Wiele twarzy jazzu

Krzysztof Popek. Fot. M. Trzcina

Piątkowe koncerty Henryka Miśkiewicza i Krzysztofa Popka z zespołami były ucztą dla miłośników jazzowej klasyki. Muzycy zostali entuzjastycznie przyjęci przez rybnicką publiczność. - Obaj wyznają zawsze, że na naszej publiczności zależy im szczególnie. Henryk Miśkiewicz koncerty w Rybniku poprzedza specjalnymi próbami. Z kolei Krzysztof Popek International Quintet zagrany materiał po raz pierwszy zaprezentował przed publicznością. Z premiery był bardzo zadowolony – zdradza kulisy festiwalu dyrektor Rybnickiego Centrum Kultury Adam Świerczyna.

Adam Makowicz. Fot. M. Trzcina

Sobota upłynęła pod znakiem klimatów pokrewnych jazzowi. Koncertowy wieczór rozpoczęła Ewa Uryga w swoim ulubionym gospelowym repertuarze. Wyjątkowy charakter miał koncert "Chopin klasycznie i na jazzowo" w wykonaniu dwóch znakomitych pianistów: Adam Makowicza i Krzysztofa Jabłońskiego. Wykonywane utwory wypełniająca po brzegi salę Teatru Ziemi Rybnickiej publiczność słuchała z ogromnym skupieniem. Po każdym utworze zapadała kilkusekundowa cisza, po której wybuchała burza oklasków. - Mamy nadzieję, że repertuar z pogranicza jazzu, czyli gospel i klasyka zwiększą grono miłośników jazzu w naszym mieście – komentuje dyrektor Świerczyna.

Dodajmy, że od zeszłego roku w Teatrze Ziemi Rybnickiej odbywają się co miesiąc koncerty jazzowe, w czasie których występują gwiazdy polskiego jazzu (w Rybniku gościła m.in. Grażyna Auguścik i Jan Ptaszyn Wróblewski). Niestety, frekwencja była raczej dotąd mizerna. Czyżby wysoka wypełniona w weekend teatr był zwiastunem większego zainteresowania jazzem w naszym mieście?

 

> Więcej zdjęć z XII Silesian Jazz Meeting w naszej fotogalerii.