Dzisiaj po południu w rybnickim magistracie miał miejsce kolejny briefing prasowy dotyczący ratowania rybnickich nutrii. Wiceprezydent Wojciech Kiljańczyk oznajmił, że miasto wystosuje apel do polityków z istotnym przesłaniem. Co więcej, przyznał, że miasto mogło interweniować wcześniej z nutriami, kiedy jeszcze nie znalazły się na liście gatunków inwazyjnych obcych. Z kolei swoją gotowość do pomocy zadeklarował Pet Patrol Rybnik.
To już druga w ostatnim czasie konferencja prasowa z udziałem władz miasta, która dotyczy głośnego problemu odłowu i uśmiercenia rybnickich nutrii. Przypomnijmy, RDOŚ w Katowicach ogłosił przetarg na to zadanie, co nagłośniliśmy w Rybnik.com.pl. Głos zabrał prezydent Piotr Kuczera. Z jednej strony przyznał, że ze strony magistratu doszło do błędu. Z drugiej oznajmił, że zamierza walczyć o te niedawne „maskotki” miasta >>Prezydent bije się w pierś: traktowaliśmy nutrie jak maskotki. Jakie miasto ma rozwiązania, by uratować zwierzęta? (wideo)<<
Wiceprezydent Kiljańczyk zaznaczył na wstępie, że wraz z fundacjami i Centrum Zrównoważonej Gospodarki Miejskiej Urzędu Miasta Rybnika urzędnicy przygotowali apel, który jest skierowany do posłów, senatorów z województwa śląskiego.
W sprawie, która dotyczy właśnie nutrii. Zależy nam na tym, żeby w naszym państwie powstał centralny azyl dla zwierząt, które są definiowane jako gatunki inwazyjne. Chodzi o to, by nad tymi zwierzętami na terenie całego państwa - nie tylko Rybnika - bezpiecznie móc opiekować i budować dla nich takie miejsca, które będą dla nich komfortowe i bezpieczne. Ten apel jest popisany przez pana prezydenta Piotra Kuczera – usłyszeliśmy.
Wojciech Kiljańczyk dodał, że od dzisiaj UM będzie wysyłał wspominany apel do parlamentarzystów.
Naszą intencją nadal jako Miasta Rybnika jest to, żeby zabezpieczyć miejskie nutrie i chcemy podejść do tego tematu w ten sposób, żeby finansować za pomocą naszego programu ochrony nad zwierzętami bezdomnymi kastrację, sterylizację i możliwość przekazania tych zwierząt do azylów bądź też do gospodarstwa rolnego – wyjaśnił wiceprezydent.
Ważna jednak jest zmiana prawa, za którą lobbować mogą właśnie posłowie i posłanki.
Stąd też w tym apelu są takie zapisy, które odpowiadają na to zapotrzebowanie i wprost wskazują, gdzie mamy w naszym państwie dziury w systemie i w jaki sposób to prawo należy poprawić – zaznaczył.
Urszula Kiraga – Starsza Specjalistka w Wydziale Ochrony Powietrza i Polityki Klimatycznej wskazała, że urząd ma dwie możliwości.
Możemy rozszerzyć program ochrony opieki nad zwierzętami bezdomnymi, ale aby móc to zrobić musimy znaleźć gospodarstwo rolne, które będzie posiadało zgodę, decyzję Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, zezwalającą na przetrzymywanie nutrii. W momencie rozszerzenia programu musimy wskazać konkretne gospodarstwo rolne, które będzie posiadało tę zgodę. Dlatego też apelujemy do wszystkich, którzy są zainteresowani współpracą z Urzędem Miasta Rybnika i którzy będą wnioskowali o taką zgodę od Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska o kontakt z Wydziałem Ekologii. My pomożemy, poprowadzimy, wskażemy co trzeba zrobić, aby taką właściwą decyzję dostać – powiedziała Urszula Kiraga.
