zamknij

Wiadomości

Wodzisławska: wybuchł piec. Przyleciał LPR

2020-05-25, Autor: 

Dzisiaj po południu w domu jednorodzinnym przy ulicy Wodzisławskiej doszło do wybuchu pieca centralnego ogrzewania. Dwie osoby są poszkodowane, jedną zabiera śmigłowiec LPR.

Reklama

Do zdarzenia doszło około godziny 16.30. Jak dowiadujemy się w Komendzie Miejskiej PSP w Rybniku, najprawdopodobniej doszło do wybuchu pieca centralnego ogrzewania.

- Dwie osoby zostały poszkodowane. Jeden pan z dosyć znacznymi poparzeniami został zabrany do siemianowickiej oparzeniówki – słyszymy.

Działania służb nadal trwają na miejscu.

Jak mówi nam jeden z Czytelników, siła wybuchu była tak duża, że wysadziło okna i podniosło beton wokół domu.

Poniżej film Czytelnika z przylotu śmigłowca LPR:

Śmigłowiec odlatuje z rannym:

Oceń publikację: + 1 + 99 - 1 - 27

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (23):
  • ~ 2020-05-25
    17:12:18

    Szanowna redakcjo, domyślam się, że wybuchł kocioł a nie piec. To zazwyczaj kocioł jest podłączony do instalacji centralnego ogrzewania.

    Trochę mało informacji, jeżeli to kocioł węglowy to domyślam się doszło do zamknięcia zaworu na wyjściu z kotła co spowodowało zagotowanie wody i bez ujścia kocioł eksplodował ze względu na ciśnienie pary.

    Jeżeli to kocioł gazowy to zgaduję, że napisaliby Państwo, że doszło do wybuchu gazu.

    Podsumowując, ogrzewanie węglowe jest zabójcze, nie tylko ze względu na generowany smog ale i z uwagi na złe używanie niezgodnych z przepisami instalacji. Gaz co wiele razy podkreślałem nie jest rozwiązaniem na długie lata, co zachodnia Europa już zrozumiała.

    Poszkodowanym życzę szybkiego powrotu do zdrowia i wykorzystania sytuacji do trafnego wyboru nowego źródła ciepła w budynku.

  • ~Arteks 2020-05-25
    17:33:13

    @piotr.kowalski - nie wiadomo czemu ale w Polsce nie przeprowadza się obowiązkowego szkolenia bhp związanego z obsługą pieców. Poza tym czy jest jakaś jednostka kontrolna która sprawdzałaby bezpieczeństwo pieców? Większość pieców to produkcja Made in Janusch. Jak jeszcze jeździły parowozy to co jakiś czas każdy musiał przejść próbę kotła - jeśli na przeglądzie było coś podejrzanego, maszynę odstawiano lub wysyłano do naprawy. Może takie wypadki uświadomią komuś u władz potrzebę zmian w przepisach?

  • ~Fidzi 2020-05-25
    18:08:39

    Arteks
    Ty jesteś po prostu chory !!!!!
    Z Tobą nie warto nawet polemizować, bo jesteś zafiksowany w swojej światopoglądowej klatce i poza nią nie widzisz nic i nic też nie chcesz dostrzec.
    Lecz Ty się człowieku z fobii: węglowej, samochodowej i domowej (nie mylić z mieszkaniem w bloku).

  • ~Arteks 2020-05-25
    18:27:10

    @fidzi - a co jest chorego w mojej wypowiedzi - bo w twojej da się dostrzec chorobliwą nienawiść do kogoś. Niezależnie czy takie wybuchy są spowodowane przez błąd użytkownika czy przez źle wykonany piec lub też jego zwyczajną starość - państwo powinno zadbać o jakieś przepisy które regulowałyby eksploatację takich wiekowych piwnicznych złomów.

