Wiemy, jakie dokładnie podwyżki proponuje PGG górnikom

Górnicy-najbardziej roszczeniowa grupa zawodowa.ciagle im malo. Ciagle placzą. podwyzki, premie,trzynastki, czternastki, bony,itd. I jeszcze chca wiecej. Żal!!! Zrobić z nimi porządek raz na zawsze!

my sie tam narobimy na dole i my mósimy wincyj zarobic za tyla takie podwyszki to nie, bydymy strajkowac do skkutku zablokujymy was

~qwerty1234 co wy tam? Narobicie się? Nie pierdziel głupot jak potłuczony. Znajomy 21 lat poszedł pod firmę, wcześniej pracował w biurze. Nigdy łopaty w rękach nie trzymał a jak mu już ją dali i zobaczyli jak młody macha to zaraz go przytemperowali. Usłyszał szanuj sobie chłopie pracę i zdrowie. Skończcie wciskać ludziom ciemnotę o ciężkiej pracy i niskich zarobkach bo w każdej rodzinie jest kilku górników i przy piwie mówią jak "ciężko" pracują. Piszecie że dostajecie po 1800-2200 zł. To bardzo ciekawe bo w 3 firmach bez doświadczenia na dzień dobry zaproponowali nie mniej niż 3000 plus kartki

Jak w normalnej gospodarce rynkowej jak jest z czego dawać niech dostana , ale oby nikomu nie wpadło do głowy żeby tona węgla kosztowała 1500 zł bo pamiętacie górnicy są już alternatywne źródła energii. A producent musi swoje wyroby sprzedać żeby funkcjonować.

A co ze spłatą zadłużenia jak podano w poprzednim artykule w wysokości 5 mld zł? No i jeszcze trzeba dać podwyżki całemu zarządowi PGG

~Onyx01--hopie a bylzes na dole zjeć se na dul i pogodomy jakie my momy tam warunki i se narobimy nie byliscie to nie godej jak nie wiesz takiej cieskiej roboty to nie ma nigdzie i niebespiecznej i za malo zarobiomy, i nic mnie nie obhodzi wiela kosztuje wengiel

nam górnikom sie nalezy i tyle w tym temacie i nie zasdrosccie nam

Qwerty1234 - to ostatnio modne powiedzenie w waszych PiSowskich kręgach ;)

Zazdrość ludzka nie zna granic.
Ciągle piszecie ze górnik ma 13, 14 ,bony,ołówkowe itp to ja się pytam tych co to tylko wyliczają gdzie ta 13? podpowiem wam bo was na świecie nie było jeszcze jak ją zlikwidowali - znikła w latach 90 ubiegłego wieku 14 została zawieszona 2 lata temu fakt wypłacili 30% normalnie można z tego sobie życie na owo ułożyć. Bony? bony wynikają z kodeksu pracy (kodeks pracy to prawo tak jak płacenie podatku to też prawo) ołówkowe ma większość zakładów pracy ale dzieciaki dorwały sie do komputera to trzeba zaistnieć.
A jak już czytam bo ciocia mówiła wujek powiedział przy piwie słyszałem to powiem tak: - przy piwie słyszałem że świstak siedzi bo zaimał sreberka z "Milki" słyszałes o tym Onyx01?
Stara prawda jest taka wszędzie zarabiają gdzie nas nie ma przy niewielkim wysiłku ale jak juz w tej robocie jestesmy to oczy nam sie otwierają.

Jeszcze sie dowiaduję ze mają ołówkowe. Co to w ogole jest? I jeszcze im malo?? I co to za pierdoly ze nie maja 13tek? Kogo chcesz nabrac?

krzykacze, którzy plujecie jadem na górników zapraszam was wszystkich na dół na jedną szychtę do przodku lub do ściany 700 metrów pod ziemię w wodzie po kolana i w temp. ponad 30 stopni do noszenia żelastwa po pochylniach i dowierzchniach to gwarantuję wam, że po jednej lub jak dobrze pójdzie po kilku szychtach rzucicie tym i słyszeć o tym nie będziecie chcieli. Nie tacy kazacy byli i zmiękli jak parówy.
Teraz są oficjalne przyjęcia, brakuje masę ludzi do pracy na dole macie szanse możecie się zatrudnic i przekonać jaki jest miód na kopalni za ponad 2 tyś zł, a w oddziałach ubocznych gdzie też się narobicie to za 1900zł. Dlaczego młodzi się przyjmują i po kilku miesiącach odchodzą? odpowiedzcie sobie sami.

