"Tygiel": Grażyna Kohut przechodzi na emeryturę

Przez 12 lat jako dyrektor szkoły to ona żegnała absolwentów i życzyła im powodzenia w dorosłym życiu. Tym razem było inaczej. Moc życzeń i niezliczoną ilość kwiatów otrzymała Grażyna Kohut. Wieloletnia dyrektor ZST w Rybniku zdecydowała się bowiem przejść na emeryturę.

Planowała to zrobić w przyszłym roku, ale niepewna sytuacja w polskim szkolnictwie wymusiła decyzję. - Chciałam odejść na emeryturę później, ale pojawiały się sprzeczne informacje. Na szkoleniach dla pedagogów dowiedziałam się, że majstruje się przy świadczeniach dla nauczycieli – wyjaśnia Grażyna Kohut.

W grę wchodzi bowiem wysokość emerytury nauczycielskiej, która niebawem ma ulec drastycznej zmianie. Nauczyciele, którzy zdecydowali się przejść na emeryturę przed 31 sierpnia 2018, będą otrzymywali świadczenia na starych i korzystniejszych zasadach. Po tej dacie osoby będą dostawały już niższe wypłaty. - Nawet o 1000 złotych. Nie chciałam ryzykować. Trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny – słyszymy od Grażyny Kohut.

Podkreśla, że to była jej osobista decyzja. - Podobnie uczyniło 8 innych dyrektorów rybnickich placówek. Na emeryturę przeszedł też dyrektor Zespołu Szkól Budowlanych – Marek Florczyk – dodaje nasza rozmówczyni.

Stery dyrektora ZSB przejmuje od 1 września dr Katarzyna Wróbel. Z kolei taką funkcję w Tyglu będzie pełnił Piotr Tokarz, który do tej pory był wicedyrektorem.

Piotr Tokarz był gościem wydania „Dziękuję, nie słodzę”. W programie m.in. pytania o współczesną młodzież, o pułapkę, w jakiej znalazła się polska oświata oraz o to, czy likwidacja gimnazjów była dobrym pomysłem.