  • ~lewy_gwint 2020-05-25
    18:51:54

    Arteks najwidoczniej nierozróżnia parowozu od kotła c.o. i zasady działania ich obu

  • ~ 2020-05-25
    19:01:23

    60 15

    Podejrzewam, że jeżeli byłby to piec węglowy to ta informacja byłaby ogromnymi literami na stronie głównej a wątpliwości nie byłoby żadnych.

  • ~izmena 2020-05-25
    19:25:30

    49 8

    Oby poszkodowani wrócili szybko do zdrowia.
    Rybnik to miasto samych tragedii, każdego dnia nieszczęście. Straszne

  • ~artefaks 2020-05-25
    20:07:51

    52 6

    @Atreks. Zgodnie z ustawą o UDT dozorem objęte są urządzenia niskotemperaturowe o mocy powyżej 50 KW i o współczynniku p*v powyżej 300 .Nie chcę się wypowiadać o przyczynach wybuchu nie mając informacji o urządzeniu.Dla bezpiecznej pracy zazwyczaj wystarczy przestrzegać instrukcji DTR dostarczanej przez producenta. Wypadki się niestety zdarzają nawet na dużych urządzeniach. Przykładem tragiczny wybuch kotła w ER

  • ~ 2020-05-25
    20:07:54

    32 13

    Panie Arteksie, są jasne przepisy określające jak ma wyglądać instalacja CO tak aby była bezpieczna. np. do nie dawna kotła na paliwo stałe nie można było instalować w instalacji zamkniętej m.in. właśnie dlatego, że jeżeli zagotuje się w kotle to woda ma swobodnie się wydostać zamiast budować ciśnienie w układzie. Pytanie co z tego ? Wielokrotnie widziałem instalacje z zaworami umożliwiającymi odcięcie pętli w tym pętli z naczyniem wzbiorczym. Ewentualnie instalacje gdzie można było sobie zaworkami ustawić czy ma być zamknięta pod grzanie gazem i wymuszony obieg czy otwarta pod grawitację i kopcenie węglem. Każdy właściciel takiej instalacji jak mu zwracałem uwagę, że to niezgodne z przepisami i jedna pomyłka może z jego kotła zrobić bombę odpowiadał, że on się nie myli.

  • ~artefaks 2020-05-25
    20:26:16

    24 8

    ~piotr.kowalski 2020-05-25 17:12:18

    Szanowna redakcjo, domyślam się, że wybuchł kocioł a nie piec. To zazwyczaj kocioł jest podłączony do instalacji centralnego ogrzewania.

    Trochę mało informacji, jeżeli to kocioł węglowy to domyślam się doszło do zamknięcia zaworu na wyjściu z kotła co spowodowało zagotowanie wody i bez ujścia kocioł eksplodował ze względu na ciśnienie pary.

    @P. Kowalski. Prawidłowo zabezpieczony kocioł nie powinien eksplodować z przyczyn braku odbioru ciepła ( zakręcenia zaworu).
    Na układach bezpieczeństwa ( zawory bezpieczeństwa, rury wznośne zbiorników wyrównawczych) nie wolno montować zaworów .Kocioł raczej powinien się przepalić z braku chłodzenia po odparowaniu wody, niż wybuchnąć. Przyczyną mógł tu też być samozapłon gazów spalinowych ,a nawet pyłu węglowego.
    Co jest oczywiście mniej prawdopodobne

  • ~artefaks 2020-05-25
    21:04:55

    19 8

    ~Arteks 2020-05-25 18:27:10

    @fidzi - a co jest chorego w mojej wypowiedzi - bo w twojej da się dostrzec chorobliwą nienawiść do kogoś. Niezależnie czy takie wybuchy są spowodowane przez błąd użytkownika czy przez źle wykonany piec lub też jego zwyczajną starość ......

    @Arteks. Czy 80 letnie Borsigi nie są narażone z powodu ,, zwyczajnej starości '?

