W Gotartowicach zderzyło się pięć samochodów

W ostatnim czasie jeździłem tą trasą dość często (niestety). Auta przepuszczane są w ok. 7-minutowym odstępie czasowym i dość długo po obu stronach jest światło czerwone, co nie do końca jest konieczne, bo odcinek nie jest na tyle długi aby pokonywać go 2 minuty.
Nie wiem jakie były przyczyny dzisiejszej kolizji, ale mniemam, że część aut wjechało na czerwonym myśląc, że zdążą przejechać. Bylem świadkiem takich sytuacji nie tylko na tym odcinku. A z drugiej strony trzeba być na prawde mistrzem kierownicy, aby przy prędkości 30km/h rozwalić sobie auto. Troche pokory na drogach i oleju nie tylko w silniku, ale i w głowach, bo każdy chce dojechać do celu!!

Też zdarzyło mi sie tamtędy jechać i nie rozumiem po co tam są światła skoro na rondzie jest zakaz wjazdu. Na remontowanym odcinku powinna być droga jednokierunkowa z ruchem od Żor a światła powinny być w Boguszowicach bo czasem trudno jest wjechać z Boguszowickiej na Gotartowicką. Te światła są chyba tylko dla drogowców, którym się nie chce jechać objazdem.

Kolizja miała miejsce na światłach przy lotnisku

Przy Gotartowicach światła jeszcze jak Cię mogę..ale to co wyrabia się właśnie na "sygnały-rondo" zakrawa o pomstę do nieba :( niestety mam tą nieprzyjemność z racji miejsca pracy 2 razy dziennie przejeżdżać tamtędy. Przecież kierowcy mają tak wspaniałą "kulturę" jazdy że hurtowo "parkują" na rondzie na zasadzie "a bo nóż widelec ten idiota przede mną zaraz się pierwszy wepcha i będę musiał czekać 2 sekundy dłużej.." przecież to jest chore..dzisiaj w godzinach popołudniowych korek się całkowicie zakorkował bo całe rondo było "zaparkowane" o_O światła zdążyły się dwa razy zmienić...ludzie w kierunku Rybnika nie mogli wjechać na zwężenie bo cały kordon z Rybnika w kierunku Żor korkował przejazd..dlaczego? ano dlatego że "myślący" kierowcy "zaparkowali" na całym obwodzie ronda i nawet jakby chcieli(a nie wyglądało na to żeby którykolwiek z nich chciał ustąpić pierwszeństwa) nie mogli by się ruszyć nawet o cm....nie wiem gdzie tu sens i logika ale gdyby stał tam chociaż jeden z drogówki czy SM zamiast szwendać się bez celu po parkingach szukając na siłę zarobku to dziennie zbijali by na tym rondzie kokosy... nie mówiąc o tym że w końcu na tym odcinku jechało by się nie 40-60 min tylko tak jak należy od 15-25 min ;) nawet pomimo świateł... Jaśnie wielmożnie panujący z panującą świtą może by się tak tym zainteresować zanim zrobią to jak zwykle media ;)

to jest wszystko przez tych ludzi co jak widzą zielone to jadą i wszystko maja głęboko....