- To rekonstrukcja zdarzeń z 3 maja 1921 roku. W Rybniku, szczególnie na Paruszowcu i w Orzepowicach toczyły się bardzo intensywne walki. To, co pokażemy, to będzie epizod tych walk, pokazujący, jak powstańcy nadciagający do Rybnika od strony Żor natknęli się na stanowisko bojówkarzy niemieckich – mówi Kazimierz Piechaczek z Grupy Rekonstrukcji Historycznych "Powstaniec Śląski".
Zainteresowani przebiegiem całego zajścia powinni 8 maja stawić się na ulicy Powstańców Śląskich w Rybniku. Początek potyczki planowany jest na godzinę 16.30. - W ten sposób może nie można nauczyć się historii, ale to na pewno zachęta do poznawania faktów, do wkroczenia w świat wiedzy pisanej – mówi Kazimierz Piechaczek.
Będzie to już kolejne wydarzenie na rybnickim deptaku, które zostanie zorganizowane w ramach współpracy pomiędzy CRIS a Bankiem BGŻ S.A, który udziela wsparcia finansowego.
Tagi: Grupa Rekonstrukcji Historycznych Powstaniec Śląski, powstania śląskie, trzecie powstanie śląskie, ul. Powstańców, CRIS
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~BORYS57 2012-05-03
08:24:37
Moim zdaniem to "powstańcy" byli bojówkarzami obecnie nazywanymi terrorystami dopiero po latach zobaczyli co dobrego narobili i większość wyjechała ze wstydu do Niemiec!!!
~przemo7 2012-05-03
10:56:20
trochę głupi jesteś
~Arteks 2012-05-03
11:27:23
Podział Śląska na dwa państwa w 1921 roku był tak naprawdę początkiem końca bogactwa, dobrobytu i nowoczesności tego regionu. Powstania nie wynikły z tego że miejscowi ludzie chcieli się bić ze swoimi sąsiadami ale były ewidentnie inspirowane. W czasach PRL powstania stały się propagandową częścią historii Śląska tak samo jak "wyzwolenie" tego regionu przez wojska radzieckie albo walki o Racibórz, których de facto w ogóle nie było bo to miasto zostało podpalone i zniszczone przez Rosjan zupełnie bez powodu i bez działań wojennych. Jestem przeciwnikiem świętowania powstań śląskich które były społeczną tragedią dla naszego regionu.
~charlie 2012-05-03
11:33:32
Tak jakby ktoś kogoś zmuszał do wzięcia udziału w powstaniach. Wielki szacunek dla tych ludzi i jeszcze większe podziękowania. Cześć i chwała bohaterom! Nie ma Śląska bez Polski, nie ma Polski bez Śląska
~janusz13 2012-05-03
12:45:51
Troche Cie charlie01 ponioslo. Nie ma Slaska bez Polski?? Niby czemu nie? Zreszta, Twoj awatar mowi sam za siebie.
~ 2012-05-03
18:46:50
Arteks: Górny Śląsk a nie Śląsk po pierwsze. Po drugie, jeśli uważasz, że pod panowaniem niemieckim była tutaj ostoja postępu to jesteś w wielkim błędzie. Dopiero za komuny powstała na Górnym Śląsku pierwsza wyższa szkoła co jest jednym z wyznaczników jak przez władze w Berlinie była traktowana miejscowa (polska, czeska, niemiecka) ludność. Byliśmy typowym regionie pogranicza, taką wewnętrzną kolonią. I za Niemca i za Ruska.
~Don C. 2012-05-03
22:45:55
Tylko nasze babcie wiedziały jak było.Telewizja wam prawdy nie powie.W tym temacie Arteks ma rację.To co napisał pokrywa się z tym co przekazała mi moja babcia przed laty.
~aztecs 2012-05-04
09:09:36
taaaak. Babcie prawdę powiedzą a co zapomną to wymyślą, hehe... Moja na przykład twierdzi, że w Smoleńsku były 2 wybuchy ;-)
Kolego Arteks, ciekawe kto inspirował działania powstańcze. Na pewno nie Polska, która miała związane ręce wojną na wschodzie.
~Robert - Meksyk 2012-05-04
13:30:34
A ja tam myślę, że ważne jest przypominanie podstawowych faktów bez szczegółowego oceniania. Przeciętny obywatel nie ma pojęcia o wielu epizodach czy uwarunkowaniach (politycznych i nie tylko), a wydaje się ważne, aby pamięć o przeszłości po prostu trwała. To jest zasadniczy element tradycji i tyle! Uważam też, że rekontrukcja historyczna jest ciekawym przykładem "spotkania z żywą historią", a więc lepsze to niż nic w czasie, gdy władze państwowe robią wiele, aby naród "ogłupić" na tym tle... Pojawię się na tej imprezie na pewno!
~ 2012-05-05
11:10:52
No i słuszna inicjatywa, jak widać inicjująca wylew poglądów...W czasach wyabstrahowywania rzeczywistości z podstaw historiografii - wszelkie tzw. exhibicje, postawy publiczne, itd., o charakterze np. państwotwórczym, historycznym, tradycyjonalistycznym, są "przedstawiane" w tzw. mediach jako tzw. odchylenie od normy społecznej (czyjej/jakiej normy?) Nigdy jednak bezinteresownie;-)
Co do silnej, forsowanej (ostatnio) koniunktury na wszelką tzw. autonomizację i rozliczne, a często ckliwe quasideliberacje n/t, sądzę, że należy roztropnie dokonywać realnej, a nie ideologicznej/emocjonalnej - autooceny. Wnioski są wówczas autowychowawcze, trzeźwe, bez sztucznych, wymyślnych naleciałości propagandowo-socjotechnicznych, mocno i niepotrzebnie (dla większości społecznej) upolitycznionych. Popieram zdrową autonomię. Choć to w tzw. praktyce tego społeczeństwa prawdopodobnie niemożliwe...;-)
~hub381 2012-05-07
14:40:55
Tenpowinien przeczytać"Historię Śląska" ! A wyszła nowa,piękna sprawa,jeno droga.
Jak przeczytosz,to nie bandziesz bojki pisoł.Zaznaczam nie tą co pisoł prof.Popiołek.ale tą nową(praca zbiorowa).
Pozdrowiom -Hub381(nie workowany).
~ 2012-05-22
08:46:17
http://radoslawsobik.pl/pano9.swf