Weszli na szkolny dziedziniec – cali na biało. Takie śniadanie w „Koperniku” to tradycja

Zaraz koniec roku szkolnego, dzieci i młodzież myślą już o wakacjach. W IV LO o tej porze roku wraca się do ciekawej tradycji, podpatrzonej we Francji.

To jest efekt naszych wycieczek do Francji, do Paryża, skąd młodzież i nauczyciele podpatrzyli tradycję Francuzów, gdzie zbierają się nad rzeką i urządzają sobie kolację „na biało”. W naszym przypadku z kolacją byłoby trudniej, więc zamieniliśmy ją na śniadanie – wyjaśnia Małgorzata Wróbel, dyrektorka IV Liceum Ogólnokształcącego w Rybniku.

Dziedziniec za szkołą zamienił się w miejsce dużego pikniku z białymi obrusami na stołach.

To dîner au blanc stało się tradycją Kopernika i pod koniec roku szkolnego, kiedy już oceny są wystawione, młodzież całej szkoły ubiera się na biało. Wynosimy stoły, przynosimy, to co lubimy. Jemy tak długo, jak chcemy - na słodko i na słono i wytrawnie. Stół nauczycielski też oczywiście zawsze bogaty i się ugina pod jedzenie. Jesteśmy jak jedna rodzina – dodaje Małgorzata Wróbel.

Białe Śniadanie jest już tradycją w tej szkole. Wg wyliczeń naszej rozmówczyni, dzisiaj miała miejsce 5. edycja tego wydarzenia.

Myślę, mamy tutaj około 300 osób. Później na boisku szkolnym jeszcze zwykle tańczymy Belgijkę. To fajna tradycja warta kontynuowania. Liczy się klimat i fakt, że młodzi ludzie ze sobą rozmawiają. To jest też czas na integrację zespołów klasowych i całej społeczności szkolnej – zaznacza dyrektora „Kopernika”.

Byliśmy na Białym Śniadaniu. Zobaczcie zdjęcia!