zamknij

Biznes

W lipcu wzrosło bezrobocie

2009-08-20, Autor: 
O 0,2 punktu procentowego wzrosła w lipcu stopa bezrobocia w Rybniku i powiecie rybnickim. To efekt rejestracji w urzędzie pracy absolwentów szkół średnich i wyższych.

Reklama

Jeszcze nieoficjalne dane mówią, że w lipcu stopa bezrobocia w Rybniku wyniosła 5,6%, a w powiecie rybnickim 8,3%. W obu przypadkach jest to o 0,2 punktu procentowego więcej niż w czerwcu.- Ponad 100 osób więcej widniejących w rejestrze bezrobotnych wynika z wejścia w czerwcu na rynek pracy absolwentów szkół średnich i wyższych. Oczywiście większość z nich stanowią osoby kończące szkoły średnie bez kwalifikacji zawodowych oraz absolwenci humanistycznych kierunków studiów, dla których brak ofert na rynku – wyjaśnia wzrost bezrobocia dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Rybniku Teresa Bierza.

 

> Czy w Rybniku są miejsca pracy dla wykwalifikowanych specjalistów? (wideo)

W sierpniu i we wrześniu lista bezrobotnych może się zwiększyć o absolwentów szkół zawodowych, którzy odbywają egzaminy czeladnicze. Nie oznacza to jednak, że stopa bezrobocia ponownie musi wzrosnąć. - Aktualnie rozpoczynamy realizację nowych projektów, na które otrzymaliśmy dodatkowe środki. Chodzi m.in. o pieniądze na roboty publiczne. W tym miesiącu na roboty skierowaliśmy już 80 bezrobotnych – mówi dyrektor Bierza.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (30):
  • ~charlie 2009-08-20
    16:10:36

    0 0

    To trzeba mieć nasrane we łbie żeby iść na studia wiedząc, że znalezienie potem pracy graniczy z cudem, ale czemu się dziwić, zresztą całe te studia to marnowanie czasu, kiedyś studia były nie dla każdego, tylko najlepsi mogli studiować teraz każdy debil może i jeszcze to nie byłby problem gdyby nie to, że każdy je skończyć może wystarczy się uczyć i zgarniać piątki a to czy jesteś mądry czy nie się nie liczy Ty się ucz człowieku! a potem się dziwią, że tyle bezrobotnych matołów

  • ~_syla_ 2009-08-21
    08:53:54

    0 0

    Taaak "roboty publiczne", tzw."staże" i temu podobne.... Praca: 8 lub więcej godzin dziennie + soboty i niejednokrotnie niedziele- wynagrodzenie: 450 w porywach 550 zł/mc!!!!!! WYZYSK w biały dzień!! Parodia, i jeszcze się tym chwalą.

  • ~apurocs 2009-08-21
    09:32:39

    0 0

    Nie znam osób ktorym Urząd Pracy znalazł normalną pracę poza stażem. Sam byłem zarejestrowany 3x. Moim zdaniem zbędna instystucja albo inaczej, miejsca pracy dla urzedników.

  • ~hiso 2009-08-21
    10:25:38

    0 0

    przychylam się do opinii apurocsa. Byłem kiedyś zarejestrowany w tym urzędzie ale po trzech miesiącach przestałem się tam stawiać, czysta strata czasu i pieniędzy, po studiach znalazłem sobie pracę sam.

  • ~Pit 2009-08-21
    11:10:55

    0 0

    charlie: na studiach to chyba znasz się podobnie jak na "prawku". Pewnie uczelnie wyższą widziałeś tylko w TV?

  • ~charlie 2009-08-21
    11:38:36

    0 0

    Pit skończyłem dwa kierunki studiów wyższych i wiem jak to wygląda, kształcimy głupków, których jedyną umiejętnością jest nauka a z samodzielnym myśleniem mają ewidentne problemy

  • ~Santos 2009-08-21
    12:17:54

    0 0

    a juz wogole idiotyzmem wg mnei bylo otwarcie PWSZ - tek. Niby po to aby mlodziez ze wsi miala dostep do uczelni wyzszych ... ciekawe kto na tym dobrze wyszedl....

  • ~charlie 2009-08-21
    12:48:39

    0 0

    Bo w Polsce jest równość! I każdy, nawet debil może studiować jak chce! I nikt nie ma prawa mu zabronić!

  • ~Santos 2009-08-21
    14:19:07

    0 0

    nikt nikomu niczego nie zabrania. ale co za duzo to niezdrowo. potem jest tylko rozpacz i zdziwienie ze pracy nie ma ...

  • ~charlie 2009-08-21
    14:34:23

    0 0

    santos masz rację, ale niektórzy (patrz. Pit) tego nie rozumieją

  • ~BartekH 2009-08-21
    15:08:51

    0 0

    Ja też kiedyś byłem na stażu.... jeden dzień.