Następnym naszym krokiem jest apel do wszystkich osób, do chętnych firm, fundacji, stowarzyszeń, które chciałyby poprowadzić azyl chroniący nutrię przed eksterminacją.
Jeżeli znalazłaby się taka fundacja, która chciałaby poprowadzić taki azyl na terenie Miasta Rybnika, jako miasto deklarujemy chęć tutaj współpracy. Nie tylko na poziomie wypełniania wniosku o zgodę do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska na prowadzenie azylu, ale również deklarujemy chęć złożenia propozycji dzierżawy takich działek – usłyszeliśmy.
Z drugiej strony urzędniczka przypomniała, że samorząd nie może sfinansować tworzenia azylu dla nutrii. Stąd właśnie apel do osób, firm, które chciałby zrobić coś dobrego.
Być może uda nam się tutaj połączyć te dwie strony – jedną, która będzie chciała prowadzić taki azyl i drugą stronę, która będzie chciała sfinansować powstanie takiego azylu. Dodatkowo niebawem na stronie Urzędu Miasta Rybnika zamieścimy wszystkie informacje dotyczące wytycznych uzyskania zgody na przetrzymywanie inwazyjnego gatunku obcego w postaci zgody na prowadzenie azylu lub zgody w postaci decyzji – zaznaczyła na koniec Urszula Kiraga.
Jako następna głos zabrała Izabela Kozieł z Pet Patrol Rybnik. Przyłączyła się do apelu.
Przede wszystkim trzeba brać pod uwagę, że to nie jest zwykły zwierzak. To gatunek inwazyjny. Stąd problemy w umieszczeniu tych zwierząt w ośrodkach, których przecież w Polsce mamy mnóstwo. Ze swojej strony, naszej fundacji jesteśmy gotowi wesprzeć własnym doświadczeniem takie podmioty. Myślę, że tutaj przy udziale urzędu miasta uda się wspólnie coś zrobić, żeby jednak te nasze nutrie uratować – oznajmiła.
Jej koleżanka – Iwona Kuchta zauważyła, że jednak udało się znaleźć jakieś rozwiązanie z sytuacji.
Jednak tak jak tutaj państwo wspominali, potrzebujemy przedsiębiorców, potrzebujemy rąk do pracy. Potrzebujemy takich, którzy znają się na nutriach, na przepisach prawa oraz będą w stanie podjąć się takiego działania. Jesteśmy pod telefonami. Wesprzemy, powiemy, jak to ma wyglądać - formalnie, dokumentalnie. Zależy nam też na tym, żeby te nutrie zostały tutaj. Żeby były do dyspozycji mieszkańców Rybnika. Żeby można było je odwiedzać. To jest ważne nie tylko dla nas. Musimy też pamiętać o tym, że ten czas jest bardzo krótki tutaj. Musimy działać tutaj i teraz. Ten czas ucieka z każdą godziną – powiedziała przedstawicielka Pet Patrol Rybnik.
Dziennikarze zapytali wiceprezydenta Rybnika, czy jest zaskoczony tym, że znalazły się jednak firmy gotowe do odłowu i uśmiercenia nutrii. Podczas pierwszej konferencji Wojciech Kiljańczyk powiedział, że nikt się nie zgłosił do konkursu.
Rzeczywiście, w zeszłym tygodniu negocjowaliśmy z Regionalną Dyrekcją Obrony Środowiska. Natomiast w tamtym czasie jeszcze żadna oferta nie wpłynęła. Po weekendzie okazuje się, że wpłynęły trzy oferty. To oznacza, że prawdopodobnie przetarg zostanie rozstrzygnięty – przyznał.
Powtórzył natomiast, że miasto będzie wspierać takie działania, które będą zmierzać do tego, że rybnickie nutrie będą traktowane jako zwierzęta hodowlane. Tylko w ten sposób części nutrii może być odłowiona, wykastrowana i przekazana do gospodarstwa rolnego, które będzie w stanie zapewnić im opiekę.
