem jest zbagatelizowanie sprawy a nie robienie szumu wokół niej.

Kolejni ludzie i kolejne "komitety" i instytucje które pragną zbłaznic się i osmieszyc przed myślącą częścią narodu (świata?) - żałosne...

"jesli potrafisz, pchaj sie na afisz" jakie to proste

dlaczego mieszasz wiarę z wiedzą to są zupełnie inne dziedziny. albo się w coś wierzy albo się cos wie, proste.

Coś się chyba interes nie kręci, skoro chwytamy się każdej pierdoły. Projekt monety jest beznadziejny... Dzieciom w przedszkolu skończyły się pomysły?

Panie Bodacha - NIE RÓB PAN WSI !!!!!!!!!!!! Z takimi sprawami do Radia Maryja.

Ks. Marek bardzo trafnie ocenił tę sytuację. Wygląda na to, że pan Bodach na chama potrzebuje rozgłosu i chce wypłynąć na dodzie i wartościach chrześcijańskich na które się powołuje.

~Wojtek.Ryb - Ja jestem Katolikiem i tak wychowuję swoje dzieci , chodzą bo wnet jedno ma komunię , ale ja nie muszę . Modlę się w domu czy w Garażu czy też w parku. Pan BÓG jest wszędzie , nie muszę wchodzić do świątyni by z nim porozmawiać. Mam w domu Św. Krzyż i obrazy Święte , ale do przesady. Jedni idą na tydzień do kościoła 8-9 razy ? Po co ..... obaczyć czy przyjdzie sąsiad i jak jest ubrana sąsiadka , czy nie ma znów wielkiego dekoltu ..?

Wachu - "Gość ma twarz nieskażoną myślą..." - 10/10 ROTFL :)))

Panie Bodach w tym kraju jak widać każdy kto ma inne poglądy od pseudokatolików ( jak Pan ) jest z automatu atakowany przez mocherów i innych Bodachów. Każdy ma prawo wierzyć w co chce nawet w pozabiblijne powstanie miejsca na którym żyjemy. I takim Bodachom wara od tego. A co do karykatury to spójrz Pan w lustro..........

aż dziw,że nie pojawiły się żadne komentarze dotyczące tego,że Pan Bodacha poruszając się po drogach szczyci się rejestracją SR :))))))) ... ale w związku z tym,że to nie w temacie (choć przeważnie komentarze dotyczące SR czy SWD są nie na temat) dodam tylko ,że jeśli tak zachowują się praktykujący chrześcijanie to nie dziwi mnie , że wielu ludzi "odchodzi" z kościoła... skoro starzy młodym dają taki przykład. A Pani Doda ma chyba prawo do własnego zdania jak każdy z nas... czyżby wróciła cenzura ???????

Zgadzam się z opinią Zorzy54. Człowiek jest istotą myślącą i dobrze jest gdy zaczyna się zastanawiać nad sensem wiary ogółu gdy widzi że co innego sie pisze, mówi a całkiem co innego robi. Ja kuż dawno nie spotkałam żadnego prawdziwego chrześcijana. Wszyscy łażą do kościoła co niedziela, z rękami złożonymi lecą do komunii a jak wyjdą ze świątyni to zaraz same ku*wy, ch*je lecą, znam takiego gościa co po mszy do kochanki wstępował na numerek, możnaby tak wymieniać bez końca... A księża?? Ilu takich jest co piją na umór, na dziwki jeżdżą... Wstyd... Ja nie chodzę do kościoła i muszę się z tym niestety ukrywać [co jest śmieszne, ale dla spokoju muszę- widocznie inni lubią być oszukiwani] Moim zdaniem, chodzenie do kościoła lub nie chodzenie nie uczyni nikogo lepszem człowiekiem. Trzeba się po prostu zachowywać jak człowiek i mieć Boga w sercu a nie na dłoni.

Do zorza54... skoro Polska to tak kraj, gdzie jest tolerancja to dlaczego nie mam jej dla Chrześcijan? Obrażasz człowieka, który broni własnej wiary. A Ty bronisz swoich poglądów. Tyle, że ten Pan Cię nie obraża. A Ty jego tak... I to jest właśnie różnica między Katolikami, a Tobą. Ty ich możesz obrażać, ale oni Ciebie nie... rzeczywiście należysz do myślącej części narodu...