zamknij

Sport i rekreacja

TS Volley Rybnik: „w drugim secie nas po prostu złamali”

2024-11-30, Autor:  Adam Doliba

W 10. kolejce II ligi TS Volley Rybnik długo trzymał się w starciu z faworyzowaną AVIĄ Solar Sędziszów Małopolski. Punkt zwrotny nastąpił w końcówce drugiego seta, kiedy nasi siatkarze zdobyli 1 punkt, a rywale - 8.

Reklama

Dziś do hali przy ul. Grunwaldzkiej w Rybniku zawitała jedna z lepszych drużyn tego sezonu, AVIA Solar Sędziszów Małopolski, która do tej pory przegrała tylko raz. TS Volley nie był faworytem tego spotkania, ale postawił się mocniejszemu rywalowi.

Pierwszego seta rybniczanie wygrali 25:23. W drugim trzymali się dzielnie do stanu 17:17. Wtedy coś się zablokowało i do końca tej partii zdobyli zaledwie jeden punkt. Wynik 18:25 mocno ich przybił, co było widać w następnym secie. Po kilku akcjach przegrywali już 2:8. Strat nie udało się odrobić i ta część spotkania zakończyła się rezultatem 18:25.

Czwarty set był wyrównany do remisu 13:13. Przyjezdnym udało się odskoczyć na 5 punktów (15:20). Rybniczanie nie złożyli broni i doprowadzili do stanu 22:23. Ostatnie dwie piłki należały jednak do drużyny z Sędziszowa Małopolskiego i to ona cieszyła się z wygranej 3:1.

Pomeczowe komentarze:

Damian Porczyk – TS Volley Rybnik:

Dobrze weszliśmy w ten mecz. Pierwsze dwa sety były dosyć wyrównane. Od trzeciego zaczęła nam się trochę walić gra i popełniliśmy dużo własnych błędów. Było też mało skuteczności na skrzydłach. Myślę, że to zaważyło na całym meczu. Można było dziś ugrać więcej, ale przeciwnik był po prostu skuteczniejszy w ataku. Staraliśmy się dać z siebie jak najwięcej. Musimy wyciągnąć wnioski z tego meczu i ciężko przepracować kolejny tydzień treningowy.

Mariusz Syguła – trener TS Volley Rybnik:

Wygrała drużyna lepsza, natomiast my możemy mieć pretensje do siebie, że spuściliśmy głowy. W drugim secie nas po prostu złamali i nie byliśmy w stanie wrócić do grania, bo zapowiadało się całkiem nieźle. Później walki było mało i o to trzeba mieć pretensje. Tak jakby zespół zadowolił się wygranym setem. Przed nami kolejne ciężkie boje. Tutaj nie ma łatwych meczów. Liga jest na tyle wyrównana, że różnica między piątym a dziesiątym zespołem jest jednego meczu. My cały czas marzymy o tym, żeby być w tej czwórce i tak naprawdę dopiero czekamy na te kluczowe mecze.

W następnej kolejce TS Volley zagra na wyjeździe z Karpatami PANS Krosno (7 grudnia).

II liga, 4. grupa – 10. kolejka:

MKS Wisłok Strzyżów - SMS Sparta Kraków 3:1 (25:22, 25:16, 23:25, 25:19) UMKS Kęczanin Kęty - Klub Siatkarski Błękitni Ropczyce 0:3 (23:25, 23:25, 25:27) Karpaty - PANS Krosno - Tyski Klub Siatkarski 3:0 (25:21, 25:22, 25:17) TS Volley Rybnik - AVIA Solar Sędziszów Małopolski 1:3 (25:23, 18:25, 18:25, 22:25) AT Jastrzębski Węgiel - AKS V LO Rzeszów 3:0 (27:25, 25:20, 25:16) MKS Andrychów - Volley Strzelce Opolskie 3:1 (25:13, 25:23, 22:25, 25:20)

Tabela 4. grupy II ligi:

Lp. Drużyna Punkty Mecze Wyg. Por. Sety + Sety -
1 MKS Andrychów 26 10 9 1 28 7
2 AVIA Solar Sędziszów Małopolski 26 10 9 1 28 11
3 Volley Strzelce Opolskie 25 10 8 2 27 10
4 Karpaty - PANS Krosno 23 10 8 2 26 12
5 MKS Wisłok Strzyżów 15 10 5 5 18 19
6 TS Volley Rybnik 15 10 4 6 21 19
7 AT Jastrzębski Węgiel 14 10 5 5 17 18
8 AKS V LO Rzeszów 11 10 4 6 15 23
9 UMKS Kęczanin Kęty 11 10 3 7 18 24
10 Klub Siatkarski Błękitni Ropczyce 9 10 3 7 12 23
11 Tyski Klub Siatkarski 4 10 2 8 9 28
12 SMS Sparta Kraków 1 10 0 10 5 30
Oceń publikację: + 1 + 4 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.