  • ~werkk 2009-08-21
    18:38:24

    0 0

    Studia dzienne są takie same jak kiedyś. ale śmiechu warte są studia na które jedzie się 2 razy w miesiącu i po takich studiach dostaje się tytuł magistra. To jest idiotyczne i jest nieporządku do tych co uczciwie studiowali 5 lat codziennie.No ale to dobre dla tych co maja pusto w głowie i wujków na stołkach papier jest więc i odpowiednie pieniądze się znajdą ważne aby praca nie wymagała myślenia ani odpowiedzialności.

  • ~sponsor1 2009-08-21
    19:33:42

    0 0

    werkk jako, że studiowałem dziennie i zaocznie mam porównanie i powiem jedno pitolisz, w pewnym sensie charlie01 ma rację w skrócie w Polsce uczą jak się uczyć i tutaj 100% racji, nie uczy myślenia i to widać choćby na takich studiach Ci którzy studiują dziennie potrafią się uczyć a poziomem dorównują dawnym studentom, tak chyba tych za tzw. komuny, bo do elity międzywojennej nie może się porównywać może 5% dzisiejszych studentów w ogóle by się dostało na tamte studia. Zaś jeśli chodzi o studentów zaocznych (pomijając tych co mają wpływowych wujków, dziadków itd.) to są dużo zaradniejsi a co najważniejsze samodzielnie myślą aczkolwiek tutaj też nie wszyscy. Jeszcze jedno studiując dziennie też nie miałem zajęć od poniedziałku do piątku z tego co pamiętam to w ostatnich semestrach był to poniedziałek, środa i czwartek. Trudniej było wytrzymać 12 godzin przez dwa dni z rzędu w sobotę i niedzielę ba niektóre zajęcia na zaocznych to piątek, sobota, niedziela a więc tyle samo ile miałem na dziennych. Polscy studenci (przygniatająca większość) to dno kompletne bez umiejętności myślenia, pamiętam jak była robiona taka ankieta i były pytania z innych dziedzin to ludzie nie wiedzieli kto to był Hłasko, nie wiedzieli jaki jest związek chemiczny wody, ale najśmieszniejsze, że gdy ich spytali co to H2O to wiedzieli, że to woda, więc mieli problemy z myśleniem. Tych pytań było kilkadziesiąt już większości nie pamiętam. W każdym bądź razie kształcimy głąbów

  • ~sponsor1 2009-08-21
    19:38:30

    0 0

    I jeszcze jedno aby to zmienić musimy w końcu ograniczyć liczbę studentów i zmienić rekrutację na studia bo na razie przyjmujemy tych co mają najlepsze oceny a nie tych co są najmądrzejsi. Tak jak mówię w Polskiej szkole masz się uczyć a nie być mądry bo oceny w naszej mentalności świadczą o mądrości a to głupota bo jedynie świadczą o tym czy się potrafisz uczyć, uff już mi się nie chce o tym pisać a ciekawy temat poruszyliście. Pozdrawiam

  • ~dizers 2009-08-21
    22:44:01

    0 0

    Pani Tereso ,niech Pani przestanie pier***ić !!! Nikt o zdrowych zmysłach nie znajdzie pracy w PUP ! Oferty jeśli już takowe są ,są poniżej jakiegokolwiek poziomu.Jeśli już zjawi się pracodawca zainteresowany osobami z UP to jest to najczęściej desperat lub cwaniaczek który wykorzystuje dotacje jakie dostaje z up. "Porada zawodowa" którą oferuje up to śmiech na sali ,pani doradca informuje zainteresowanych w jaki sposób i gdzie mają szukać pracy.Normalnie nie mam siły o tym pisać.Kultura pracy i obsługi petenta poniżej jakiegokolwiek poziomu.Może gdyby panie miały niskie podstawy a premie uzależnione od wyników pracy było by lepiej ...

  • ~Pit 2009-08-22
    09:30:28

    0 0

    Charlie, a ja odnoszę wrażenie, że to Ty nie zrozumiałeś wypowiedzi Santosa.