Takie działania będziemy wspierać, ponieważ te działania są w prawie i jednocześnie one zabezpieczają zwierzęta. Natomiast apel, który podpisał pan prezydent Piotr Kuczera, służy temu, żeby na terenie naszego państwa powstał centralny azyl dla zwierząt, dlatego, że z zapowiedzi wcześniejszych, sprzed roku ministerstwa odpowiedniego do tych spraw była taka informacja, że taki azyl powstanie. On do tej pory nie powstał – zauważył Wojciech Kiljańczyk.
Dziennikarze zwrócili jednak uwagę, że już kilka lat temu Pet Patrol Rybnik apelował do władz miasta, by zająć się nutriami (wykastrować je), póki ich liczba była jeszcze mała i nie były na liście gatunków obcych. Pisaliśmy o tym zresztą na Rybnik.com.pl.
Przegapiliśmy ten czas – przyznał otwarcie wiceprezydent.
Dodał, że teraz miasto chce zrobić tyle, na ile pozwala prawo.
Osobiście też czuję związek z nutriami. Jest to zwierzę, które rzeczywiście wpisało się w klimat Rybnika, natomiast teraz wiemy, że jesteśmy w takich, a nie innych okolicznościach. Jest to gatunek inwazyjny, który trzeba wyeliminować ze środowiska naturalnego, w tym kierunku będziemy działać – zapowiedział.
Dziennikarze jednak nie dawali za wygraną. Wskazali, że przed zmianą rozporządzenia miasto miało możliwości, by nie dopuścić do dzisiejszych problemów.
W tamtym czasie rzeczywiście, bo mówimy o sytuacji sprzed paru lat, byłoby to dużo łatwiejsze z uwagi na to, że moglibyśmy poprzez zmianę naszego programu wysterylizować, wykastrować nutrie i je uwolnić do środowiska. Na chwilę obecną nie mamy takiej możliwości, nie możemy nutrii wpuścić z powrotem do środowiska, bo za to są stosowne kary – dodał wiceprezydent.
Dodał, że magistrat działa i już prowadzi rozmowy z podmiotami, które mogłyby pomóc w unormowaniu sytuacji nutrii.
W tym momencie miasto ma możliwość zainterweniować i przeznaczyć po zmianie oczywiście naszej uchwały, skierować strumień pieniędzy na to, żeby nutrie odłowić, wysterylizować, wykastrować i przekazać do podmiotu, który będzie w stanie tymi nutriami się zająć. Dlatego ogłaszamy nabór, jeżeli on się uda, to zmienimy naszą uchwałę – powiedział wiceprezydent.
Zobaczcie relację live, którą prowadziliśmy w UM Rybnik:
Tagi: nutrie Rybnik, RDOŚ Katowice, gatunek inwazyjny, Wojciech Kiljańczyk, nutrie Nacyna, Nacyna Rybnik, zwierzęta Rybnik, zabicie nutrii, azyl nutrie, Pet Patrol Rybnik
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Silny wstrząs w kopalni Rydułtowy. "Czegoś takiego jeszcze nie czuliśmy"
82238Rybnickie nutrie mogą być karmą dla innych zwierząt. RDOŚ ogłosił przetarg na odłów i ich uśmiercenie
53049„Teresa żyła na własnych zasadach i na własnych zasadach odeszła”. Sąsiedzi mają żal: zrobiono z nas potworów
44079Śmiertelne potrącenie na torach w Suminie. Nie żyje kobieta (aktualizacja)
30218Starsza kobieta przez tydzień umierała w łazience. Zareagowała kierująca autobusem
28433Silny wstrząs w kopalni Rydułtowy. "Czegoś takiego jeszcze nie czuliśmy"
+338 / -40Starsza kobieta przez tydzień umierała w łazience. Zareagowała kierująca autobusem
+271 / -4Im mniej kontrastu, tym lepiej dla nerek. To pierwszy taki zabieg w rybnickim szpitalu
+87 / -0Prywatna uczelnia zamierza wystartować w październiku na rybnickim kampusie. Ile osób się zapisało na pielęgniarstwo?
