Reklama zamknie się automatycznie po 10 sekundach
Znamy frekwencję wyborczą w Rybniku do godziny 17.00. Zagłosowało 37.26% rybniczan.
Przypomnijmy, do godziny 12.00 średnia w Rybniku wynosiła 13,93%. To było mniej niż średnia krajowa, która wyniosła 15,62% >>Rybnik, frekwencja o godz. 12:00: 13,93%<<
Mamy najnowsze dane na temat tego, ile osób głosowało dotychczas w naszym mieście. Frekwencja o godzinie 17.00 wyniosła 37.26%. Średnia krajowa - 41,65%.
Warto odnotować fakt, że jest ona większa niż 4 lata temu o podobnej godzinie. W poprzednich wyborach samorządowych do 17.30 frekwencja w Rybniku wynosiła 32.43%.
AKTUALIZACJA (godz. 19.55): PKW podała frekwencję w powiecie rybnickim do godziny 17.00. Wynosi ona 41.51%.
W poszczególnych gminach wygląda to następująco:
Czerwionka-Leszczyny - 39.04%
Gaszowice - 40.11%
Jejkowice - 43.51%
Lyski - 43.68%
Świerklany - 48.72%
Kto nie głosował, niech się śpieszy. Lokale wyborcze czynne będą do godz. 21:00. Tuż po zakończeniu głosowania będziemy zbierać dla Was wyniki wyborów na prezydenta Rybnika z poszczególnych komisji wyborczych. Bądźcie z nami!
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~MaciejK 2018-10-21
18:05:56
Nie rozumiem, dlaczego ludzie nie chodzą na wybory. Lenie nieodpowiedzialne * Taki śliczny jestem, a nikt mi nie zrobił zdjęcia w lokalu wyborczym
~TajnyAgent 2018-10-21
18:15:17
@MaciejK
może w ten sposób niektórzy pokazują pogardę dla naszych ukochanych polityków, czy to na szczeblu lokalnym, czy też wyższym.
Ponadto, oprócz obecnie panującego prezydenta Rybnika, nie znam nikogo z tych list wyborczych, przez co oddałem nieważny głos.
~nikusia 2018-10-21
18:36:32
Swoją drogą to skandal, żeby na wybory trzeba dojeżdżać samochodem, bo miejsce głosowania jest tak daleko.
Mieszkańcy u. Tęczowej mieli kiedyś punkt głosowania w Bibliotece Publ. a teraz muszą chodzić lub jeździć samochodem na koniec centrum. Ciekawe komu to przeszkadzało
~PogromcaSzkodnikow 2018-10-21
18:44:39
MaciejK
Leniami nieodpowiedzialnymi sa kandydaci na prezydenta, ktorzy w zaden sposob nie pokazali sie wyborcom..
a jak juz jakims cudem udalo mi sie ich wygooglowac.. to ich plan wyborczy byl napisany na kolanie, bez konkretnych informacji..
nawet gimnazjalisci sie bardziej przykladali do rozprawek..
generalnie poziom kandydatow na prezydenta miasta Rybnik jest zalosny.
Tak ciezko sie przygotowac? Policzyc ile co bedzie kosztowac, jak dlugo bedzie trwac dana inwestycja, opisac co Rybnik dzieki temu zyska?
Kazdy potrafi napisac:
“Bedziemy walczyc ze smogiem”,
“Stworzymy nowe miejsca pracy”,
“Bedziemy mieli nowe inwestycje”,
“Sciagniemy nowych inwestorow”
No ku....a! Wow! wlasnie napisalem plan wyborczy! Wow! wow! teraz tylko niech mnie wpisza na liste kandydatow.. zobaczymy ilu idiotow odda na mnie glos.
Tak to niestety wyglada podczas tych wyborow w naszym miescie.
Szanuje ludzi, ktorzy uczestniczyli w wyborach oddajac glos i go nie oddajac.. grunt, zeby wybor byl dokonany swiadomie po analizie kandydatow, a nie z lenistwa.
~dr_Moriarty 2018-10-21
18:45:43
@nikusia
Z Tęczowej do Urzędu Pracy jechałaś samochodem? Masz miażdżycę nóg?
~nikusia 2018-10-21
18:54:25
~dr_Moriarty
Nie każdy musi być na tyle sprawny i zdrowy aby chodzić tam pieszo
~Abisall 2018-10-21
19:06:04
~TajnyAgent
Czyli pośredno poparłeś tych którzy wygrają... Nawet jeśli Ci z ich poglądami nie po drodze
~skuty 2018-10-21
19:35:41
Jak zwykle najwięcej będą narzekać ci, którym nie chciało się wyjść na kilkanaście-kilkadziesiąt minut z domu.
Szkoda, że u nas frekwencja zawsze jest na takim słabym poziomie :(
~stam55 2018-10-21
19:51:27
~nikusia a zakupy gdzie robisz?
~1floyd 2018-10-21
19:57:47
Poziom frekwencji, pokazuje poziom naszych chęci do zmian. Rozumiem osoby starsze, pamiętające okres zmian ustrojowych. Bo one widzą ten jak ja to nazywam kalejdoskop. Czyli obraz się zmienia, ale wciąż te same szkiełka znajdują się w pudełku (tubie). To dotyczy i wyborów parlamentarnych, jak lokalnych. Gdy się spojrzy na listy sporych zmian nie widać. Jedynki zarezerwowane, w większości jako airbag dla kandydatów na prezydentów. Kolejne miejsca dla byłych radnych czyli w zasadzie bez zmian. Młodzi, wolą kciukiem na smartfonie zmieniać wirtualny świat, niż mieć wpływ? na realny. Czyli na wielkie zmiany nie mamy co liczyć. A może się mylę?.