  • ~Arteks 2020-05-25
    21:12:59

    8 41

    @artefaks - postaw takie pytanie tym którzy je obsługują, doglądają. Zapytaj też ich czy przechodzą na bieżąco szkolenia bhp i czy ktoś "z ulicy" bez szkolenia mógłby obsługiwać taki piec? A potem napisz jakie dostałeś odpowiedzi ok? Czasami stawiasz dobre pytania - ale nie w odpowiednim kierunku. ;) Chciałbym aby jakość pieców była taka jaka tych Borsigów które nigdy nie wybuchły i tak dzielnie się trzymają i chciałbym aby we wszystkich piecowych instalacjach były obowiązkowe kominy - tak jak w ciepłowniach. Jakość powietrza byłaby nieporównywalnie lepsza. Jaką żywotność mają piece januszowe - gdyby nie poddawać ich regularnym procesom zaspawywania dziur - o czym ich właściciele wiele razy na tym portalu pisali?

  • ~Arteks 2020-05-25
    21:35:54

    10 38

    @izmena - dlaczego uważasz, że samych tragedii? Jeśli włączysz wiadomości w telewizorze, może ci się wydawać, że Polska jest krajem samych tragedii... Takie wydarzenia niestety są bardzo medialne. Jestem przekonany, że o wielu z nich dziennikarze dowiadują się natychmiast od... świadków takiego zdarzenia, którzy nie chcą zostawiać tego dla siebie. Z drugiej strony dzięki np. opisaniu skali jakiegoś nieszczęścia czasami można pomóc obcym sobie ludziom jak niedawno w przypadku rodziny która straciła dobytek w pożarze.

  • ~exx 2020-05-25
    22:10:02

    24 46

    Tak hajcują na Śląsku jeszcze w maju, że aż kominy się palą i piece wybuchają. Wstyd!

  • ~artefaks 2020-05-25
    23:11:59

    17 5

    ~Arteks 2020-05-25 21:12:59

    @artefaks - postaw takie pytanie tym którzy je obsługują, doglądają. Zapytaj też ich czy przechodzą na bieżąco szkolenia bhp i czy ktoś "z ulicy" bez szkolenia mógłby obsługiwać taki piec? A potem napisz jakie dostałeś odpowiedzi ok? Czasami stawiasz dobre pytania - ale nie w odpowiednim kierunku. ;) Chciałbym aby jakość pieców była taka jaka tych Borsigów które nigdy nie wybuchły i tak dzielnie się trzymają i chciałbym aby we wszystkich piecowych instalacjach były obowiązkowe kominy - tak jak w ciepłowniach. Jakość powietrza byłaby nieporównywalnie lepsza. Jaką żywotność mają piece januszowe - gdyby nie poddawać ich regularnym procesom zaspawywania dziur - o czym ich właściciele wiele razy na tym portalu pisali?

    @Arteks. Jest tyle rzeczy do sprostowania że nie wiem czy dam radę w 1 wątku. Inspektor BHP nie ma pojęcia o tym jak się eksploatuje kotły, bo nie jego to rola.Jego zadaniem jest przeciwdziałać zagrożeniom takim jak spadnięcie z podestu itp.I tak to się niestety najczęściej odbywa.
    Natomiast nie chciałbym być w skórze inspektora dozoru robiącego dopuszczenie takiego kotła. Z jednej strony widzi zużycie techniczne urządzeń. A z drugiej strony czuje presję społeczną ze względu na ,, konieczność zaspokojenie potrzeb bytowych społeczeństwa"
    Kolejna sprawa to dopuszczenie środowiskowe. Też nie jest to proste by urządzenie przeszło pozytywnie przegląd.
    Ale tu jest zagrożenie mniejsze. Kocioł nie wybuchnie ,,,tylko będzie kopcił" O co Ci chodzi aby był komin w każdym budynku w którym jest kocioł ?Nie rozumiem . Mówisz o jaskini ? lub skansenie gdzie w kurnych chatach w tkzw. czarnych izbach stał piec i dym był kierowany nie do komina , ale bezpośrednio do izby ? Nawet w Twoich rodzinnych Lipcach już nie było chałup bez komina...
    Kolejna sprawa kotły marki Janusch. Niektóre z nich są zrobione przez prawdziwych fachowców i z materiałów wysokogatunkowych. Wielu z takich Januschy się rozwineło i z garażowych wytwórców stało się uznanymi producentami. Tak samo jak retort dopalający do kotła very powstał u garażowego producenta. A to przecież działanie pro ekologiczne.
    Twoje Borsigi są fajne. Ale jeszcze lepsze byłoby odstawienie i wpisanie ich do rejestru na szlaku zabytków techniki. Przecież nawet Ty na co dzień nie podróżujesz pociągiem ciągniętym przez parowóz ? A z zabytkowego kotła się na co dzień grzejesz.
    Nie czujesz z tego powodu dyskomfortu?