  • ~ 2009-08-22
    09:41:12

    0 0

    Charlie ma racje jak widze tych wszystkich przećpanych przepitych studentów to zal mi się ich robi kiedyś studenci byli jakąś elitą ci dzisiejsi nie nadają sie nawet do żadnej pracy i do 30stki są na utrzymaniu rodziców

  • ~Pit 2009-08-22
    13:21:35

    0 0

    Odnoszę wrażenie, że Wy chyba ciągle macie na myśli kierunki humanistyczne i ekonomiczne. Tam rzeczywiście studenci dużo się uczą, a mało praktykują. Tam też jest najwięcej studentów rekrutujących się z ludzi, którzy normalnie nie wiedzą co ze sobą zrobić więc idą na "studia".Na jakieś tam zarządzania... i później ktoś ich zatrudni i zaczynają zarządzać, bo na tym się znają. Szkopuł w tym, że nie znają się na branży, w której działają, ot, "z zawodu dyrektorzy". A jak się na taką fuchę nie załapią to rzeczywiście: do mamusi na garnuszek i szukają roboty 2 lata. Na uczelniach technicznych natomiast około połowy zajęć (po I roku) odbywa się w laboratorium i studenci uczą się myśleć i rozwiązywać konkretne zagadnienia. Reasumując, nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora. A, że studenciaki imprezują? Imprezowali zawsze i nadal będą to robić, zarówno ci "prawdziwi", jak i "nieprawdziwi".

  • ~charlie 2009-08-22
    14:30:33

    0 0

    Przepraszam Pit, nie zaznaczyłem wcześniej, właśnie o kierunki humanistyczne mi chodziło. W tym 100% racji

  • ~werkk 2009-08-22
    18:03:53

    0 0

    Do sponsor 1 logiczne jest uczelnia uczelni nie równa ilość zajęć też jest rożna w zależności od kierunku szczególnie na politechnikach. Z tym myśleniem to jest tak myśleć musisz nauczyć się sam, nawet na filozofii. I nie zgadzam się z tym a choćby dlatego że studenci wygrywają konkursy międzynarodowe czyli muszą myśleć. Uważam że mamy bardzo dużo myślących ludzi świadczą o tym choćby wynalazki podawane w TVN problem jest z uruchomieniem w Polsce produkcji tych rzeczy. Takich kombinatorów i cwaniaków ilu jest w Polsce nie ma nigdzie. Problem w tym że tych wykształconych i myślących nikt nie słucha, wręcz boją się ich jak znajdą się tacy bo ich szefowie są zagnieżdżeni na fotelach i nie lubią jak ktoś myśli, bo to stwarza zagrożenie ich stołkowi.

  • ~cige 2009-08-22
    21:11:09

    0 0

    prawda jest taka urząd pracy NIC nie robi, panienki cieszą się że mają pracę, też nic nie robią, poniżają ludzi, olewają itp
    nie potrafią przedstawić konkretnej oferty, nie interesują się, jak słyszałem i sam kiedyś miałem styczność - to trzeba by
    opierniczyć nie jedną i to mocno, pozdrowienia dla kierownictwa oczywiscie - przestańcie robić reklamę a weźcie się do roboty

  • ~sponsor1 2009-08-22
    21:30:59

    0 0

    werkk tak mamy ale na studiach technicznych nie humanistycznych a jak widać już uzgodniliśmy, że Ci o których była mowa to Ci ze studiów humanistycznych, to raz a dwa ilu my ich tak na prawdę mamy, wolałbym żeby wszyscy reprezentowali dobry solidny poziom, może nie byli geniuszami a tak mamy kilkudziesięciu wybitnych można powiedzieć geniuszy, trochę średniawy i 85-90% matołków, jeszcze smutne jest to, że oni mogą głosować w wyborach ;(

  • ~werkk 2009-08-23
    07:52:48

    0 0

    W normalnym wiecie taka instytucja jak U.P. nie ma prawa bytu ale u nas musi być bo gdzieś trzeba zatrudnić swoją rodzinę zadajcie sobie trud i spróbujcie dojść do tego w jaki sposób większość pracowników dostała tam pracę. Jaka ponoszą odpowiedzialność tam zatrudnieni. Jakie muszą mieć kalifikacje aby wykonywać ta pracę. Ile zarabiają nie wiem więc nie mogę pisać ale zapewne szefowa musiała złożyć oświadczenie majątkowe więc można się dowiedzieć.Ta instytucja dostaje pieniądze na walkę z bezrobociem i kombinuje je tak wykorzystać aby dostać je do swojej kieszeni organizując różne szkolenia np pan który jest zatrudniony w tej instytucji tak szkoli osobę z wyższym wykształceniem która udała się tam szukać pracy:" Musisz w domu poukładać książki według alfabetu" i za takie szkolenie bierze pieniądze. W normalnym świecie rolę takiego urzędu pełnia prywatne firmy które szukają pracowników. Ta instytucja powinna zmienić nazwę i wypłacać tylko zasiłki bo logiczne że pracy nikomu nie znajdzie. I należało by się przyjrzeć tym prywaciarzom którym Ten Urząd podsyła ludzi (np. Krawcowe) na 3 miesiące potem je zwalnia i przychodzą następne.

