To jest ostatnie miejsce, w którym nasi bliscy zobaczą nas w cielesnej powłoce. Dzisiaj (10 stycznia) uruchomione zostało pierwsze w Rybniku miejskie krematorium, znajdujące się przy ul. Rudzkiej, na terenie cmentarza komunalnego. Do użytku oddano też salę pożegnań. Byliśmy na miejscu. Poczytajcie, zobaczcie zdjęcia i wideo.
O rybnickim krematorium już nie raz pisaliśmy. Temat zresztą cieszy się sporym zainteresowaniem wśród mieszkańców Rybnika. Nie ma się co temu dziwić, tym bardziej, że piszemy o czymś, co jest nieuniknione. To coś nowego, co daje nam możliwość wyboru pochówku – bez konieczności podróżowania do Czech, czy w głąb województwa śląskiego.
Do krematorium zaglądaliśmy już w listopadzie 2024 roku. Instalacja jeszcze nie była otwarta. Musieliśmy poczekać do pierwszej połowy 2025. Teraz oficjalnie możemy Was poinformować – pierwsze rybnickie krematorium zostało uruchomione. Miała też miejsce pierwsza kremacja choć niepełna, bo po ekshumacji.
Wraz z krematorium Zarząd Zieleni Miejskiej w Rybniku otworzył też salę pożegnań – miejsce, gdzie bliscy zmarłego mogą zobaczyć go po raz ostatni, powiedzieć „do widzenia”.
Jest ono spokojne, eleganckie i myślę, że bardzo skromne, ale jest to dla nas dosyć istotne. Sala pożegnań została przygotowana dla osób, które chcą pożegnać się z ciałem przed kremacją, ale nie tylko. Również dla tych osób i dla tych rodzin, które w mniejszym gronie chcą pożegnać się ze swoim bliskim. Sala pożegnań jest wyposażona w monitor, na którym można zobaczyć moment wprowadzenia samej trumny do krematorium. Oczywiście, mogą skorzystać z tego osoby, które sobie tego życzą – mówi Joanna Kotynia-Gnot, dyrektorka ZZM Rybnik.
Dodaje, że wcześniej przy ul. Rudzkiej działała wyłącznie kaplica, która sama z siebie pomieści sporą liczbę osób. Teraz tradycyjny pogrzeb, jak i ten z udziałem krematorium będą mogły współistnieć równolegle.
Rybnik jest dużym miastem, które potrzebuje swojej infrastruktury i pełnej - brzydko mówiąc - oferty. Także teraz już mieszkańcom Rybnika będziemy tę pełną ofertę mogli przekazać – dodaje Joanna Kotynia-Gnot.
Andrzej Kałuziński, kierownik Działu Cmentarzy Komunalnych Zarządu Zieleni Miejskiej w Rybniku podzielił się z nami kilkoma informacjami technicznymi obiektu. Zaznaczył, że pracownicy nie będą mogli dopuścić nikogo z rodziny bezpośrednio do pieca.
Tam już jest tylko i wyłącznie działa nasza obsługa, która to wszystko prowadzi. Rodzina może usiąść w sali pożegnań i zobaczyć moment wprowadzania bliskiego do środka. Potem drzwi się zamykają i to w zasadzie wszystko. Sam proces kremacji jest natomiast długotrwały. Może trwać nawet dwie godziny. Z reguły pogrzeb jest urządzany na następny dzień. Wtedy urna z prochami zmarłego jest już gotowa – wyjaśnia Andrzej Kałuziński.
Po kremacji, piec może rozpocząć kolejną pracę po odczekaniu maksymalnie pół godziny. Nasz rozmówca zaznacza, że pracownicy obsługujący krematorium zostali odpowiednio przeszkoleni.
Producent pieca zapewnił nam szkolenie. Warto jednak wiedzieć, urządzenie jest automatyczne – wykonuje w zasadzie wszystko samo. Człowiek jest potrzebny do tego, żeby tylko potwierdzić pewne dane. Nawet jeśli coś by się wydarzyło, mamy jeszcze taką możliwość, że możemy się skontaktować z serwisem. I oni zdalnie łącząc się z tym piecem - mogą interweniować – zapewnia.
Krematorium nie ma założonych filtrów, bo takowych mieć nie musi. Zainstalowana została tam komora dopalania, a więc nie ma mowy o emisji z tego obiektu.
Powiem tak. Mieliśmy obawy jak to będzie wszystko wyglądało. Czy będzie jakiś dym. Dzisiaj odbyła się pierwsza kremacja. Taka nie do końca pełna. Bo była to kremacja po ekshumacji. Natomiast bardzo mocno obserwowaliśmy co się dzieje. Naprawdę nic się z tego komina nie wydobywa. Tam jest bardzo wysoka temperatura dopalania spalin, które się wydobywały – oznajmił Andrzej Kałuziński.