  • ~Arteks 2020-05-25
    23:30:31

    8 35

    @artefaks - nie kojarz mnie nigdy z jakimiś "Lipcami" bo jestem mieszczuchem od urodzenia i myślę po miejsku bo tak jestem wychowany. Nie powinieneś pisać elaboratu tylko zwięźle odpowiedzieć na pytania. A tego niestety nie ma. Jeśli chodzi o twoje pytanie - jaki dyskomfort? Raczej komfort. Współczuję tym którzy zatrzymali się w rozwoju i dymią jak ci w Lipcach 100 lat temu...
    Współczuję tym którzy pracują przy takich starych piecach - ale oni przynajmniej są za to wynagradzani i to pewnie sowicie. Ale nikt mi nie potrafi odpowiedzieć w imię czego niektórzy sami chcą się ciaprać w brudzie, smrodzić, pylić i jeszcze narażać się na niebezpieczeństwo wybuchu... Ty też nigdy nie potrafisz tego wyjaśnić - w imię czego?

  • ~ 2020-05-26
    08:35:28

    15 17

    Panie Exx, tak wstyd. Wstyd i hańba. Ludzie samych siebie oraz innych nie szanują smrodząc cały rok, bo bynajmniej w czerwcu nawet nie przestaną a od września to już każdy musi kopcić. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że w okresach przejściowych smrodzenie węglem nawet nie jest ekonomicznie uzasadnione, że nie wspomnę już o wygodzie czy komforcie, a przykład z artykułu pokazuje, że można nawet życie stracić.

    Niestety, na rozsądek ludzi nie ma co liczyć. Należy jak najszybciej wycofać węgiel z obrotu dla indywidualnych odbiorców. Węgiel dla elektrowni, ciepłowni i hut a nie do indywidualnego domowego smrodzenia.

  • ~greg24 2020-05-26
    12:04:49

    11 0

    Panowie... wasza dyskusja nie ma sensu. Jest jak jest, nawet nowy kocioł gazowy może być przyczyną tragedii. Najważniejsze jest prawidłowe zmontowanie całości, użytkowanie zgodnie z przeznaczeniem i serwisowanie. I tyle... można mnożyć przypadki. A to instalator i/lub użytkownik ponoszą winę. Widziałem instalacje nie spełniające norm, przerabiane, nielogiczne, etc. Nie wiem czyja to wina, może klient tak chciał, może majstrowi było prościej. Jeśli się o wszystko dba to ryzyko awarii jest bardzo niskie. I nie pomogą tutaj kontrole urzędów, bo ludzie będą kombinować jak np. z junkersami i kratkami wentylacyjnymi. Póki sami się nie nauczymy to takie sytuacje będą się zdarzać. No właściwie zawsze będą się zdarzać, oby tylko przez samoświadomość było ich jak najmniej!

