W niedzielę mecz charytatywny. Czeka nas spora dawka atrakcji, w tym pokaz sztucznych ogni

- Dopinamy listę startową. Chcę w tym momencie powiedzieć, że ten turniej to był taki sprawdzian dla wielu zawodników, którzy tak często solidaryzują się z kontuzjowanymi kolegami, a nam udziału w zawodach odmówili kiedy dowiedzieli się że to zawody charytatywne i trzeba przyjechać bez szczególnych oczekiwań finansowych. To bardzo przykre. Nie będę podawał nazwisk, ale to naprawdę spora grupa - mówi Krzysztof Mrozek, prezes ROW Rybnik SA. - Organizując te zawody już po raz drugi stawialiśmy sprawę jasno - cały zysk z imprezy trafi na konta Kamila Cieślara, Andrzeja Szymańskiego i tym razem Witalija Biełousowa. Koszty tniemy do niezbędnego minimum. Tego samego oczekujemy od naszych partnerów. Wychodzę z założenia, że niektórzy raz w roku mogliby na świat spojrzeć nie tylko przez pryzmat swojego konta... Wierzę też, że nasi kibice dopiszą i będziemy mogli w ten sposób realnie wspomóc tę trójkę zawodników w pokryciu kosztów rehabilitacji po upadkach na torze.

Impreza ma mieć charakter pikniku, stąd wiele atrakcji dla kibiców. Będą do wygrania nagrody, których klub przygotował ponad 40! Jedną z nich jest skuter. Trafi on do jednego z fanów, którzy kupią bilet na niedzielną imprezę. Ale to nie wszystko! Tuż przed zawodami zostanie uroczyście odsłonięta tablica poświęcona Stanisławowi Tkoczowi, zmarłemu w tym roku doskonałemu żużlowcowi ROW-u Rybnik.

Władze klubu wręczą też wykonane z węgla statuetki „Rekinów 2016”, dla najlepszych zawodników w trzech kategoriach: Objawienie Sezonu, Junior Sezonu i Senior Sezonu. Wyboru dokonali kibice oddając głos w sondzie na oficjalnej stronie klubowej row.rybnik.com.pl. Najwięcej głosów otrzymali odpowiednio: Max Fricke (39 proc.), Grigorij Łaguta (64 proc.) i Kacper Woryna (63 proc.). Impreza zakończy się kosmicznym pokazem sztucznych ogni. - Co roku organizujemy go po wielkiej imprezie. Przy okazji finału SEC takiej możliwości nie było, ze względu na wymogi telewizyjne, więc będzie teraz - wyjaśnia Krzysztof Mrozek. - Zresztą niedzielny mecz ma być formą podziękowania dla rybnickich kibiców za doping w sezonie 2016. Stąd też zadbaliśmy o to, by nie zabrakło atrakcji dodatkowych.

Będzie jeszcze jedna niespodzianka. Przed zawodami odbędzie się uroczyste podpisanie kontraktu na sezon 2017 z jednym z zawodników. Kto nim będzie? Przekonamy się już w niedzielę.

Ceny biletów na mecz charytatywny ROW Rybnik vs. Goście:

• 20 zł - trybuna kryta,
• 10 zł - amfiteatr,
• 5 zł - program.

Dzieci do lat 12 i posiadacze karnetów wchodzą za darmo.

Przedsprzedaż - sklepik klubowy na koronie stadionu (wjazd od ul. Żużlowej):

• czwartek (22.09.2016), godz. 15:00-18:00,
• piątek (23.09.2016 – finał MDMP) od godz. 17:00,
• sobota (24.09.2016), godz. 10:00-15:00.

Sprzedaż w dniu zawodów:

• kasa przy parku maszyn od godz. 13:00,
• pozostałe kasy od godz. 16:00.