~TajnyAgent 2018-10-21
20:13:09
@Abisall a niech chełpią się frekwencją, jeśli to ma im w czymś pomóc, proszę bardzo. Ale pokreślonej karty do głosowania nie wezmą pod uwagę. Szkoda, że w oficjalnych wynikach nie podają ile kart/głosów zostało wypełnionych nieprawidłowo.
@1floyd Ale taka prawda że od dawna siedzą wszędzie w polityce ci sami ludzie. Może raz na jakiś czas wskoczy nowa osoba, ale czy w dłuższej perspektywie będzie miała poparcie? Ponadto, partyjniacy różnej maści NICZYM się nie wykazywali podczas obecnej kadencji. Oprócz obecnego prezydenta (o którym też nie słyszałem przed poprzednimi wyborami) nie znam nikogo, kto się pojawia na bannerach. Dziwne? Wg mnie nie. Wyszli ze swoich jam, i pokazują że chcą rządzić. Nie ma żadnej różnicy. Obecne wybory (wszystkie, nie tylko lokalne) są jak wybór między obcięciem prawej a lewej ręki.
Trzeba by zaorać całą scenę polityczną do zera, i zacząć od nowa. Ale niestety tak się nie da.
~telesrele 2018-10-21
21:00:44
Ludzie nie chodzą głosować, bo niewiele wiedzą o kandydatach. Chcielibyśmy wiedzieć czegoś więcej niż to, z jakiej partii kandydują. Jakie wykształcenie, gdzie pracują itd. Na tym portalu niestety nie o wszystkich dowiedzieliśmy się czegoś więcej oprócz nazwiska i ugrupowania. O jednej z kandydatek dowiedzieliśmy się, że pracuje jako zastępca kierownika. I tyle. Nie wiadomo gdzie, nie wiadomo, w jakim zawodzie. Przypomniał mi się kultowy "Miś", gdy prezes klubu Tęcza Stanisław Ochódzki przywiózł puchar dla wnuka byłego ministra (na zachętę do uprawiania sportu) i napisał na nim "za zajęcie 1 miejsca". Nie wiadomo, w jakiej dyscyplinie i w jakich zawodach.
~Abisall 2018-10-21
21:12:11
Listy wyborcze i kandydaci na nich są znane od tygodni, kampania buzowała i ktoś pisze że nic nie wiedział o ludziach którzy wystartowali w wyborach? Interesujące... Minimum chęci tyle trzeba było, bo tyle trzeba żeby w wyszukiwarkę wpisać imię i nazwisko kondytata
~Marcin Dębosz 2018-10-21
21:31:15
Do tych co głosują.
Nie zmienicie nic,bo kandydaci przed wyborami wejdą Wam tam gdzie chcecie bez mydła. A po wyborach się nie znamy. Zrozumcie to raz na całe życie. U nas rządzą mafie PiS,po i tak na zmianę. A te płotki co dzisiaj kandydują mają gowno do gadania bo przykazy przychodzą z Warszawy. Zobaczcie jakie maja obietnice Ci nasi kandydaci. Zrobią wszystko i wszędzie. A pieniądze wezmą z nieba.
~wiera67 2018-10-21
22:29:43
Nie rozumie Pan a jak mi Pan to wytłumaczy ze idzie pan glosować a okazuje się że nie ma pana na liście,mieszka pan 5 lat pod danym adresem,co roku odnawia pan czasowe zameldowanie ,cztery lata temu mógł pan głosować i to w tym samym okręgu wyborczym a teraz zniknął pan z listy,co jest?jestem z innej planety ??? Co się zmieniło?mam 51 lat i co,nie mogłam oddać głosu !!!
~Abisall 2018-10-21
23:20:11
@~ wiera67
"Wybory samorządowe – co z zameldowaniem?
Miejsce zamieszkania często równoznaczne jest z zameldowaniem, ale nie zawsze. Ludzie z różnych powodów wolą pozostać zameldowani w innym mieście, na przykład z powodów rodzinnych, podczas gdy mieszkają gdzie indziej. Gdy taka sytuacja się zdarza, a obywatel chce zagłosować w wyborach samorządowych w swoim aktualnym miejscu przebywania, może to zrobić po dopełnieniu kilku formalności.
Po pierwsze w urzędzie danej gminy trzeba złożyć wniosek zawierający dane osobowe wnioskującego – imię, nazwisko, imię ojca, datę urodzenia i PESEL.
Do wniosku trzeba załączyć: kserokopię ważnego dowodu tożsamości oraz pisemną deklarację z informacją o obywatelstwie i adresie stałego zamieszkania w Polsce.
W ciągu kolejnych 3 dni po złożeniu wniosku podjęta zostaje decyzja (przez burmistrza lub prezydenta miasta), czy wnioskodawca zostanie wpisane do rejestru wyborców, czy też nie. W przypadku pozytywnej odpowiedzi, jest on uprawniony do głosowania na wybranym przez niego terenie."
Jak rozumiem dopełniła Pani tych formalności?