  • ~hromqwe 2020-05-26
    13:33:47

    8 3

    ~piotr.kowalski Kocioł węglowy może się rozszczelnić ,i ewentualnie zatopić miejsce w którym jest zlokalizowany ,bądź poparzyć parą osoby znajdujące się w pobliżu .Sam instalowałem Kocioł CO ,i jest tam przynajmniej 1 zabezpieczenie (zbiornik wyrównawczy) bywają też zawory ciśnieniowe ,i zbiorniki pochłaniające ciśnienie do 3-6 barów .Idiota robi instalację zamkniętą na kocioł węglowy .Kocioł który wybuchł i zrobił opisane straty ,na pewno nie był na paliwa stałe .Ale Ty tak się tego wonglo czepiosz ,że głupoty piszesz .Ten wongiel jak Cie nie zabije od smogu ,to zabije cie choroba obsesyjna

  • ~hromqwe 2020-05-26
    13:43:17

    4 1

    ~greg24 Kolejny znawca tematu ,Byłeś kiedyś w domu ,w którym zagotowała się woda w kotle na paliwa stałe .Przy 120 stopniach tak rusza grzejnikami ,że tylko głuchy by nie zbiegł do piwnicy ,a o poparzeniach parą wodną w artykule nie piszą ,i o Siemianowicach nie piszą

  • ~ 2020-05-26
    14:44:16

    7 2

    ~hromqwe 2020-05-26 13:33:47
    "Ale Ty tak się tego wonglo czepiosz ,że głupoty piszesz .Ten wongiel jak Cie nie zabije od smogu ,to zabije cie choroba obsesyjna"
    bo jak pisze o sobie"Wielokrotnie widziałem instalacje (...)Każdy właściciel takiej instalacji jak mu zwracałem uwagę" co wskazuje najprawdopodobniej na sprzedawcę lub (i) instalatora innych źródeł ciepła, a to tłumaczy tłumaczy uprawianą tutaj "krucjatę" przeciwko węglowi (bo każdy węgiel w domu "kopci" wg tych wpisów), a co ciekawe, napewno nie "kopci i smrodzi " samochód, którym zapewne jeździ, jeżeli jest firmowy, to najprawdopodobniej "ekologiczny"diesel

  • ~Adam Osak 2020-05-26
    19:59:02

    10 0

    Najwazniejszy w tym wszystkim jest film z przylotu helikoptera LPR. Cuda ludzie, patrzcie, ciężkie i lata. XXI wiek i redakcja serwuje takie newsy.

  • ~ 2020-05-27
    09:08:05

    3 6

    Panie Hromqwe, węglowe kotły CO eksplodują, to fakt. Tak jak pisałem, według prawa na wyjściu z kotła nie można instalować żadnych zaworów i ma prowadzić prosto do naczynia wzbiorczego otwartego lub w instalacji zamkniętej zawór bezpieczeństwa i wężownica schładzająca. Pytanie co z tego, skoro tak jak Arteks pisał kotłowni się nie kontroluje i wiele osób na swój sposób usprawnia instalacje.

    "Woda parując zwiększa swoją objętość 1650 razy", to teraz proszę użyć wyobraźni co się stanie gdy zablokujemy wyjście z kotła i pozwolimy rozpalić się pełnemu zasypowi węgla. Wyobraźmy sobie teraz instalację otwartą z pompą i zaworem różnicowym na wyjściu z kotła, te elementy mogą się zatkać brudem z instalacji i bomba gotowa. Inny przykład to już podałem, zaworki i zapomnienie o "przekonfigurowaniu" instalacji.

    Wielokrotnie już pisałem, że nie mam żadnego finansowego zysku z przekonywania ludzi do faktu, że era węgla i pary skończyła się kilka dekad temu. To jest fakt i kurczowe trzymanie się indywidualnego ciepłownictwa opartego na węglu już jest kosztowne a będzie jeszcze bardziej dla osób nie chcących zaakceptować zmieniającej się rzeczywistości. Za jakiś czas ja będę mógł powiedzieć "A nie mówiłem" a dzisiejszy obrońcy węgla zapomną o latach szuflowania i będą wszystkich sami przekonywać jak to dobrze odejść od węgla.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5075