Niech.ci.którzy mówią że. Mamy.tak.dobrze.niech.tego.ugryza.nikt.nie.mowi.o.tym.ile.jest.podwyzek.w.mundurowkach.w.szkolach.jakos.nikt.nie.mowi.o.ich.strjajkach.tylko.widzicie.kopalnie.patrzcie.na.Wszystkich.nie.tylko.na.nas.a.zarządy. premie.co.

~coco39 nie rżnij głupa. Żona rozlicza górników w rodzinie. Znajomy PIT Chwałowice - 64 tys zł (8 lat pracy), Borynia za pierwszy rok - 34 tys zł (bez doświadczenia). Ojciec poniżej 4 tys netto nie schodził na Jankowicach jako zwykły górnik, który przodek widział na obrazku. Szwagier elektryk na Pniówku 7 tys zł, kuzyn kombajnista na Boryni - 7 tys zł. Bardzo dobry znajomy po 9 latach pracy na Boryni 6 tys zł miesięcznie. Sąsiad na przodku Jankowice 4500 zł. Tak widziałem PITy :) Możecie taki bałach wciskać swojej rodzinie, znajomym i na forach ale nie mi :)

~Onyx01 "nie rżnij głupa", "Ojciec poniżej 4 tys netto nie schodził na Jankowicach jako zwykły górnik, który przodek widział na obrazku" czyli nie górnik, może związkowiec ? by być obiektywny, napisz ile ten wspomniany kombajnista miał tzw "sobotoniedziel" ? bo to może być prawie pół wypłaty ( nie każdy pracownik kopalni może dorobić w weekendy), poza tym dobry kombajnista zarobi czasem nawet więcej niż kierownik, a reszta górników w ścianie połowę tego ( z innej strony widziałem tą pracę i warunki, dzięki nie chcę tej kasy za tą robotę, zdrowie jest bezcenne), a inne oddziały, bez których nie byłoby wydobycia, mają dużo mniej, poza tym zupełnie "przypadkowo" pominąłeś fakt, że Pniówek czy Borynia, z których zarobki przytaczasz, to inna firma i inne zarobki, dlatego możesz taki bałach wciskać swojej rodzinie, znajomym, ale nie tutaj

W sumie nie jest źle - 440 pln brutto - więc BRAĆ i nie słuchać związkowców bo to zwykłe szuje. Za rok znowu 400 i tak dalej.... Skoro spółka cały zysk wrzuca w wynagrodzenia pracownicze to jest to ostateczna możliwość i każda inna próba szantażu / strajku zakończy się zamknięciem kopalń. Nie pracuję w kopalni ale gdyby pracodawca zaproponował mi podwyżkę 440pln to bym nie odmówił.

Drodzy Panowie Górnicy. Nikt nie ma zamiaru zjeżdżać na dół i wam coś udowadniać, że się do tej pracy nadaje i nie nadaje. Wy również nie musicie tego robić, żeby innym udowodnić coś. Każdy jak gdzieś pracuje to znaczy, że się godzi na warunki jakie daje pracodawca. Jeśli się nie godzi to szuka nowej pracy. Mam staż pracy 8 lat a to moja 5 praca. Jeśli szef nie chciał mi dać podwyżki, albo warunki pracy stawały się złe, zmieniałem. Za każdym razem płaciłem frycowe jako nowy, ale zawsze jakoś dawałem radę i zarabiam teraz trochę więcej niż gdyby się nie decydował na te zmiany. Piszę trochę bo nie jest to żadna spektakularna historia. Proponuje każdemu, nie tylko wam, zmianę pracodawcy jeśli obecny was wykorzystuje. Może następny tego nie zrobi. Jednak odejście pracownika/ów zawsze powoduje, presję na pracodawcy. Mój poprzedni szef dał podwyżki jak się zwolniłem. Cóż moja strata. Zróbcie to i Wy Górnicy, a Ci co zostaną będą zarabiać więcej. A jeśli nie będą to też się zwolnią. I wtedy nie będzie miał kto pracować i zamkną to co nie dochodowe i źle zarządzane. Przyjdzie ktoś kto zapłaci tyle, że i on zarobi i Wy. Na tym to polega. Pracuje po to, żeby mój szef również na tym zarobił. Nie przeszkadza mi to ile zarabiacie, dopóki Wy zarabiacie te pieniądze. Problem jest taki, że Wasz właściciel skarb państwa obraca również moimi pieniędzmi i w razie kłopotów finansowych sobie je pożyczy, ale gdy są zyski to się ze mną nie podzieli. W prywatnej firmie działa to trochę inaczej, jest zysk to się dzielimy, nie ma to jakoś próbujemy przeżyć. A jeśli tak nie działa to trzeba taką firmę zmienić. Pozdrawiam wszystkich ludzi pracy, którzy wolą wziąć los w swoje ręce niż krzyczeć tutaj na forum. Tu sprawdza się powiedzenie. Pies, który głośno szczeka, mało gryzie.

