Utwór „Jesteśmy z wami” odpadł z Opola. Twórcy rozżaleni zasadami wyboru

Zgodnie z regulaminem organizowanego przez TVP konkursu „Przebój na Mundial” do rywalizacji może być dopuszczonych 10 piosenek. Jury wybrało siedem. W szczęśliwej siódemce nie znalazła się piosenka „Jesteśmy z wami” grupy Głębia, którą napisali Marek Fibic z Pszowa i Dawid Klimanek z Lysek, pracownik Kopalni Rydułtowy. Teledysk do utworu nakręcił Bogusław Porwoł z Czernicy.

Autorzy nie kryją rozczarowania brakiem ich piosenki w konkursie w Opolu. Jednak nie tyle z faktu odrzucenia ich utworu. - Szkoda że w finale znalazły się utwory, które zgodnie z regulaminem miały być zgłoszone do 30 kwietnia, a do dnia dzisiejszego nie można ich posłuchać – komentuje Bogusław Porwoł.

Komentarz zamieścił na Facebooku 27 maja. Jest to istotne o tyle, że do tamtego dnia nie można było posłuchać utworów Pectusa „Smak zwycięstwa” czy Rudnika „Twój dzień”. Pozostałe dopuszczone do konkursu utwory: InoRos „Dawaj Polska”; Orły.PL „Chodź na mecz”, Kombi „Polska drużyna”; Chucho & HCR „Ole Ole”; Blondyn i polscy fani z Irlandii „Lecimy do Rosji” od dawna wrzucone były do sieci.

Agata Konarska z TVP, rzeczniczka prasowa 55. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu wyjaśnia, że o wyborze utworów decydowały wyłącznie względy artystyczne. - Rzeczywiście regulamin dopuszczał 10 piosenek, ale widocznie jury uznało, że wymogi artystyczne spełnia siedem utworów.

Dla przykładu powiem, że do koncertu „Debiutów” mieliśmy około 150 zgłoszeń, a jury wybrało 10. To są burzliwe dyskusje, ale wyborów dokonują ludzie, którzy się na tym znają. Potem jeszcze się okazało, że jeden z zakwalifikowanych wykonawców miał już na koncie dwie płyty, więc złamał wymóg regulaminowy i trzeba było go zdyskwalifikować – mówi.

Rzeczniczka tłumaczy, że wykonawcy piosenek włączonych do konkursu prezentują je np. w programach Telewizji Polskiej. Tak było z utworem Rudnika, który wykonał piosenkę dziś w „Pytaniu na śniadanie”. - Pectus też gdzieś zaprezentował piosenkę – zapewnia przedstawicielka TVP.

Obaw o losy utworu w konkursie telewizyjnym nie krył Dawid Klimanek przy okazji premiery piosenki >>>Mamy piosenkę na Mundial. Będzie hit?<<<. Obawy się potwierdziły. - Powiem szczerze, że byłem na 90 proc. przekonany, że nasza piosenka się nie zakwalifikuje. Trudno, świat się nie zawali. Cóż mogę więcej powiedzieć. Mam inne zdanie o walorach artystycznych, ale o gustach się nie dyskutuje. Publiczność oceni wybór rady programowej konkursu – mówi.

Ostatecznie wspomniani wykonawcy nie znaleźli uznania w oczach jurorów. Dodajmy, że Pectus zamieścił swoją piosenkę na youtubie dopiero 29 maja. W klipie widzimy i słyszymy na początku Dariusza Szpakowskiego, komentatora TVP.

Na pocieszenie naszym artystom pozostaje świadomość, że „Jesteśmy z wami” cieszy się sporym zainteresowaniem na youtubie – w nieco ponad tydzień od premiery „Jesteśmy z wami” ma blisko 50 tys. odsłon.

Czy Waszym zdaniem jury powinno dopuścić 10 piosenek do koncertu „Przebój na Mundial”, skoro pozwalał na to regulamin?