Przypomnijmy, że w piecu panuje temperatura ponad 800 stopni Celsjusza!
Co z hałasem? Wcześniej pisaliśmy o tym, że był z tym problem.
Z hałasem był problem. Natomiast wykonawca stanął na wysokości zadania. Troszeczkę żeśmy go przycisnęli. Powstał tłumik. I w tej chwili z hałasu, który generował około prawie 60 dB zeszliśmy na 42 dB. Te pomiary są wykonywane w dzień. Jest to bardzo zbliżone. Więc ten hałas został bardzo mocny.
Przy korzystaniu z krematorium obowiązują pewne wytyczne. Ciało przed spaleniem może zostać złożone w drewnianej lub tekturowej trumnie. Nie można jednak umieszczać przy zmarłym przedmioty potencjalnie wybuchowe jak np. zapalniczki. To samo dotyczy rozruszników, które zostają usunięte podczas kosmetyki zmarłej osoby. Endoprotezy mogą zostać.
Nasz rozmówca powtórzy, że rybnickie krematorium nie zamierza być konkurencją dla prywatnych firm. Nie wiadomo jak będą rysować się w przyszłości koszty. W pracy tego typu miejsca ważna jest jednak ciągłość kremacji, która będzie rzutowała na zużycie gazu.
Niemniej, pochówek w postaci urny będzie miał swoją przyszłość. Nie tylko ze względu na niższą cenę, ale i tendencje wśród ludzi.
Młodzież wyjeżdża. Unika grobów ziemnych pomników, bo potem miałaby problem się nimi opiekować. Inaczej jest z kolumbarium – dodaje.
Na potrzeby dzisiejszej konferencji, ZZM uruchomił krematorium - bez zwłok w środku:
Wyświetl ten post na Instagramie
Tagi: krematorium Rybnik, spopielenie zwłok, urny, pogrzeby, pochówek z urną, cmentarz Rybnik, Andrzej Kałuziński, Zarząd Zieleni Miejskiej Rybnik
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
„Dziwna” tablica na Wodzisławskiej. Wiemy, do czego będzie służyła
47047Z drogi wypadł autobus! Kierowca dostał mandat (zdjęcia, wideo)
29400Burza wokół drag queen w Rybniku. Pojawił się hejt. Lulla La Polaca z obawy o zdrowie i życie zrezygnowała z występu
22525Akcja ratunkowa na Zalewie Rybnickim. Wywróciła się żaglówka, 6 osób w wodzie. Nowe informacje (zdjęcia)
19408Z autobusu do radiowozu. Policjanci zatrzymali agresywnego 17-latka
19003„Wiadomość dla inżynierów-imigrantów”. Rybnicki przedsiębiorca wywiesił nietypowy apel do cudzoziemców
+199 / -12„Dziwna” tablica na Wodzisławskiej. Wiemy, do czego będzie służyła
+175 / -30Poruszył niebo i ziemię, by odnaleźć jej córkę. Kobieta wysłała list. Przeczytajcie!
+134 / -6WRDS w Katowicach bez ogródek: Elektrownia Rybnik kluczowa dla bezpieczeństwa energetycznego
+139 / -15Tyle będzie kosztowała kremacja zwłok w Rybniku. Znamy cennik
+142 / -46Burza wokół drag queen w Rybniku. Pojawił się hejt. Lulla La Polaca z obawy o zdrowie i życie zrezygnowała z występu
58Znamy datę wyborów prezydenckich. Na kogo oddacie swój głos? (sonda)
45GUS prowadzi badanie ankietowe, pyta o podróże. Tym razem to nie oszustwo
36I po "świątecznym cudzie". Z nowym rokiem na stacje paliw wraca drożyzna
34Dzięki protestowi Elektrownia Rybnik będzie działać do 2030 roku? Działacze PiS liczą na to i apelują
31Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~etet 2025-01-10
17:46:19
Czekamy na wywiad z pierwszym zkremowanym.
~Dintojra 2025-01-11
18:18:25
Etet, masz jeszcze nawyki z poprzedniej epoki ?
Gdy dwóch towarzyszy się spotykało to tak się do siebie zwracali: My towarzyszu, dam wam to czego wy chcecie.
Taki pluralis maiestatis, modny wciąż w Polsce wśród osób nie znających własnej wartości i lubiących ukrywać się za plecami innych i podbudowujących treść wypowiedzi wyimaginowaną grupą.
...bo nie sądzę, żeby ktoś Cię upoważnił do wyrażania opinii w imieniu innych.
Ja bynajmniej nie czekam na żaden wywiad.