  • ~werkk 2009-08-23
    08:16:23

    0 0

    sponsor1 W normalnym świecie tych geniuszy by wykorzystano, wręcz są tam wiodące uczelnie po skończeniu których nie ma problemu z zatrudnieniem, i Ci geniusze rządzą i kręcą całą gospodarką.Jak jest u nas? przychodzi młody ambitny jeszcze wierzący człowiek do pracy ma pomysły. Od razu jest podejrzany co on kombinuje zasiedziali pracownicy od razu mu pokazują miejsce w szeregu a szef robi wszystko aby się go pozbyć bo jest dla niego zagrożeniem, to dotyczy takich miejsc pracy jak Urzędy, ZUS, wszystkie instytucje państwowe. Taki osobnik naprawo iść do pracy w firmie prywatnej tam z kolei jego pomysły są przechwytywane przez właściciela o ile przyniosą mu zysk, i to jest logiczne. Problem w tym że on płaci mu najniższa stawkę jaka jest możliwa. i za bardzo nie kwapi się aby po kilku latach mu ja podwyższyć. Czyli ten 25 letni człowiek musi wyjechać z kraju i swoje umiejętności sprzedać w innych krajach U.E. Bo w Polsce nie stać go na nic, za zarobione uczciwie pieniądze może uda mu się wyżywić. nie ma mowy aby założyć rodzinę. Prawda jest taka żyjemy w nienormalnym kraju (np. w Niemczech każdy człowiek po jakiejkolwiek szkole jest w stanie funkcjonować samodzielnie otrzymać mieszkanie zapłacić za media nie umrzeć z głodu i spłacać raty za samochód) W tym kraju było jest i będzie źle. Jedyne rozwiązanie to wyjechać i sprubować ułożyć sobie życie gdzie indziej żyjąć nadzieją że jego dziecią juz tam urodzonym będzie żyło się lepiej.

  • ~charlie 2009-08-23
    14:22:42

    0 0

    werkk wiesz co jest najśmieszniejsze? że w urzędzie pracy, zatrudnieni są ludzie z wyższym wykształceniem :) i właściwie mógłbym już nic więcej nie pisać :)

  • ~sybin 2009-08-25
    13:26:14

    0 0

    Studia teraz nic nie znaczą, wystarczy rozjezec się po ogłoszeniach o pracę. Zwykła praca w punkcie sprzedaży i wymagają co raz częściej wykształcenia wyższego handlowego... tylko po to zeby obsłużyć komputer i rozmawiac z klientem co potrafi każdy. Bardziej opłaca się uczyć na fryzjera w zawodówce, niż studiować kierunki techniczne. Na osiedlu mam 10 fryzjerów, a do kazdego trzeba rezerwować miejsce na tydzień na przód bo z miejsca nikt nikogo nie przyjmie.
    Nauka w szkole to zasada 3 x Z... zakuć, zdać, zapomnieć. Jesli ktoś nie wyznaje tej zasady to będzie miał złe oceny... a sami już mówiliście co to znaczy mieć złe oceny...

  • ~Tomas 2009-08-26
    08:57:51

    0 0

    Urząd pracy to dziwna instytucja!!kiedyś byłem zarejestrowany dostałem adres do jakieś firmy i UWAGA!!! latałem cały dzień szukałem tej firmy i adres pasował a firma od pół roku juz Nieistniała!!!wróciłem do urzędu bo jakbym niewrócił do tygodnia to bym był skreślony i bym niedostał tzw kuroniówki ale mało ważne wróciłem tego samego dnia do tej samej urzędniczki i powiedziała że koleżanka musiała się pomylic:(jeździłem kase za busa straciłem czas który bym mógł poswięcic na lepsze szukanie pracy!!!URZĄD jest beznadziejny!!!!

  • ~werkk 2009-08-27
    13:22:10

    0 0

    Dlatego jak dają skierowanie do pracy należy żądać tego na piśmie wtedy jest podstawa do zwrotu poniesionych kosztów. To że ta instytucja powinna być zlikwidowana to wiadomo ale co zrobić z zatrudnionymi tam osobami? Przecież takiej drugiej pracy nigdzie indziej nie znajdą.

  • ~Pit 2009-08-27
    21:49:21

    0 0

    Sybin: 3xZ to chyba w podstawówce obowiązuje. Na studiach jest 4xZ :) A oceny nie mają nic do rzeczy. Myślisz, że szef pytał mnie na rozmowie jaką miałem ocenę z laborek z fizyki jądrowej? A gdyby mnie zapytał to musiałbym pomyśleć, że mam przed sobą idiotę ;)

  • ~Antoni12 2009-08-28
    14:23:50

    0 0

    Ale gdyby nie oceny to w ogóle by z Tobą nie rozmawiał

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5035