~adamus85 oczywiście, że biedactwa godzą się na "poniżanie". Cierpiętnicy ryzykujący życie za 1800 zł a tak na prawdę chodzi o szybszą emeryturę, Barbórki, kartki, 14 pensję, o bycie numerkiem w pracy gdy trzeba wziąć urlop, paczki, tańsze wczasy :)

Onyx 01 ty nie rżnij głupa masz na portalach wrzucane paski a że z potraceniami to sobie dodaj jak nie potrafisz zonę skoro rozlicza całą brać górnicza twojej rodziny. Po drugie jakie tańsze wczasy popatrz po ile sa wczasy na kopalni czy zwiazkach jak pojedziesz sam prywatnie to cię taniej wyjdzie paczki? za darmo? ty Onyx zmień dilera lub bierz połowę aby dostać paczkę musisz być w ZZ na które co miesiac płacisz więz tą paczke sobie kupisz 2 razy z tego co dasz a socjalny? zapytaj tatucia ile mu odciągali z tych 4 000 NETTO na socjalny i nie pisz głupot.
Nie wiem co tak sie czepiasz prawa do tego co się każdemu należy prawo jest takie i nie inne za wysiłek energetyczny nalezy sie posiłek profilaktyczny zgodnie z kodeksem pracy czyż nie Onyx 01 czy ciebie obowiazuje kodeks pracy ? a moze jestes właścicielem firmy i ty wyzyskujesz pracowników nie spełniając podstawowych ich praw? Ja to porównam do prostej rzeczy wszyscy co macie dzieci i przysługuje wam prawo do 500+ każdy jeden z was je pobiera bez wyjatku nie znam nikogo kto by powiedział" ja mam taki dochód że nie będę pobierał" i ok takie macie prawo to wasze prawo ciekawe jakby było gdyby wam tej kasy nie przelali na konto ?już widzę te komentarze.

~coco39 uderz w stół a nożyce się odezwą. Patrzcie jaki naindyczony. Posłuchaj prawda jest taka że gówno mnie obchodzi ile kto zarabia. Nie mam w zwyczaju siedzieć ludziom w portfelach. Wpienia mnie tylko fakt że wy wiecznie użalacie się nad swoim losem. Wiecznie wam mało, wiecznie podwyżek byście chcieli a jaka jest praca w kopalni wszyscy wiemy. Jest tam garstka ludzi którzy urabiają się po łokcie - przodowi. Wy macie ujadać po to zapisujecie się do związków, bo jakbyście tego nie robili to by wam wszystko pozabierali a tak brać górnicza trzyma się mocno. Zarabiaj sobie i 20 tys zł netto miesięcznie życzę ci tego jak każdemu tutaj z resztą ale niech to się odbywa bez pomocy państwa, bez dopłat. Sprywatyzujmy kopalnie niech zarabiają na siebie jak każdy normalny prywatny zakład pracy i dzielmy wtedy ten zysk w czym problem? Prywatyzacji też się boicie jak diabeł wody święconej. Czemu? Wrzuć PIT jako pierwszy ja wrzucę trzy i raz na zawsze rozwiejemy wątpliwości dotyczące zarobków na kopalni. Umowa stoi? :)

~Onyx01 piszesz "prawda jest taka że gówno mnie obchodzi ile kto zarabia. Nie mam w zwyczaju siedzieć ludziom w portfelach. " ale wcześniej "~ursus zacznę od standardowej śpiewki. Zasłoń dane i wrzuć swój PIT :)" rozdwojenie jaźni ? nie pokażę PITa, bo nie pracuję dla PGG, nie narzekam też na swoje dochody, wiem jednak, jak wyglądają obecnie zarobki w górnictwie, i mam na myśli nie tylko "harpaganów" ze ścian i przodków, pracujący po 5 "sobotoniedziel", ale tez pracowników oddziałów pozaprzodkowych, którzy nie mają często możliwości dorobienia w weekendy, że nie wspomnę o pracowników zakładów przeróbki węgla, pracujących w warunkach nie lepszych niz w niejednej ścianie czy przodku, dysproporce są tutaj duże