Wielkie tatuowanie na rybnickim rynku. Impreza spodobała się dzieciom

Każdy mógł wcielić się w rolę tatuatora – tuż przy fontannie znajdowało się bowiem namiot, pod którym w kilkanaście minut swój pomysł na tatuaż można było przenieść na skórkę od banana. Z warsztatów korzystały przede wszystkim dzieci, które podpisywały swoje dzieła imieniem i nazwiskiem lub pisały „Linkin Park Rybnik 2015”.

Na środku rynku byliśmy świadkami Graffiti Jam – graficiarze przelewali swoje pomysły na rozciągniętą folię. Tymczasem na scenie grał King Size, zespół reprezentujący muzykę z pogranicza rapu i rocka. Ostry i energiczny występ artystów spotkał się z aplauzem – zwłaszcza wśród młodszej części publiczności.

Odwiedziliśmy również deptak na ul. Sobieskiego. Pod niebieskim namiotem powstawał obraz przedstawiający członków zespołu Linkin Park. - Zostanie on pokazany amerykańskim muzykom, którzy złożą na nim podpisy. Obraz trafi następnie na aukcje, a pieniądze ze sprzedaży trafią na cel charytatywny.

>>Wielkie tatuowanie na rynku – zobacz zdjęcia