Winda na dworcu w Rybniku znów „zaliczyła” awarię. PLK: stwierdzono uszkodzenia istotnych elementów dźwigu

Przypomnijmy, że to nie pierwsza awaria windy znajdująca się przy peronie 1 na dworcu głównym w Rybniku. Pierwsza miała miejsce niecały miesiąc po zamontowaniu urządzenia – sierpniu 2018 roku. Kolejny taki przypadek opisywaliśmy rok później. Nie trzeba dodawać, że to istotny element w infrastrukturze dworca, który pomaga osobom z niepełnosprawnościami w dotarciu do peronu 2 i 3. Z udogodnienia korzystają też matki z dziećmi w wózkach.

Niesprawną windę zauważyliśmy też w miniony poniedziałek. Jak się okazuje, awaria trwa od 4 maja.

Wstrzymane zostało funkcjonowanie windy z powodu stwierdzonych uszkodzeń istotnych elementów dźwigu. Podjęliśmy działania, by jak najszybciej wyeliminować uciążliwości dla podróżnych i przywrócić bezpieczne funkcjonowanie urządzeń – wyjaśnia Dorota Szalacha z biura prasowego PKP PLK.

Dodaje, że potrzebne były szersze badania diagnostyczne, pozwalające na zidentyfikowanie problemu oraz dostarczenie i wymiana części. Dorota Szalacha nie wyjaśnia jednak, na czym polegał ten problem.

Dlaczego więc naprawa urządzenia trwa tak długo? Przedstawicielka PLK tłumaczy, że brakowało na rynku określonych podzespołów i firma odpowiedzialna za konserwację urządzeń musiała zamówić zestaw zamienny.

Obecnie wykonawca oczekuje na dostawę planowaną na 12 czerwca, po czym niezwłocznie przystąpi do działań serwisowych, umożliwiających ponowne użytkowanie windy – słyszymy.

Co z osobami, które nie mają jak dostać się na dalsze perony? Dorota Szalacha mówi, że PKP PLK zapewnia komunikację na stacji osobom z ograniczoną możliwością poruszania się.

Umożliwiamy wysiadanie z pociągu przy peronie pierwszym, mającym bezpośredni dostęp do dworca i przestrzeni miejskiej – dodaje.