Wypadek na Zebrzydowickiej. Jedna osoba ranna

Jak mówią świadkowie zdarzenia, kierowca hondy zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Za nim jechał citroen. - Kierująca tym samochodem zagapiła się i wjechała w tył pojazdu. Uderzenie było na tyle duże, że honda potoczyła się kilka metrów do przodu – dodają.

Jak dowiedzieliśmy się na miejscu zdarzenia, większym samochodem poruszała się cała rodzina – dzieci na tylnych fotelach, rodzice z przodu. - Całą rodzinę zaprowadzono do karetki pogotowia – słyszymy od świadków.

Na miejsce pojawiła się ponadto straż pożarna i policja. Ruch został wstrzymany.

Sierż. sztab. Dariusz Jaroszewski potwierdza wersję świadków. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca hondy przepuszczał przed pasami pieszych. W tył pojazdu uderzył citroen. Kierujący hondą mężczyzna został przewieziony do szpitala – mówi. Reszta podróżujących osób nie odniosła obrażeń.