Wypadek na A1. Trzy osoby ranne, wezwano śmigłowiec LPR

Do zdarzenia doszło około godziny 22:00 na A1 w kierunku Gorzyczek. Jak mówi nam sierż. sztab. Szymon Muras z rybnickiej policji, kierujący audi z nieustalonych przyczyn uderzył w fiata i pojazd tej samej marki.

W tamtym miejscu autostrada jest zwężona do jednego pasa. 39-latek z audi uderzył w busa (fiat), który znajdował się na środkowym pasie. Nikt z tego drugiego pojazdu nie odniósł obrażeń, ponieważ był pusty. Z naszych ustaleń wynika, że należy do firmy, która wykonuje tam prace. Fiat stał za zamkniętym fragmentem autostrady – wyjaśnia Szymon Muras.

Obrażeń nie odniosła też osoba kierująca drugim audi, która poruszała się prawym pasem. Pierwszy pojazd odbił się od fiata i uderzył w osobówkę, którą kierował 24-latek.

Konieczna była pomoc w przypadku 4 osób jadących pierwszym samochodem. Na miejsce wezwano pogotowie i śmigłowiec LPR. W sumie do szpitala przetransportowano 3 osoby, w tym kierowcę pojazdu – dodaje policjant.

Jak się okazało, 39-latek posiada zakaz prowadzenia pojazdów. Okoliczności zdarzenia wyjaśniają mundurowi. Przez pewien czas ruch na A1 był zablokowany. Na miejscu działali strażacy Żor, Rybnika i Knurowa.