+75 / -12Chwałowice: ksiądz "tancerz" zastąpił księdza "Tik-Tokera" (zdjęcia)
+64 / -7Prokuratura postawiła zarzut Michałowi Wosiowi. Poseł mówi o „bełkocie”
33W przedszkolach „dół”, w podstawówkach rekord. Porównujemy liczby w oświacie na przestrzeni lat (infografiki)
23Za czym tak długa kolejka przed Sądem Okręgowym w Rybniku? Ludzie stoją w niej godzinami!
16Tajne ustalenia pomiędzy urzędnikami ws. rybnickich nutrii. Znamy kilka nieoficjalnych konkretów
14Ceny paliw w Rybniku już poniżej „szóstki”. Będzie jeszcze taniej?
13Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alertCzy spółki powinny ponosić większą odpowiedzialność za skutki eksploatacji górniczej?
Oddanych głosów: 244
~Lokalny 2024-08-28
15:41:18
Wiceprezydent Kiljańczyk nie ma czasu zajmować się nutriami czy innymi sprawami w Rybniku. Ma przecież fuchę na boku w MOSiR w Zabrzu. Poza tym nutrie dzisiaj to już nie tylko w nacynie pływają, ale po innych zbiornikach w mieście, więc ta plaga już będzie tylko większa.
~1234onet 2024-08-28
15:54:26
Proponuję umiescić nutrie w gabinetach prezydenta i zastępców prezydenta. Urząd przyjazny futrzakom. Po co nam taka władza? Nic mądrego po nich nie oczekujemy poza zatrudnianiem swoich,wcześniej z Raciborza a teraz z Gliwic.
~gen 2024-08-28
16:13:33
Przecież ich opcja teraz rządzi , wystarczy telefon do żony Trzaskowskiego .
~Lateks 2024-08-29
11:59:38
Ewa kocha nutrie.
Od kilku dni dzieje się sztucznie wygenerowane zamieszanie wokół nutrii, które tuzy intelektu z jakiegoś Rybnika sobie rozmnożyły do niepokojącej ilości. Jeśli ktoś nie wie: nutrie to takie włochate, nieco większe szczury. I teraz ponoć trzeba wydać mnóstwo kasy na pozbycie się ich.
Na szczęście z pomocą przyszła znana i lubiana Ewa, Pani ex-dyrektor poznańskiego zoo. Prawdziwa ikona. Ratowała tygrysy, uratuje i nutrie. Osobiście jestem pełen podziwu dla internetowej twórczości Ewy. Pisać potrafię, ale wyrazić takiego ogromu sympatii dla futrzastych szczurów chyba bym nie potrafił. Można odnieść wrażenie, że Ewa kocha nutrie niemal od zawsze, są dla niej prawie jak rodzina.
Tylko... no trochę śmiem w to wątpić. Bo nutrie to Ewa niedawno jeszcze zamawiała, ale oskórowane. Jako karmę dla zwierząt w zoo. W poznańskim Biurze Informacji Publicznej można znaleźć 5 umów na zakup mięsa z nutrii na łączną kwotę 712 000 złotych. Ponoć z jednej nutrii można mieć 3 kilogramy mięsa. Ponoć kilogram mięsa z nutrii kosztuje 5-10 złotych. Będzie ktoś tak miły i obliczy mi, ile nutrii straciło życie zanim Ewa je pokochała?
I żeby nie było, ja nie mam nic przeciw karmieniu zwierząt w zoo nutriami. Ani przeciw budowaniu im jakiegoś "azylu" w ogródku u Ewy. Zastanawiam się tylko, czy nie byłoby lepiej, gdyby te obecnie ratowane również trafiły do poznańskiego ogrodu zoologicznego. Strat finansowych po obecności Ewy w Poznaniu to raczej nie wyrówna, ale skoro chwilę temu nikomu to nie przeszkadzało, to skąd ta nagła zmiana?